Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GraMma

Pogaduchy bez TABU

Polecane posty

Gość GraMma

Witajcie wiele jest tematow o dyskusjach rozmowach, w wielu tematach pojawiaja sie osoby, ktore niszcza tematy. Byc moze znajda sie osoby, ktore beda chetne porozmawiac naprawde o wszystkim, z kultura wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ciesze się,że założyłaś nowy topik.Może tu uda się miło porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teqi Naprawde byloby milo, ciezko teraz pogadac o czym kolwiek bez klotni czy mieszania sie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mam ciezki dzien, nie spalam prawie cala noc, krzyz mnie boli jak cholerka, wiercilam sie i krecilam z jednego boku na drugi i nic nie udalo sie usnac. Moja potworzyca tez ma kiepski dzien, wyje jak oszalala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję.Moja sunia też marudna dziś bo hasała po lasku i rozcięła łapę a teraz próbuje rozszarpać opatrunek.A jak się czujesz?Jak ja Ci zazdroszczę Maleństwa,które w Tobie rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teqi Czuje sie bardzo dobrze, tylko ten kregoslum doskwiera. Kochana ja tez sie ciesze, ze jestem coraz dalej z malenstwem, ze kolejny dzien zbliza nas do siebie i umacnia, ze kazdy dzien daje nam wieksze nadzieje, z kazdym dniem boje sie coraz mniej. Ogolnie, szleje ze szcescia, dopiero 2 tyg demu poinformowalismy najblizszych , ze spodziewamy sie dzieciatka. Nie chcialam wczesniej zapeszac po tylu przejsciach wczesniej jakos strach i obawy nie pozwalaly na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam odwiedziny brata z zona i dziecmi, musialabym cos upichcic, jakies przystawki, moze jakies salatki i moj uwielbiany sernik heheh.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem :).To wspaniałe wieści.U mnie wszystko się zaczęło układać także też jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teqi To najwazniejsze, ze uklada sie i ze Ty sama jestes szczesliwa. Tak sobie czasami mysle, ze czlowiek najpierw musi przejsc wiele zlego by pozniej doswiadczyc tego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie posrajcie sie tym lizaniem d*p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Potrzebuje pomocy a raczej dobrej porady Wczraj po kapieli zauwazylam na zewnetrznej stronie ud jakby popekane naczynka, wyglada to tak jakby zylki pekaly.Mozna cos z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grama, przygotuj się na takie niespodzianki, te popękane naczynka to początek żylaków, możesz smarować te miejsca maścią z kasztanowca, w późniejszym stadium zabieg usuwania żył z zatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale od czego to sie pojawia, jestem szczupla osoba przy wzroscie 170 waze 56 kg. A moze to nie od wagi zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz słaby przepływ krwi w żyłach,może genetycznie, ale nie można tego lekceważyć, bo w przyszlości możliwy jest zator i jego następstwa. Na pocieszenie, żylak na prawej nodze pojawił mi się już w wieku 19 lat, przy wzroście 170/60 kg, teraz mam już ich parę, i czekam w kolejce na zabieg o nazwie stripping. W ogóle to nie wygląda estetycznie, w się tego wstydzę ,obecnie mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze teraz mi stracha narobilas, pojde moze do lekarza z tym i dowiem sie co i jak, bede spokojniejsza Dziekuje Ci za wypowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×