Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goraca alkohilczka:)

Sasiadka sie zdziwila, ze pije piwo w poludnie

Polecane posty

Gość goraca alkohilczka:)

Dzis strasznie u nas goraco, wyslalam wiec meza po piwo do sklepu po zimne piwko. Ja sobie otworzylam, siedze na podworku z laptopem, dziecko sie ladnie bawi i sasiadka do przyszla i z tekstem ze czy nie za wczesnie na piwo i to przy dziecku:D Mowie, ze nie nie za wczesnie, a ona gdzie maz bo jak ja pijana sama dzieckiem sie opiekuje to cos nie tak. Powiedzialam zeby poszla i policje wezwala, bo meza nie ma:P Jeszcze dyskutowac ze mna chciala wiec zawolalam psa i powiedzialam, ze ma 5 sekund by dobiec do bramy:D Co za ludzie. Niedawno sie wprowadzili obok nas, ona ciagle nas podlada, maja 6 dzieci ktore rzucaja do nas zabawki, smieca. Nie da sie z nimi w ogole, sa jacys nawiedzeni. Ona w niedziele o 9 przyszla do nad (pierwsza niedziela po ich wprowadzeniu sie) i zapytala czy dzis moga sie z nami do kosciola wybrac i czy bedziemy na zmiane jezdzic:D Ciekawe z nich okazy:) a teraz wiem, ze mnie nazwiecie plotkara, ale mam to gdzies:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkohilczka:)
i sorry za literowki ale slonce padalo na klawiature. Juz sie przesiadlam:P sasiadka stoi na drodze i mnie obserwuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ph 5.5
coz ci moge powiedziec poza: biedne to twoje dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnies piwko I krzyknij do niej " za twoje zdrowko "!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe. Współczuje. Powinnaś jasno dać jej do zrozumienia, że nie życzysz sobie wizyt. BTW. Ja też bym piwa przy dziecku nie piła, nie wiem sama czemu. Na wszelki wypadek. Ale gdybym widziała, że ktoś pije tylko 1 piwo, to nie wpieprzałąbym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę tego piwka:) Bo jestem w 37 tc ... ale już niedługo:) Teraz chyba wyślę kogoś po lecha free... a sąsiadka jakaś nienormalna...po co się wpieprza?Rozumiem gdyby Twoje dziecko chodziło głodne,spragnione ,brudne i poobijane...ale pewnie jesteście normalną rodziną.Więc o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkohilczka:)
ja jej nie zapraszam w ogole. Oni sa nawiedzeni, jak im odmowilismy jezdzenia do kosciola to nas obserwuja:D przyszla potem z ciastem i sie wypytywala czy slub mamy czy dziecko ochrzczone. Normalnie cyrk jakis:D Biblie nam dali w prezencie, ona mnie namawiala bym prace rzucila i brala przyklad z niej i kury hodowala:D Te kury to tez osobny temat bo mi wlaza i paskudza na podworko:O ale mamy zamiar w to lato szczelnie sie odgrodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkohilczka:)
albo raz maz przyjezdza z pracy a ten sasiad go zatrzymuje i mowi: " u twojej zony dzis dwoch mezczyzn bylo, nie wiem jak ty ale ja bym zrobil z tym porzadek":D a byl wtedy moj brat, a potem ojciec, bo akurat chora bylam i mi brat leki przywiozl a ojciec zakupy potem, bo nie mieszkamy w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam nawiedzonych sasiadow,zadzwonili kilka razy na policjje,bo rzrkomo moj chlopak mnie bije.Zawsze wiedza kto o ktorej wraca do domu,kiedyś. zwrocili. mi uwagę ze nie chodzę do kosciola i zyjemy bez slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkohilczka:)
ja tylko czekam az dzisiaj zadzwoni na policje za to piwko:D to by bylo ciekawe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K.
Olej durna babę. Ostatnio stoję sobie w Lidlu - przede mną ojciec z dzieckiem z zakupami, a dzieciak się wydziera, że coś tam chce, ale koleś spokojnie wykłada towar i nic sobie z tego nie robi. Nagle za mną baba mnie szturcha i komentuje, że co to za rodzic, że to straszne bo dziecku nie chce nic dać a sobie alkohol kupuje, co to za czasy, żeby młodzi ludzie pili. To jej powiedziałam, żeby swojej dvpy pilnowała i spokoje wyłożyłam swoje wino i piwo na ladę. popatrzyła sie jakbym jej w pysk dała, a ojciec mi podziękował. po cholerę się ludzie wpieprzają w nieswoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze masz nierowno pod sufitem :( Uchowaj mnie Boze od takich ludzi jak Ty a zwlaszcza od takich sasiadek. Dzieki Bogu, ze ja mieszkam wokol normalnych i sympatycznych ludzi. A Twoja sasiadka miala racje, ze zwrocila Ci uwage z tym piwem bo co bys zrobila gdyby Twojemu dziecku cos sie stalo i musialabys na pogotowie jechac? Wiesz , ze nawety by ci dziecko mogli odebrac? Nieodpowiedzialna jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
tak, sasiadka normalna:D nawiedzona chyba i wscibska, czego ona mi zaglada na podworko i przychodzi nieproszona? A jakby dziekcu cos sie stalo to ma tez ojca wiec daruj sobie takie glupoty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko dorga
Jagoda -m stara dewoto - idź kota utop, to takie wiejskie hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
oczywiscie pomijam fakt, ze sie nie upilam, jestem trzezwa i swiadoma wszytskiego. I nie wiem co mozna widziec normalnego w osobie, ktora cie nachodzi i chce jechac z toba do kosciola, wypytuje cie o osobiste rzeczy, wrecza biblie, zaczepia, nachodzi i wtraca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy przy dzieciach nie pije piwa.Moj mąż jest abstynentem i co niedziele chodzimy do kościoła.Chcialabys aby twoja matka piła piwo i opiekowała sie tobą?Gdyby ta sąsiadka zadzwoniła na policje-zabraliby ci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko dorga
O problemach i wyszukiwaniu dziury w całym mówią tylko ci, którzy sami są z jakiejś patologii i maja problemy w domu. Większość to takie upierdliwe DDA, które widzą wszędzie zło. Odpowiedzialny, mądry człowiek z normalnego domu, wie kiedy i co może sobie popijać. Na zachodzie ludzie piją normalnie przy dzieciach o różnych porach dnia i nikt nie robi z tego problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
ciekawe jakim cudem zabraliby mi dziecko:D ale wymyslacie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
ja widzialam moja mame pijaca piwo i nic zlego sie nie dzialo, nie mam z tym jakichs traumatycznych rpzezyc, bo mama byla trzezwa i normalna dlatego picie piwa nie kojarzy mi sie z patologia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko dorga O problemach i wyszukiwaniu dziury w całym mówią tylko ci, którzy sami są z jakiejś patologii i maja problemy w domu. Większość to takie upierdliwe DDA, które widzą wszędzie zło. Odpowiedzialny, mądry człowiek z normalnego domu, wie kiedy i co może sobie popijać. Na zachodzie ludzie piją normalnie przy dzieciach o różnych porach dnia i nikt nie robi z tego problemów." Mieszkalam pare lat na "zachodzie" :D i to w bardzo prorodzinnym kraju i jakos nie widzialam , zeby matki w srodku dnia pily piwo jednoczesnie opiekujac sie dziecmi. No chyba, ze to byla jakas patologiczna rodzinka zyjaca z benefitow to wtedy rozne numery robili. Ja nie wiem co wy macie z tym piwem? Ja praktycznie nie pije czasami napije sie szampana ale to sa naprawde sporadyczne przypadki np przyjecie u kogos ale zebym w zwyly dzien wyciagala flache piwa i pila i to jesczze przy dzieciach to dla mnei nie do pomyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi starzy się koło ciebie wprowadzili? Też są tacy nawiedzieni i mieszkam 500km od nich ;) kościół, pouczanie, te sprawy ;) a jak nikt nie widzi to patologia dobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
a dla mnie nie do pomyslenia jest co niedziela jezdzic do kosciola czy topic szczeniaki:O chcesz sie licytowac? Zyj po swoijemu i daj zyc innym, a nie ich krytykujesz za to, ze nie chca zyc jak ty. Mieszkalam w Danii 2 lata tam rodzice luzem przy dzieciach pala, pija piwo, w Niemczech podobnie. Tylko, ze nikt jagodko nie upija sie, ale wiem, ze majac meza alkoholika ciezko ci to zrozumiec, ze mozna wypic jedno piwo kulturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraca alkoholiczka
chyba to nie twoi starzy:P bo ich najstarsza corka lat 20 mieszka z nimi:D i chyba sie do klasztoru szykuje:P swoja droga tacy pobozni a ona 15 lat miala jak urodzila ta corke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieopanujtasie
Moja mama tez latem lubila sobie zimne piwko na tarasie naszego domu wypic, przy tym opiekowala sie mna i bratem i jakos zyjemy. Za Chiny nie wiedzialam co bylo w butelce, z ktorej mama pila ;/ bo mama gdy obalila cala butelke byla normalna. Te ktore maja jakies ale i nazywaja to patologia, to chyba MAJA LBY JAK MUCHY i upijaja sie lykiem piwa, slaniajac sie potem na nogach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty jagodko zrelaksowac sie nie umiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepiacie się ;) autorka pisze jak normalna osoba. Nic się dziecku nie stanie :D gorzej by było gdyby od dziecka było przymuszane do kościoła i dostawało zjebki za krótkie spodniczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyajac to, to faktycznie dla niektorych jedno piwo rownoznaczne jest z tzw utrata filmu I kacem gigantem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieopanujtasie
a to dziwne bo tez bywalam na zachodzie i ludzie czesto opiekujac sie dziecmi pili KULTURALNIE nie upijajac sie, szklanke piwa lub kieliszek wina. kazdy zna swoj umiar w piciu. jesli upijasz sie jednym piwem - to wiadomo ze nie bedziesz go pila w obecnosci dzieci ;/ jesli 1 piwo jest obojetne dla twojego organizmu - nie widze przeszkod. jest rozncia pomiedzy delektowaniem sie alkoholu, a nawaleniem sie jak swinia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×