Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam przyjaciół

Polecane posty

Gość gość

zerwałam z nimi kontakt bo mnie w******i. bede do konca życia sama? miałam wcześniej wrażenie że się dla nich poświęcałam, teraz mam spokój. to jest poświęcenie wyciągnięte z domu, u mnie w domu wszyscy zawsze troszczą sie o innych ale nie o siebie, w związku z tym my się w domu niezbyt lubimy. A ja doszłam do takiego stanu że mam w d***e innych tak jak oni mają mnie. mam zresztą również gdzieś moją rodzinę, która troszczy się o innych co nie zmienia faktu ze u nas w rodzinie bywało patologicznie (bicie). k***a co to za beznadziejne życie... no więc jestem samotnikiem.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chron mnie Panie od przyjaciol, z wrogami sam sobie poradze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
true story.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem mieć przyjaciół. nie znoszę tego że zaraz zaczynam się o nich troszczyć, coś naprawiać w ich życiu, w ogole nie myślę o sobie. SERIO. przez to z*****am sobie życie. :(((((((((( jestem k***a mentalną dziwką. gdy inni myśleli o sobie i o swoim ego ja tylko myslalam o tym jaka jestem c*****a. to chyba jakieś zaburzenie psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka f
ja tez nie mam przyjaciol i dziekuje, nie chce ich mieć, z kazdej strony chora zazdrosc jakby było czego.. w domu tez mam patologie ze szok.. a jak cos sie pochwale ze umiem dorobić kilka stówek miesiecznie to juz qrwa.. przy piwie wypomni że jak to ja oszukuje ludzie.. (targuje sie o 5zł) to ją boli.. ;/ przyjaciółki p*****le.. lepiej miec kolegów tak se mysle.. tez ze mnie typ samotniczki. tak mi lepiej, za duzo razy sie przejechalam na pseodo psiapsiółkach ;/ a wcale ani bogata ani zdrowa bo i rok z zycia albo wiecej to szpitale.. ;/ w domu patologia i krucho z kasą także dziwie się im. teraz troszcze sie o siebie i swoje szczescie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslałam że jesteśmy lepsi, ale okazało się że jesteśmy zupełnie bezsensownymi jednostkami bez morali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciół nie ma, są znajomi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem samotnikiem z przymusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka f
tak, są tylko znajomi, przyjaciele to tylko taki tytuł filmu z jennifer aniston ;p czy jak jej tam.. zazdrosc i sprawa taka, ze kazdy ma swe zycie, kasa i poziom zycia tez dzieli ludzi, wiem o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale życie wsród ludzi którzy w każdej możliwej chwili z chęcią cię z*****ą jest przykre :( co to za życie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anika90
Ja, dla odmiany, mam przyjaciół. No ale czy faktycznie tak można ich nazwać? Chcąc z nimi rozmawiać trzeba wtórować im w obmawianiu i wyśmiewaniu innych, a tego nie lubię. Dlatego unikam częstego kontaktu z nimi. Nazwę ich zatem dobrymi znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka f
mi przyjaciele nie sa potrzebni, znajomi i znajomosci tak (np w szukaniu pracy) nie mam rozterek typu co to za zycia z takimi ludzmi, ich problem bo to ja sie od nich odsuwam i tracą mnie ;p debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, chyba po prostu miałam idealistyczne podejście do życia jak jakaś niepełnosrpawana intelektualnie kretynka. i nie, zmuszanie się do obmawiania innych nie jest dla mnie na pewno przyjaźnią i nawet nie jest znajomością, jest jakimś horrorem w imię utrzymania pozycji w kręgach społecznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę wam tylko powiedzieć że osoby które was szpiegują przez internet mogą też widzieć co robicie przed kompem bo matryca waszego laptopa LCD to tak naprawdę też kamera która potrafi przesyłać obraz. X Tak że oni widzą waszą twarz i wszystko co robicie przed kompem - no i oczywiście słyszą. Mogą to być wasi sąsiedzi, ludzie z pracy, znajomi ....nawet jeśli mieszkacie od nich bardzo daleko. X X Współczesna technologia jest 50-lat do przodu od tego o czym wie całe społeczeństwo. X Tak że jak gadacie przez skype to wasz sąsiad lub znajomy może to słyszeć i wszystko widzieć bo ma wgląd na wasz pulpit i na was tzn. na to co jest przed pulpitem-czyli na was i wasz pokój. X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i tak kochane dzieci, zamiast ze znajomymi spędzamy czas na kafeterii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to że cały wasz monitor to też kamera... ta mała kamerka nad monitorem to tylko taka zmyłka....żeby się ludzie nie domyślili że przez ekran też można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k***a alfred, z którego szpitala psychiatrycznego piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka f
hahah ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten świr wszędzie się wpycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej ciekawi mnie to co on miałby TAKIEGO do ukrycia przed tymi SŁUŻBAMI. Czyżbyś Alfred pracował nad jakimś wynalazkiem? A może pisał jakąś powieść?? A może na serio alfred myślisz że jestes tak interesujący że ludzie nie mają nic innego do robienia tylko podglądanie twojej prawdopodobnie niezbyt urodziwej facjacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anika90
Ja nie staram się o względy tych osób. Wychodzę, bo czasem chcę je zobaczyć - w końcu znamy się od dzieciństwa. Tęsknie za 'tamtymi' przyjaciółmi. Teraz każdy każdemu zazdrości i nie ma innych tematów a jedynie typu: co tamta robiła z nie swoim facetem na imprezie, czemu ten ma taką fryzurę a nie inną...itp. "Przyjaciel" to mocne słowo, należy ostrożnie go używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nom takie czasy, każdy kazdemu zazdrości, ale chyba też normy moralne trochę opadły i ludzie ludziom robą coraz bardziej niesmaczne rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzzka
alfred olej to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obgadywanie i wyśmiewanie kogoś to podstawa konwersacji. :D powody tego są banalne, na zasadzie kto pierwszy wyjdzie z towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem, nie konwersacji w których ja uczestniczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ci się coś przytrafi, zamiast pomóc to obrobią d**ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, zamykam wątek, szczerze mówiąc wierzę w przyjaźń i mam nadzieję ją odnaleźć :) po prostu nalezy być ostrożnym. pozdrawiam wszystkich!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obgadują i to dobrze, nie to, żebym się przyjmowała mną lub kimś, ale jest to prostackie. Tacy inteligenci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anika90
Alfred mam dla Ciebie temat na pracę domową: Inwigilacja przez portale społecznościowe. ;D A wracając do tematu to macie rację i będzie już chyba tylko gorzej. A macie jakieś swoje zaufane osoby, które nigdy nie zawodzą? Ja na szczęście zawsze mogę polegać na narzeczonym i siostrze. Może dlatego olewam 'przyjaciół na niby'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×