Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niedotlenienie okoloporodowe

Polecane posty

Gość gość

sa tu jakies mamy dzieci, ktore urodzily sie niedotlenieniem? jak sie rozwijaja maluchy? widac jakies stutki niedotlenienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mój syn urodził się z niedotlenieniem okołoporodowym teraz ma 19 lat i jest normalnym nastolatkie .problemy rozpoczeły sie w wieku 3 lat .wizyty u specjalistów miał problemy z mową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się dzieje przy większości porodów obojętnie czy to poród SN czy CC u nas jest podejrzenie-mały jest pod opieką pani rehabilitantki,psychologa,logopedy i neurologa,tylko,że u nas było wzmożone napięcie mięśniowe(które już mija) i asymetria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama 2 dzieci - bzdury. skąd masz taką wiedzę o niedotlenieniu, że tak jest prawie przy każdym porodzie? tak się dzieje ale przy porodzie sn a nie cesarce. znam temat, bo mój brat "dzięki" niedotlenieniu ma DPM:( teraz am 30 lat. U niego to niedotlenienie rzuciło na nogi - chodzi ale nie tak jak normalni ludzie, pomimo wieloletniej rehabilitacji i miał kłopoty w nauce. zmusili moją matkę do porodu siłami natury i nie zrobili cesarki a że brat miał niedotlenienie to ukryli. podczas turnusów rehabilitacyjnych i na oddziałach w szpitalach pozanałyśmy z mamą dziesiątki jak nie setki takich historii i jakoś WSZYSTKIE te dzieci były rodzone siłami natury. Niestety takie są skutki propagandy i lenistwa lekarzy. chciaż moja kuzynka też miała niedotlenienie podczas pododu ale lekkie, ciotka miała długi i trudny kleszczowy poród, oczywiście o cesarce nie było mowy i kuzynka nie ma raczej problemów, ma 20 lat tylko z opinii psychologa jak była mała i jej robili badania wyszło, że ma jedną półkulę mózgu opóźnioną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A guzik prawda gosciu, ze przy cc nie ma prawa sie nic stać tak samo, że przy większości porodów dziecko jest niedotlenione. Młody przyszedł na świat drogą cc i był niedotleniony. Póki co jesteśmy pod opieką neurologa dzieciecego. CC miała zrobione szybko, bo od wejscia na Ip, d samej cesarki minęło tylko 35 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek urodził się w zamartwicy, dostał 3 pkt Ap. Wg lekarzy wszystko z nim w porządku ale ja ciągle dopatruję się czegoś. Bo niestety choć za równy miesiąc skończy 3 lata to nie mówi :( poza słowami mama i tata każde inne zniekształca, próbuje coś powtórzyć-wychodzi całkiem coś innego.. Załatwia się na nocnik ale sam się nie rozbierze ani nie ubierze po tej czynności. Od września idzie do przedszkola, tam będzie logopeda. Zobaczymy co powie. Mi już ręce opadają. Mam wrażenie, że nie rozumie też wszystkiego, nie skupia się jak do niego mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale u Was cesarka była planowana czy była wynikiem komplikacji podczas porodu siłami natury? bo to jest OGROMNA różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, cesarka tylko planowana, bo jak jest po długiej akcji porodowej to jasne, ze niedotlenienie mogło juz zajsc... mój syn sie urodził z niedotlenieniem, ma zespół westa, jest uposledzony w znacznym stopniu, urodził sie za pom CC, ale po b długiej akcji porodowej, ktora nie przyniosła skutku- lekarze lubia oszczedzac, i czekali ile się dało, az byli na 100 % pewni ze sie nie urodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalozylam ten temat, bo moje dziecko urodzilo sie niedotlenione, 5 ptk. przy porodzie (porod naturalny, owiniecie pepowina). do tej pory bylo ok, jednak widze, ze teraz pod wzgledem ruchowym jest troche do tylu w porownaniu z rowniesnikami, ma 10 mies. Idziemy na rehabilitacje i mam nadzieje, ze nadgoni. fizyczna strona troche kuleje, ale mam nadzieje, ze pod wzgledem intelektualnym bedzie rozwijac sie ok dziewczyny, napiszcie cos optymistycznego, plizz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek tez ma 10 mies dokladnie jest z 7 wrzesnia wiec juz prawie 10,5 urodzony sn 8 punktow apgar , owinkety pepowina . Slady po niedotlenieniu w usg przezciemiaczkowym , obnizone napiecie miesnowe.Napisz co juz robi Twoj synek itd ? Pokazuje , nasladuje juz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dzieci w tym samym wieku i podobne przejscia z pepowins i niedotlenieniem jesli zechcialabys pogadac to moje gg 5205834 odezwij sie ;-) powymienismy sie obserwacjami ? A na rehab idziecie ze wzgledu na onm czy wnm ? Jak obraz w usg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat urodził się w zamartwicy. Moja mama jakoś na początku chyba ósmego miesiąca wylądowała w szpitalu bo odklejało się łożysko. Przeleżała tam 1,5 miesiąca i jak którejś nocy zaczęła krwawić to zrobili rano cesarkę. Dodam, że mama miała wtedy 42 lata. O dziwo mój brat jest normalnym dzieckiem. Ma teraz prawie 8 lat. Rozwija się jak wszystkie dzieci. Jest inteligentny, bystry, wrażliwy, skończył właśnie pierwszą klasę. Fizycznie rozwija się super - szybko biega, jeździ na rowerze. Wszystko z nim jest tak jak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które urodziły dzieci w zamartwicy, czy możecie napisać jak wyglądał Wasz komfort psychiczny przed i przy porodzie, chodzi mi o poziom stresu itp. w skali od 0 do10. Bardzo proszę o Wasze odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię,mały też jest opóźniony psychoruchowo ale cały czas jesteśmy pod opieką psychologa,logopedy,rehabilitantki i neurologa-neurolog stwierdził,że powoli napięcie ustępuje,dodatkowo mały jest codziennie rehabilitowany w domu-kupiliśmy dużą piłkę rehabilitacyjną i materac do ćwiczeń-powoli nadrabiamy ze sprawnością!oprócz tego dostaliśmy skierowanie do poradni genetycznej(miały ma pobieraną krew na KARIOTYP)czekamy na wyniki i bardzo się boję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama 2 dzieci widze , ze Twoj synek 2 dni starszy od mojego ;-) ja jestem ta co ppdawala gg i pisala o onm i sladach po niedotl w usg p.ciem. Co juz umie robic Twoj synek ruchowo ? J jak rozwoj spoleczny nasladowanie , pokazywanie itd ? Ja ciagle przez to niedotlenienie wariuje, doszukuje sie symtomoe chorob :-( teraz autyzm i padaczka wczesniej wciaz mpdz :-( rowniez Ciebie zapraszam do kontaktu na gg jesli masz ochote ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama 2 dzieci a jak u Was usg p.ciem i czemu robia badanie na kariotyp ? Aba i czenu chodzicie tez do logopedy i psychologa ? Nas nikt nie pokierowal ..tylko pod kontrola neurolog i rehabilit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały urodził się na pograniczu wcześniactwa 36+6 w szpitalu przeleżałam przeszło miesiąc licząc dni po porodzie,wszystkiemu winne było małowodzie,które pojawiło się nie wiadomo skąd,w szpitalu co drugi dzień usg i wody raz w tą raz w tą aż w końcu zatrzymało się na 1,1cm i przystąpiono do przygotowywania mnie do cc,termin miałam na 25 września.Mały dopiero teraz zaczyna pomału siadać,do pełzania się nie bierze,ale przygotowujemy go do raczkowania,mało mówi,dosyć długo miał problemy z gryzieniem kawałków-wszystko na sitku przecierałam na papkę,teraz już jest o wiele lepiej,ale początki były straszne-kolki,zaparcia(bardzo często używaliśmy termometru by mały mógł się wypróżnić),usypianie na rękach,które zostało do teraz-mały przy urodzeniu dostał 10p Apgar,ale waga urodzeniowa to 2.230 i rzutem na taśmę był ze mną po porodzie,jakby waga była mniejsza zostałby przeniesiony na Neonatologię.Teraz waży przeszło 7.500 i mierzy 80cm.Czekamy na wyniki z poradni genetycznej,a one dopiero będą po 6 sierpnia-bardzo się ich boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usg przeciemiączkowe było robione w tym miesiącu ostatni raz bo już ma prawie zarośnięte-wiem,że wszystko jest na granicy-5,5(lekarz stwierdził,że wyniki takie same co miesiąc więc jest dobrze),ale jedziemy po bandzie-to jego słowa.Do logopedy i psychologa skierowała nas pani doktor od rehabilitacji-psycholog bada małego pod kątem zdobywania umiejętności typu chwyty zabawek,nakrywanie buzi pieluszką czy sobie ściągnie ja sam,czy gaworzy,śmieje się i takie tam,a pani logopeda pomaga w ćwiczeniach gryzienia,mowy-takie masaże,poza tym mały już w grudniu miał podcinane wędzidełko w języczku i pani logopeda pokazywała jak ćwiczyć język,masować dziąsła itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam gg,ale jeśli ktoś ma do mnie jakieś pytania to zapraszam!jeszcze jedno na 3 lata mam orzeczenie o niepełnosprawności synka,mam nadzieję,że za 3 lata mi zabiorą bo nie chcę,żadnych pieniędzy tylko tyle by synek był zdrowy-nie musi być sportowcem,ale chociaż żeby był na tyle sprawny ruchowo by móc samodzielnie funkcjonować!tyle już łez wylałam,tyle razy obwiniałam się o to wszystko-ja tylko chcę by moje dziecko było sprawne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok jeśli nie chcecie odpowiedzieć na moje poprzednie pytanie, to czy możecie napisać czym wg lekarzy było spowodowane niedotlenienie Waszych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas synek też był niedotleniony przez wielokrotne owinięcie pepowina . Podczas porodu zatrzymywało mu sie tetno wiec natychmiast robiono mi cc. Od początku w szpitalu mi mówiono że mały ma problem z napięciem mięśni i żeby to sprawdzić. Uczęszczaliśmy na rehabilitacje przez 7 miesięcy, synek w wieku 11 miesięcy dogonił rówieśników bo zaczał raczkowac i wstawać a dwa miesiące później zaczął chodzić :) Też się bałam i martwiłam a w szczególności tym że niedotlenienie postępowało przez kolejne dni po porodzie co było widoczne na usg przeciwciemiączkowym robionym codziennie po porodzie.. Autorko trzeba być dobrej myśli i pod opieką specjalisty a napewno będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamy i taty, niedawno urodziło się moje pierwsze maleństwo. Syn dostał 10 pkt w skali apgar ale jest coś co mnie martwi. Maluszek non stop wytyka język. Nie tylko jak jest głodny. Robi to non stop. Był przenoszony o 3 dni. Poród trudny. Podczas porodu jego tętno wahalo się od 239 do 57 uderzeń na minutę. Urodziłam siłami natury jednak mam wrażenie, że to co działo się z nim podczas porodu ma teraz przełożenie na jego problemy neurologiczne. Mam skierowanie do neurologa i czekam na wizytę. Czy ktos z was miał podobny problem? Czy któreś maleństwo wytykalo notorycznie język? Jeśli tak to proszę o wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze Cie pociesze. Pisze z telefonu na szybko wiec moze byc haotycznie. Moja corcia od samego poczatku wytykala jezyk. Nawet na pierwszym zdjeciu ma wystawiony. Robila to tak czesto ze nawet obawialam sie o zespol downa bo sie bzdur w internecie naczytalam. Gdy miala 3 tygodnie konsultowalan ja u pediatry bo robila to prawie non stop gdy nie spala. Jak miala 6 tygodni bylam z nia u neurologopedy. Okazalo sie ze anatomicznie jest wszystko ok, jezyk jak to okreslila neurologopeda taki dorosly i taka kej uroda. Minelo jej to juz jakis czas temu a teraz ma cztery miesiace. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Ci za odpowiedź. Sama staram się pocieszyć siebie i myślę o nim tak jak napisałaś o swojej coreczce. Wszystkiego dobrego dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×