Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eklerka23

dieta 1200 kalorii plus ćwiczenia.

Polecane posty

wlasnie wsunełam galaretke z owocami. robie sobie sama jedna galaretke rozpuszczam w pol litry wody i rozlewam na 4 szklanki do tego dodaje grejpfruta nektarynke czasembanana jablko jedna sztuka ma mniej wiecej 100 kalorii zalezy od ilosci dodanych owocow i od ich ordzaju ja dzisiaj mialam z jablkime nektarynka i grejpfrutem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dzisiaj fatalny nastrój, myślałam, ze jakoś miło spędze wolny dzien, a tymczasem siedze i zamulam sama w domu:( fizycznie tez nie najlepiej sie czuje, nawet apetytu nie mam. zjadłam rano zapiekanke z tuńczykiem i salami, potem troche sałatki greckiej i małą grahamke i to wszysto na dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwieczorek: owsianka na polowie szklanki mleka i 20 gramach platkow zytnich, 10 gramach platkow owsianych,10 gramach otrab razem 250 kalorii i pobilam swoj rekord biegalam 1,5 godziny zrobilam 13 kilometrów:] ostatnie metry to ledwo ledwo ale jakos prebigłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolacja 2 kromki razowca z konserwa rybna i jajko 300 kalorii .trszke mi dzisiaj przekroczylo 1200 no ale coż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej w kiepskim nastroju, w dodatku głodna strasznie, no ale oczywiście wytrwam i nic juz nie bede dzisiaj jadła. jutro mam 2 zmiane w pracy, wiec łatwiej bedzie wytrwac po południu bez jedzenia, a w czwartek juz wiem, że zgrzesze, bo sie z kumpela na pizze umowilam, ale co tam, tez nam sie cos od zycia nalezy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eklerek co Ty uważasz, że dziewczyny mają już pisać o 6 rano albo o północy?? każdy ma coś do zrobienia i nie musi od rana do wieczora siedzieć na kafe. Trochę cierpliwości kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak narazie zjadłam bułkę pełnoziarnistą z filetem śledziowym i pomidorem i kinder bueno :O na dalszą część dnia przewidziałam jeszcze jedną taką samą bułkę i resztę sałatki greckiej, która została od wczoraj, kupiłam też sobię colę light, która bede sączyc w pracy jak tylko poczuje głód, w każdym razie mam nadzieje,ze od 15 wytrwam dzisiaj bez jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmarzona uwazasz ze takie nie jedzenie od 15 jest zdrowe? ja wlasnie doczekalam sie okresu i jak zwykle bardzo podczas niego chce mi sie jesc a zjadlam dzisiaj juz: siadanie 1 galaretka owocowa 100 kalorii mała bulka orkiszowa 200 kalorii obiad bigos z cukini 100 kalorii bób gotowany na wodzie 300 gram 120 kalorii 1 galaretka owocowa 100 kalorii czylo na te 2 posilki okolo 600 kalorii. dzisiaj bedzie bez cwiczen bo od rana bylam na zakupach a teraz bede robic powidła śliwkowe ;] i wlasnie ide zrywac sliwki . do wieczora dziewczyny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że nie jest zdrowe, ale niestety tylko wtedy chudne:( po prostu mam juz bardzo spowolniony metabolizm i zawsze jak jem cos pod wieczór to na drugi dzien mam na wadze wiecej;/ a moja waga jest juz stosunkowo niska, wiec i tak spada bardzo powoli. Jak osiągne upragnione 48 kg, to zaczne wprowadzac lekkostrawne kolacje, kupie w aptece jakis preparat na zwiekszenie metabolizmu i mam nadzieje, ze bedzie dobrze, narazie jeszcze wytrwam, a przynajmniej postaram sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmarzona podasz nazwe tego preparatu? jak kupisz ? chyba ze juz wiesz jaki to ma byc , mam rozwalony metabolizm dietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie wiem jeszcze jaki kupię, ale mam znajomego farmaceute i mam nadzieje, że mi doradzi cos dobrego, bo niestety tez przez te wszystkie miesiące odchudzania rozwalil mi sie całkowicie metabolizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to napisz nazwe ja juz nie chudne na niczym ,tzn na zadnej diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmarzona ja sie nie dziwie ze ty masz rozwalony metabolizm jak widze co i w jaki sposob jesz. rozwalasz go tym jeszcze bardziej, zacznij jesc 5 posilkow co 2-3 godziny oczywiscie zdrowych posilkow to zobaczysz roznice. ja widze roznice kiedy sie nie odchudzam jem co chce to do kibelka chodze raz dwa razy w tygodniu bo mam spowolniony metabolizm jak zaczynam sie odchudzac to po tygodniu metabolizm sie tak nakreca ze chodze 2 razy dziennie ! niejedzenie po 15 to jest kardynalny bład! organizm jak nie jesz nic od 15 mysli sobie aha nie daja mi jesc to ja sobie nazbieram troche wtedy jak mi daja na zapas i dlatego nie chudniesz. ja wiem ze kazda z nas chcialaby zeby kilogramy lecialy jak najszybciej. ja sie tez do tych wszystkich kobiet zaliczam. ale wole schudnac z glowa i nie rozwalac metabolizmu niz schudnac nagle a potem gdy cokolwiek zjem to od razu tyc ja wlasnie jem podwieczorek :] tzn dzisiaj to nie bedzie podiweczorek tylko taka przed kolacja watróbka ze szpinakiem i cebulka i łyzka kaszy jęczmiennej razem 300 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość, ok. napiszę:) Eklerko nie musisz mi pisac, ze to nie zdrowo nie jeść po 15, bo to oczywiste jest, ale po raz kolejny piszę, że niestety tylko wtedy tracę na wadze, a probowalam juz wielu sposobow. po prostu moj organizm wolno spala i kiedy nie jem po 15 to do nastepnego ranka zdąży spalic to co zjadłam wcześniej, a kiedy zjem cos wieczorem to rano jest juz na wadze ok. 300 gramów wiecej:(. wiem, że moim błędem jest tez ważenie się codziennie, ale po prostu taki mam juz nałog;p a co do gromadzenia wody w organiźmie, to mi akurat nie grozi, bo wody pije bardzo duzo ok 2-2,5 litra dziennie i co za tym idzie często tez wydalam mocz. ostatnio duzo pracuje i nawet gdybym chciała to nie mam czasu nawet na myslenie co 3h o jedzeniu, a co dopiero naprzygotowanie posiłku. I tak jestem z siebie dumna bo od sierpnia zeszłego roku schudłam 14 kg ( startowalam z wagą 64,5 kg:/) wiele mnie to kosztowalo, jak sobie przypomne te godziny na bieżni, albo rowerze to, az mi słabo, teraz zostało mi juz nie wiele do zrzucenia, a im waga niższa tym trudniej dalej chudnąć, ale tak jak pisalam spróbuje kupic cos w aptece na metabolizm i kiedy osiagne 48 kg to wprowadzac powoli kolacje typu np. serek wiejski, albo lekka salatka warzywna, malymi kroczkami byle do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. wczoraj wieczorem zaliczylam grzeszek zjadlam małego loda i kawałek pizzy no cóż... sila wyzsza;] ale za to bylam na godzinnej wycieczce rowerowej i dzisiaj odpracuje to przy bieganiu i koszeniu trawy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. ja niestety, albo stety dzisiaj wybieram sie na pizze, tak strasznie mi sie jej chce, ze postanowilam sie skusic, w koncu tez mi sie cos od zycia nalezy. ogolnie to padl mi laptop :( wiec pewnie przez jakis czas nie bede miala mozliwosci pisania, a na wadze dzisiaj 49,9 kg, ale jestem pewna, ze jutro bedzie jakies 400gramow wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po sniadanku zjadlam 100 gram jogurtu activia naturalnego 100 gram winogron bialych troche grejpfruta 10 gram platkow owsianych razme 200 kalorii 2 sniadanie galaretka z owocami 100 kalorii za mną tez 2 godziny koszenia trawnikow i pracy w ogrodzie . teraz ide malowac płot :] musze odrobic wczorajsze grzeszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad kasza jaglana leczo z parówki i papryki 400 kalori podwieczorek owsianka mleko , 10 gram platkow zytnich 10 gram otrab 10 gram platkow owsianych 250 kalorii własnie sie rpzymierzam do biegania a tak mi sie nie chce ze szok ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mną godzinka biegu ;] ide sie kapac . widze ze juz niedlugo zostane tu zupelnie sama .... no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moge dolaczyc, tez licze kalorie, jak to nawet okreslono na innym forum, dosyc skrupulatnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eklerka ja moze sie dolacze bo mi sie podoba to co piszesz I lubisz biegac jak ja. I mamy podobny czas biegowy. 12 km- 1godzina 20 min. chce szybciej biegac z czasem. nawet sniadania podobne jemy. ja codziennie owsianka z 25 gram orzechow I 25 gram rodzynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jem 1200 a przynajmniej staram sie ale oczywiscie jakies potkniecia są ;] nie mialam czasu pisac od rana bo na zakupach bylam a teraz ide biegac odezwe sie wieczorem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja troche wiecej. nie wyobrazam sobie biegac po parenascie km i jesc 1200:) za malo:( Dzisiaj cwiczenia zaliczone, obiadek. za chwile nauka i praca do samiutkiego rana. Zapraszam do siebie na bloga: http://elizasylwia.blogspot.ie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×