Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub. Cierpiwie czekać i wyluzowć czy coś z tym zrobić? Proszę o opinię

Polecane posty

Gość gość

Ja mam 28 lat a on 32... Jesteśmy razem niecały rok, myślę że jesteśmy szczęśliwi, mamy podobne charaktery i cele w życiu. Poznaliśmy swoje rodziny i znajomych. Wszystko się układa zarówno w łóżku jak i poza. Ostatnio jakoś zaczynam coraz bardziej myśleć o czymś poważniejszym. On co jakiś czas wspomina o dzieciach i o przyszłości (nawet odległej) ze mną. Ale nic o ślubie. Jeszcze nie mieszkaliśmy razem ale ja już jestem gotowa zrobić krok naprzód. Chociażby narzeczeństwo... Macie jakieś pomysły co mogłabym zrobić?Porozmawiałabym z nim o tym ale mam wrażenie że takimi rozmowami wywrę na nim nacisk (a tego nie chcę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po niecałym roku? Ja wiem, że zegar biologiczny tyka, ale trochę przesadzasz. Zamieszkanie razem to dobry pomysł, ale nie ślub..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestę wojtyłę
fajowo heae razem rozmawiamy sie rozumiemy :DD idiotka pyta ludzi na forum :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw sprobujcie razem zamieszkac. Facet ma 32 lat, to sam powinien myslec co dalej, ale roznie bywa a wiek o niczym nie siwadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerol z Rzeszowa
Rok, to za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok znajomości? - nawet nie myślałabym o ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×