za mloda na ciaze

112333 Wy głupie suki głupią suką to ty jesteś,jeśli się bzykać to z głową a nie później zabijać własne dziecko,to chyba logiczne,że nie można liczyć do końca na tabletki tym bardziej,że się nie chce dzieci,mając 18 lat chyba już ma się coś w głowie co?trudno się dodatkowo zabezpieczyć ale dziecko zabić to już nie

Ja tam ogarniam tok rozumowania autorki, to że buntuje się przeciwko temu, że tylko ona miałaby ponosić odpowiedzialność za seks i za poczęcie, a facet może się wymigać. Nie oszukujcie się ściągalność alimentów w naszym kraju nie jest za wysoka, kobieta jeśli urodzi matką będzie już zawsze, a facetowi w dowolnym momencie może się odwidzieć. Skoro odwidziało mu się już na samym początku to jaki stosunek będzie miał do swoich obowiązków ( np. alimentacyjnego ) dalej ? Kobieta ma całe swoje życie poświęcić dla niechcianego dziecka a facet to co ?

Tak, kurde :D autorka miała brać tabletki, zastrzyki, plastry, globulki, włożyć spirale, diafragmę i kazać facetowi zakładać prezerwatywy. Wtedy dopiero wielkie obrończynie moralności byłybyście gotowe uznać że to był zwykły pech a nie nieodpowiedzalność. Współczucie dla waszego toku rozumowania.

ok ale to kobieta idąc do łóżka powinna mieć świadomość jak może się to skończyć,ludzie nie żyjemy w średniowieczu ,mamy tyle możliwości aby nie zajść w ciążę,to jest chyba łatwiejsze od zabicia prawda?

Oboje powinni miec swiadomosc, nie tylko kobieta. Cos latwo rozgrzeszacie tego mena.A no tak,wystraszyl sie tylko!

Przecież autorka brała tabletki antykoncepcyjne ? Co jeszcze wg Ciebie mogła zrobić ? One mają wg indeksu Pearla od 92 do 99,7% skuteczności. Jest takie przysłowie "Gdybym wiedział, że się przewrócę to bym się wcześniej położył." A za skutki współżycia odpowiedzialni są oboje. Skoro facet ma prawo się "wymigać" to dlaczego kobieta nie miałaby mieć takiego prawa ?

ja go nie rozgrzeszam,tylko tyle,że to dziewczyna ponosi teraz konsekwencje nie on,więc dlatego my kobiety musimy być bardziej ostrożne

ja jestem z mężem 20 lat,mamy 2 planowanych dzieci,więc wiem co to znaczy uważać

co mogła zrobić? sama piszesz ,że tabletki nie dają całkowitej pewności,a od czego są prezerwatywy?

Była ostrożna i nie wyszło ;) więc teraz korzysta z ostatniej przysługującej jej deski ratunku.

Prezerwatywy to akurat były w gestii jej faceta a nie jej samej ;) A mało który się na nie zgadza jeśli kobieta bierze hormony, tacy są wygodniccy, no i w sumie nie ma się czemu dziwić ;)

ja wiedząc o ryzyku,nie zgadzam się na współżycie bez prezerwatywy

czyli kondom i piguly? a jak guma peknie a pigula zawiedzie?

Mam nieodparte wrażenie, ze to nie wina tabletek, a samej zainteresowanej. Bo nie oszukujmy sie, ale tabletki, mimo, ze nie daja 100% pewnosci sa chyba najlepsze, ale kiedy bierze sie je codziennie, o tej samej lub w zblizonej godzinie. A sadzac po autorce i jej lekkomyslnosci brała kiedy sobie przypomniała i taki efekt. Ale niewinne dziecko musi płacic za głupote "matki".

masz szklana kule karolina? czy z gwiazd to wyczytalas?

Ludzie, to jest jakieś paranoiczne myślenie, chyba nie przestajecie wychodzić z domu mimo że jest jakiś tam promil szansy że spadnie na was cegłówka ? Tak samo ludzie nie przestają uprawiać seksu mimo że wiedzą że jest jakiś tam promil szansy że nawet na tabletkach zajdą w ciąże. Zresztą jaki sens ma teraz dyskusja o antykoncepcji, stało się i już się czasu nie cofnie.

Nie. Ale wnioskuje po wypowiedziach autorki, jaka jest niedopowiedzialna wiec o tabletkach mogła zapomnieć, zdarza sie każdemu..No, ale koniec tematu już. Co sie stało to sie nie odstatnie. Tylko jak napisałam wcześniej, skoda dziecka, ze musi ponosic odpowiedzialność za głupich rodziców.

karolina,wczesniej pisalas,ze dziecko placi za glupote matki,nie rodzicow ;)

Też mi się wydaje, że pominęła jakąś tabletkę, albo wzięła po 12h. W życiu nie usunęłabym dziecka, nie potrafiłabym z tym żyć. Jednak ludzie się bardzo różnią pod względem odporności na wyrzuty sumienia.

kolejna wrozka :)

Przeciez to jedno i to samo. W zajsciu musiało brać udział dwoje ludzi=rodziców, tatus ma wszystko w d***e, czyli zgadza sie na to zeby dziecko usunąć, a matka tez oporów nie ma. Wiec poprawiam. Płaci za błedy RODZICÓW. Zadowolona? :)

tak,zadowolona,ze nie zwalasz wszystkiego na dziewczyne:) i nie martw sie, dziecko podobnie jak tatus tez ma wszystko w d***e ;)

Szkoda, ze twoi rodzice nie mysleli nad usunieciem Ciebie. Przeciez też miałabyś wszystko w d***e i nie prowokowałabys kłótni tutaj, bo nie bede ukrywac, działasz mi na nerwy.

Przecież ten płód nie myśli, nie czuje i nie wie że istnieje, gdyby nasze matki się wyskrobały to nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli bo nigdy byśmy nie zaistnieli.

oj karolinka,to jestes przeciw aborcji czy za? ;) zalujesz,ze mnie nie wyskrobali,a ronisz lzy nad innym plodem....a moze ten dzieciak tez w przyszlosci trollowalby na forum o aborcji? hm?

No wybacz. Ale 12 tyogdniowy plód to juz dla mnie dziecko. Nawet jednodniowy jak dla mnie to dziecko człowiek, żywa istota. Widze, ze sie nie dogadamy bo mamy inne wartosci zakodowane. Dla mnie niemożliwoscia byłoby usunac DZIECKO. Nawet gdyby było wynikiem g****u czy mogłabym stracić zycie jak to często bywa. Ale podjełabym sie ryzyka i urodziłabym, nie zważajac na konsekwencje. Ta dziewczyna zawsze moze oddać do adopcji i nie bedzie musiała sie martwić za co da jeść maleństwu..Przieceż jeszcze chwila i poznałaby płeć tego dziecka..Ech. Ja po prostu nie mam i nigdy nie bede miała szacunku do dziewczyn/kobiet które usuwaja swoje ciążę..Potem moze tak byc, ze wcale nie beda mogły zajść w ciaze czy urodzic dziecka..I wtedy bedzie załowac, ze sie nie zdecydowała, wiecej szans moze nie być..

To była ironia. :) Jestem przeciwniczka aborcji, mimo jacy ludzie są. Szkoda mi KAŻDEGO, który umiera nic nie zawiniając..Ale dobra, ja juz kończe temat bo nie ma sensu wdawac się w głupie dyskusje z kims kto i tak ma inne zdanie, bo widze, ze Ci nie przetlumacze. Bez odbioru. :)

milego dnia :) swoja droga, ciekawe czy autorka juz po skorbance ;)

bedziesz sie smazyc w piekle

zobaczycie autorka dzieciątko usunie i ten d*pek od razu do niej przyleci na bzykanko a idiotka go przyjmie bo go kocha