Na portalach randkowych siedzą niemal sami beznadziejni faceci :(

Skasowałam wlasnie konto na sympatii, porazka :( Nie ma z nimi o czym gadac, zaden mnie nie zaciekawił :( rozmowy o niczym. nie potrafią prostego zdania skleić, odpowiedzi w stylu : ok, spoko :O, co tam? Opowiadują o spotkaniach z internetu, o swoich eks, o sobie malo kto cos mowi. Mam wrazenie, ze to nudziarze, nic w zyciu nie robią tylko dom, praca, piwko z kolegą, telewizor i spac :(

kobiety na portalach tylko ciuchy, kluby i seks przygodny, kosmetyki itp. też nudne i beznadziejne.

80% kobiet i 90% mezczyzn na portalach randkowych to porazka.Szkoda czasu

Bo fajny facet nigdy nie będzie tracił czasu na szukanie kobiety na portalu randkowym. Tam siedzą jedynie tacy, których nikt w realu nie chce i chwytają się ostatniej deski ratunku jaką jest sympatia. Oczywiście można spotkać tam kilka wyjątków, ale są to dosłownie jednostki.

ja bym powiedział, że na portalach jest więcej beznadziejnych kobiet niż facetów. Facet nawet jak beznadziejny to zagada a kobieta nie. Bo przecież ona nie będzie starała się o faceta

Niezupełnie nieciekawi.Są tam tacy co urozmaicają sobie życie co chwile zmieniając obiekt westchnień.

prawda, nieliczne wyjątki, które po weryfikacji i tak okazują się felerne.

Felerne, czyli? Widzę, że FIKUMIKU przydałyby Ci się zakupy, spotkanie z najlepszą koleżanką lub cała paczką, fajny wyjazd na plażę, w góry... musisz sie rozerwać, bo coraz gorzej z Twoim nastrojem... :)

Bez przesady Ja np poznalam 22 latka na sympatii, bardzo mily, wyksztalcony, nie materialista w dodatku mial wiele innych cech. Szkoda tylko, ze moja praca i zycie zmusilo mnie do opuszczenia Polski bo napewno spotkalabym sie z nim. Obecnie utrzymujemy kontakt mailowy a konto na sympatii zapewne dalej ma (wg mnie w ogole jest ladny chlopak) Tak wiec normalni istnieja

ehhhh tam - Też kilku takich spotkałam, okazali się felerni :) ----- Beruthiel - w czwartek sprawiłam sobie wypasione zakupy :) Zaszalałam. Dziś wracając do domu też nad tym rozmyślałam i stwierdziłam, że przydałby mi się dzień nad wodą, relaksu i oderwania, po prostu wakacji.

gość 2013.07.20

gość 2013.07.20 "Tam siedzą jedynie tacy, których nikt w realu nie chce " Tam siedzą z reguły faceci którzy nie lubią podrywać w realu, albo nie mają ku temu zbytniej okazji. Gorzej z dziewczynami, bo skoro muszą logować sie na portalach randkowych to znaczy że najprawdopodobniej nikt nie podrywa ich w realu.

Wy kobiety poprostu za bardzo wybrzydzacie. Ci faceci którzy tam są już dawno naleźli by sobie kobietę w realu gdyby tylko odważyli sie podejść i zagadać na ulicy a tak robią za jakiś towar w sklepie który czeka aż wybredna klientka weźmie go z pólki.

No to dlaczego nie odważą się i nie zagadają?

Podobne pytanie można skierować do kobiet.

11.43- Ależ nawet tu na Kafe wiele osób zagaduje - zwłaszcza kobiet:) i nic z tego nie wynika bo faceci kpią, wyszydzają i hejtują.

Potwierdzam. Też usunęłam wczoraj konto na jednym portalu. Zero inicjatywy. Jak np komuś puści się oczko jedyne na co ich stać to puszczenie również. Żenada

Fajni faceci są przeważnie zajęci.

ktoś, kto szuka na portalu randkowym partnera ma problem ze znalezieniem go w realu a co za tym idzie ma problem jakiś ze sobą, musi być coś nie tak z psychiką takiego człowieka.

Sythia dziś - są też wolni po różnych życiowych porażkach ale nie szukają. Fakt, że najfajniejsi są zajęci:P

Tam nie wystarczy zagadać do dziewczyny, tam trzeba zagadać odpowiednio aby nadąsaną księżniczkę od razu zachwycić. Albo opis: zainteresowania: zakupy, pub, wypady z przyjaciółmi:D:D:D

gość dziś - nie zgadzam się z tym. Najłatwiej jest młodym, w szkole i na studiach bo duży wybór i większość wolni ale potem jest już pod górkę niestety. Trudno biegać po kawiarniach i galeriach w podszukiwaniu miłości. Net daje taką szansę bo też jest możliwość wyboru i problem w tym, żeby ten wirtualny świat był normalny bo niestety nie jest.

gość dziś - tutaj na forum też zagadują i efektów nie widać niestety. Wszystko więc zależy od ludzi. Nie oszukujmy się: na Kafe też siedzi sporo osób, które chcą kogoś poznać.

gość dziś Może jeśli chodzi o kobiety to masz rację ale normalny facet nie ma problemu z poderwaniem kobiety w realu.

Sythia dziś - gdyby w realu było to takie proste to w necie nie siedziałoby tyle osób. Myślę, że w necie można też poznać, popisać ale w miarę szybko przenieść tę znajomość do reala. W tym jest problem, że niektórzy nie chcą i obawiają się tej konfrontacji z rzeczywistością.

No ja się zgadzam z tobą, można popisać kilka razy i jak ktoś nam w miarę odpowiada to się spotkać, przecież takie spotkanie nie oznacza od razu małżeństwa. Wiele osób tego nie rozumie, chcą pisać np ze 3 miesiące a potem się spotkać i jak wyjdzie zonk to 3 miesiące w plecy. Ja bym wolał od razu się spotkać i gadać na żywo, przy takim spotkaniu od razy wyjdzie czy chcemy kontynuować czy nie.

Tylko jeszcze jest taki problem, że na tych portalach siedzi dużo facetów którzy są zajęci a szukają jedynie rozrywki i kłamią, że są wolni, jak również jest baaardzo dużo kobiet które tylko chcą się dowartościować, że będą do nich pisać faceci a wcale nie chcą się z nikim spotkać.

gość dziś - masz dobre podejście do problemu. Ja jednak myślę, że 3-4 mies. pisania (nie dłużej!) jest O.K. a potem spotkanie. gość dziś - co do kłamstwa- trzeba być czujnym. Fakt, że faceci kłamią a kobiety nie chcą się spotkać, ale jak się chce- trzeba być wytrwałym po prostu i uodpornić się na ewentualne porażki.Czasem wytrwałość zostaje nagrodzona czego wam życzę :).

Potwierdzam. Też usunęłam wczoraj konto na jednym portalu. Zero inicjatywy. Jak np komuś puści się oczko jedyne na co ich stać to puszczenie również. Żenada. x Szczyt babskiej hipokryzji. Lala nie pisze tylko puszcza oczko, jak facet odpowiada tym samym, to już źle :)