Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy jakbyście się zachowały w akiej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Czy poczułybyście się do opieki nad dziadkami męża, jeśli mają oni dwoje niepracujących dzieci w przedziale wiekowym 45/50 lat, którzy sępią od nich kasę, jedzenie itp, a dziadki mają w mieszkaniu smród, brud i ogólny syf że odrzuca przy wejściu bo nie są w stanie przy sobie już dobrze sprzątnąć? Ponadto mają też 5 innych wnuków, którzy mają ich gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się tak zachowała, że zrobiłabym ruch w rodzinie i poinformowała opiekę społeczną o całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka do orzechow
rob jak uwazasz, ale uwazaj jak robisz :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie reszta rodziny jest taka że ma ich gdzieś, po kasę do nich idą, a ich mają gdzieś. Czy opieka coś pomoże jak mają oni 2 emerytury po 1400 zł każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo orientuje sie na czym dokladnie polega praca opieki spolecznej ale nie wydaje mi sie zeby tu rozchodzilo sie tylko o pieniadze. Ludzie sa starzy, zaniedbani ktos na pewno tym sie zaiteresuje. Moze dom starcow? Mieli by swiety spokoj, opieke I nikt nie kradl by ich pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anonimowy donos do MOPS lub MOPR na pewno nie zawadzi. Trzeba odciąć pasozytująca rodzinę od dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku my zajmowaliśmy się dziadkami, mąż pobierał ich emeryturę z konta, opłacał rachunki, robił zakupy codziennie po pracy, w weekend im oprzątneliśmy mieszkanie, dziadkowie mieli pełną lodówkę,zapłacone wszystkie rachunki, wykupione lekarstwa, czysto w mieszkaniu, wyprane i ugotowane ( bo robilam obiady na perę dni takie żeby odgrzać tylko trzeba było), ale w rodzinie tzn dzieci dziadków (w tym matka męża), pozostałe wnuki oburzenie że my bierzemy pieniądze dziadków, robili awantury, buntowali dziadków, nawet do pracy męża chodzili z pretensjami. A teraz dziadkowie są wycyckani do ostatiego grosza, w mieszkaniu fetor, brud, że strach wejść, leki nie wykupione, rachunki nie opłacone że siedzą często bez prądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaron z truskawkami
rowniez uwazam ze powinnas powiadomic mops czy tez jakas inna instytucje ktora im pomoze.. probowaliscie i wyszlo jak wyszlo - pasozyty sie zlecialy.. nie ma innego wyjscia, zgloscie to gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×