Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Akisha083

Zakochany Irakijczyk chce mi pomóc w rozpoczęciu nowego życia w Niemczech.

Polecane posty

Dzieki Kininina. Po tym wszystkim to juz nie wiem co lepsze czy mieszkanie tam samej w mieszkaniu , czy mieszkanie z tym Polakiem ;)) Ja zwariuje :((( Tak Kininina, odpisalam, ze Essen :) a Ty gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pavlo, a czy każdemu tak idą na rękę? " X Jeszcze nie słyszałem żeby komuś pomocy odmówili X "bez względu na wiek i zawód? (a babie po 50 tce bez zawodu też?" X A czemu mieliby nie pomagać? To nie Polsak w której są równi i równiejsi. W Niemczech najbogatsi płacą 50% podatku a środniozamożni 33% i stąd maja fundusze na zasiłki, dofinansowania mieszkań, stypendia itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamieszkaj sama a adoratora poproś jedynie by pomógł Ci dofinansowanie na mieszkanie zalatwić w Job Center i po sprawie z dylematem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Pavlo. Dlatego tak znienawidzilam ten kraj :) Tutaj nie ma rownosci. Jest albo dobrze, albo zle i jak kobieta jest sama, to sie nie utrzyma. Nie bede z kims tylko po to zeby miec za co zyc. Tam z zasilku wyzyjesz, a tu nie wyzyjesz z pensji i musisz sie zadluzac, zeby przetrwac, a potem martwic sie co dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm i w job center pomoga mi nawet jesli nie znam dobrze jezyka Pavlo? Sama sie z nimi nie dogadam :) Dopiero szlifuje :D Angielski jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininina
ja mieszkam w hamburgu... zeby zrozumiec araba trzeba ich chyba troche poobserwowac..oni sa nauczeni "dbac" o kobiety...to dbanie o kobiety dla nas europejek jest troche niezrozumiale, natomiast w arabskiej kulturze normalne... arabowie to tez tacy gawedziarze, ale to wynika z tego, ze kobiety arabskie lubia takich gawedziarzy, to tak jak w filmach Bollywood, wszystko jest piekne, kolorowe i tylko milosci sie liczy w rzeczywistoci kazdy wie jak wyglada zycie w indiach, mimo, to chetnie sa te filmy ogladane... a z polakami za granica, tez roznie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość<
dzięki za info, mam dosyć życia w Polsce. KObieta ma 50 lat i nie udaje 30 tki to już może sobie w głowę strzelić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze moj a moze lepiej z Polakiem przetrzymac?? jak tak teraz mysle. Juz nic nie wiem. Z nim latwiej sie dogadam, a zawsze moge powiedziec w trakcie mieszkania ze jakos nic z tego nie wyjdzie jesli on czegos chce. W koncu tez mnie tam zamelduje. Bede pozniej mogla znalezc cos sama. Ja juz nic nie wiem :( Zalezy mi po prostu na tym Irakijczyku i chcialabym wlasnie dlatego dac sobie jemu pomoc a nie sie wkurzac z tym Polakiem, ale teraz to juz tak sie boje, ze on okaze sie potem inny ze mam metlik w glowie. Moze zrobie tak: porozmawiam jutro z ta Polka sama tez u ktorej mialabym wynajmowac mieszkanie i spytam ja czy tez nie moglaby mi pomoc zalatwic dofinansowania, czy nie wie czegos na temat pracy itd. Moze wtedy sytuacja sama sie rozwiaze i uzyskam odpowiedz. Jesli mialabym nowe opcje odnosnie pomocy od Irakinczyka, to nie czulabym sie zobowiazana i wtedy tez w zaden sposob zagrozona, czy niespokojna i moglabym wynajac to mieszkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie Kininina on tez mi powiedzial ze to jest normalne ze on chce mi tak pomoc i prosi stale zebym te pomoc przyjela. W sumie na gawedziarza to on mi nie wyglada. Czas spedza wlasciwie tylko z kolegami na graniu w karty. Wysyla mi fotki jak tam siedza ;) itd Bardzo spokojny i taki ulozony facet z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzięki za info, mam dosyć życia w Polsce. KObieta ma 50 lat i nie udaje 30 tki to już może sobie w głowę strzelić. " A masz tu rodzine, zobowiazania?? Jak nie to tez sie pakuj i zaczynaj :D Nie jest jeszcze za pozno ;) 50 to dobry wiek. W Niemczech spokojnie bys sobie zycie ulozyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akisha z autopsji wiem że za granicą Polak Polakowi wilkiem. Większośc tylko czycha by w jakiś sposób Ci doj***ć tak zeby się człowiek pozbierać nie mógł mimo tego udając miłych. I tego też nie rozumiem. Każdy jeden naród za granicą się jednoczy, ludzie tej samej narodowości sobie pomagają jak tylko mogą , podcas gdy Polacy zamiast się jednoczyć dzielą się jeszcze bardziej . Polak tylko patrzy by drugiemu nóż w plecy wbić przy pierwszej nadarzającej się okazji. Z Polakami za granicą im mniejszy kontakt tym lepiej - chyba że ma się już za granicą znajomych to z nimi się trzeba trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akisha możesz nawet w suahili tylko mówić a Ci pomogą :) Niemcy mają to do siebie że jak widzą że starasz się im coś przekazać i nie zrażasz się tym że nie znasz ich języka to i nawet w kalambury zaczną sie z Tobą bawić dopóki Ciebie nie zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swiete slowa Pavlo. Sama tez sie o tym przekonalam a wczoraj ktos powiedzial mi dokladnie to samo. Bylam jakis czas w Holandii wiele lat temu. Spytalam wtedy wspollokatorki o droge do marketu. Droga byla dosyc dluga- 25 min w 1 strone. Podaly mi zly kierunek. Spytalam czemu? Odpowiedzialy, ze im tez nikt nie pomogl ;) Mialam faceta, ktory tylko mowil jak to mnie bedzie wspieral, a kiedy jak juz wspominalam noga mi sie podwinela, to sie na mnie wypial i udawal, ze nie moze pomoc, a na jego szczescie malo to ustawiony fajnie jest ;) Na dodatek ja przez niego jeszcze wiecej problemow mialam bo sie dla niego poswiecalam. Potem zobaczylam jego poswiecenie ;) Malo kto dzis nie tylko mowi, a przedklada to w czyny i uwazam, ze jesli obcy ludzie chca pomoc a bliscy nie, to tez warto wyciagnac z tego wnioski i moze pozwolic im na to, a pozniej sie odwdzieczyc, jesli juz bedziemy w stanie jak tak teraz o tym mysle. Kiedys natomiast tez pomoc komus, za to ze ktos pomogl nam, albo po to zeby to dobro tez przetrwalo na swiecie bez wzgledu na realia ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za racjonalne, madre wypowiedzi. Nauczylam sie dzis z pewnoscia czegos i zyskalam znow szerszy poglad na pewne sprawy :) Mysle, ze wiem jak odpowiednio rostrzygnac sytuacje, zeby nie wpakowac sie w klopoty, nikogo nie wykorzystac, a tez sobie pomoc i byc wdzieczna :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm..... wiesz znam małżeństwo Polki i Irakijczyka tez mieszkali w Niemczech i wszystko początkowo super było ale potem nakryła go na romansie z kobietami innymi w tym ze swoją kuzynką !!!! znała troszkę arabski wiec wiedziała że zdradza nawet jak rozmawiał w swoim języku .. potem mieli się rozstać ale nie znam dalszych ich relacji ,.. w każdym razie ciekawie nie było . On był muzułmaninem , Twój katolik pewnie to tez ma znaczenie Ale znaczenie też ma w jakiej kulturze i rodzinie został wychowany i czym on sam się zajmuje .... Ale oni wszyscy mają jakąś jedną wspólną cechę - FAKT ŻE LUBIĄ KOBIETY .. zaraz powiesz ze uogólniam ale niestety nie Taka prawda że oni tzn Irakijczyk, Syryjczyk ,Turcy , Egipcjanie itpitd.... oni wszyscy kochają ale wiele kobiet , wiec jeśli lubisz się dzielić swym mężczyzną z kimś innym to proszę bardzo ... ps wiem jacy potrafią być na początku mili ,czuli, empatyczni , czarujący , współczujący , opiekuńczy potrafią komplementować i stale pomagać troszczyć się tak jak nie potrafi żaden nasz rodak ... Mają to jakoś we krwi swą manipulację ...i dążenie do celu póki nie dostaną tego czego chcą a potem bywać różnie ....;/ Ale dla nas Polek na pewno jest to wielkim odmiennym stanem być tak tratowanym jak księżniczka , ale pamiętać warto że to jest do czasu!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wypowiedz :) Hmm jesli chodzi o traktowanie, to on z niczym nie przesadza, a ja sama tez nie wymagam traktowania mnie jak ksiezniczki :) On po prostu mnie chce wspierac. Czy pozniej faktycznie moze sie zmienic, tego niestety nie wiem... Co do kobiet, to mysle, ze to jednak normalna rodzina. Kazdy tam zyje normalnie. On sam widze boi sie, czy ja nie ogladam sie za innymi facetami. Straszny wrazliwiec z niego. Wiesz, nie chcialabym tez kazdego wkladac do jednego worka, bo i mnie nieraz oceniano powierzchownie nie znajac mnie totalnie i wiem, ze w ten sposob mozna mocno kogos skrzywdzic. Owszem, wiele zalezy od mentalnosci, wychowania, ale jak wspomnialam, to normalni ludzie. Zyja po europejsku, wiec moze nie bylo by zle. Jak to sprawdzic? Niestety najgorsze ze od tak sie nie da ;/ Prawda tez taka, ze wlasnie Polacy bardzo zdradzaja swoje kobiety. Wielu ludzi juz poznalam i wiem cos o tym. W najblizszym czasie znow kilka razy sie przekonalam o tym, ze blizsi, badz dalsi znajomi zdradzaja swoje kobiety a na fb udaja zakochanych, za plecami z kolei mowiac: " jestem tu, bo nie jestem wcale szczesliwy. to tylko pozory" Tak naprawde wzrusza mnie jego sposob bycia, empatii. Traktuje mnie normalnie, ale dobrze i nalezycie. Mysle, ze jakos to sie wszystko rozwiaze z Boza pomoca w najblizszym czasie ;) Oby bylo dobrze i obym podjela dobre decyzje. Stawiam jednak na niezobowiacujaca ewentualna pomoc i jak najszybsze zwrocenie pieniazkow, a przy okazji przyjazn w celu sprawdzenia, co przyniesie kolejny dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wypowiedz :) Hmm jesli chodzi o traktowanie, to on z niczym nie przesadza, a ja sama tez nie wymagam traktowania mnie jak ksiezniczki :) On po prostu mnie chce wspierac. Czy pozniej faktycznie moze sie zmienic, tego niestety nie wiem... Co do kobiet, to mysle, ze to jednak normalna rodzina. Kazdy tam zyje normalnie. On sam widze boi sie, czy ja nie ogladam sie za innymi facetami. Straszny wrazliwiec z niego. Wiesz, nie chcialabym tez kazdego wkladac do jednego worka, bo i mnie nieraz oceniano powierzchownie nie znajac mnie totalnie i wiem, ze w ten sposob mozna mocno kogos skrzywdzic. Owszem, wiele zalezy od mentalnosci, wychowania, ale jak wspomnialam, to normalni ludzie. Zyja po europejsku, wiec moze nie bylo by zle. Jak to sprawdzic? Niestety najgorsze ze od tak sie nie da ;/ Prawda tez taka, ze wlasnie Polacy bardzo zdradzaja swoje kobiety. Wielu ludzi juz poznalam i wiem cos o tym. W najblizszym czasie znow kilka razy sie przekonalam o tym, ze blizsi, badz dalsi znajomi zdradzaja swoje kobiety a na fb udaja zakochanych, za plecami z kolei mowiac: " jestem tu, bo nie jestem wcale szczesliwy. to tylko pozory" Tak naprawde wzrusza mnie jego sposob bycia, empatii. Traktuje mnie normalnie, ale dobrze i nalezycie. Mysle, ze jakos to sie wszystko rozwiaze z Boza pomoca w najblizszym czasie ;) Oby bylo dobrze i obym podjela dobre decyzje. Stawiam jednak na niezobowiacujaca ewentualna pomoc i jak najszybsze zwrocenie pieniazkow, a przy okazji przyjazn w celu sprawdzenia, co przyniesie kolejny dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze moze, ze jestem wrazliwa, ale tez silna psychicznie kobieta i nigdy nie dalabym sie zle traktowac, czy zastraszac. Mysle, ze podejmujac blizsze kontakty z obcokrajowcem nalezy sporo rozmawiac o tym jak wyobraza sobie zycie codzienne, podzial rol, itd. A jesli juz faktycznie nastepuje slub i okazuje sie, ze on sie nagle zmienia, to szybka wyprowadzka i rozwod i nie ma zmiluj sie ;) Nie wolno dac sie ponizac, ani zle traktowac nigdy nikomu. Partnerstwo jak najbardziej. Wykorzystywanie i przemoc nie. Jak ja widze, ze cos jest nietak, to zawsze reaguje i glosno o tym mowie. Poruszam temat i zadaje wiele pytan, o czym on tez juz wie, ale cierpliwy jest. Czasem tylko sobie powtarza Boze swiety jak ma juz dosc ;)) Podziwiam go za jego cierpliwosc bo ze mna nieraz jak z dzieckiem. Tyle chce wiedziec na raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkałem 2 lata w iraku (kontrakt budowlany) .... oni się nie zmieniają gdziekolwiek by nie pojechali....uderz mocno głową w mur i szukaj europejczyka bo będzisz ryczeć po nocach, a on i tak zrobi z ciebie niewolnicę i szmatę bo tak jest wychowany ... dajesz się odstrzelić, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba masz racje. Przyjaciolka powiedziala mi to samo. Ma znajomego z Turcji, ale mowi, ze oni wszyscy maja mentalnosc podobna. Powiedziala tez, ze zachowuje sie i na pozor mysli jak typowy Europejczyk. Ona i jej znajomi swietnie sie z nim dogaduja. Potrafia sie razem pobawic, itd, ale kiedys ona go pytala jak to naprawde jest z ta mentalnoscia. On na to: "Powiem szczerze, ze chocbysmy byli nie wiem jak europejscy, to w glebi i tak mamy uksztaltowany swoj tok myslenia. Mialem juz kilka europejskich kobiet i kazda czula sie pokrzywdzona w pozniejszym czasie ze wzgledu na moje zachowania, ktore dla mnie sa czyms normalnym, wcale nie zlym i naturalnym. Obiecalem sobie, ze juz nie bede z Europejka, bo nie ma sensu was krzywdzic". Cos mi sie wydaje, ze to moze byc prawda. Udalo mi sie znalezc prace kilka w Niemczech kilka godzin od niego. On natomiast wcale nie chce ze mnie zrezygnowac co mi sprawia trudnosci, wlasnie dlatego, ze on caly czas jest mily, wspolczujacy, itd. Wkurza mnie to. Kiedy mu mowie, ze nie jestem w stanie mu zaufac, to on sie smuci i tlumaczy, ze by mnie nie skrzywdzil i nie jest Arabem, tylko odrebna mala mniejszoscia o katolickiej wierze i wychowaniu. Przez to potem moje sumienie sie odzywa i mam zal, ze moge zle ocenic czlowieka, ktory byc moze faktycznie jest normalny, a ja dyskryminuje go, czy odsuwam od siebie tylko ze wzgledu na to, ze jest z Iraku. Wymyslilam juz nawet, ze jade do Anglii a nie do Niemiec. Myslalam, ze zrezygnuje sam, a on nie. A kiedy widzi, ze ja urywam kontakt, to znow sie smuci i pyta czy juz nie chce z nim rozmawiac i ze jak nie chce to mam powiedziec bo nie chce mi sie narzucac ale mu zalezy i nie umie o mnie od tak zapomniec. Z drugiej strony po co mi problemy? Malo to facetow dobrych na swiecie z Europy przy ktorych poznawaniu nie bede sie musiala tak narazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram sie tez cos wylapywac sama, ale potem nie wiem, czy to nadwrazliwosc ze wzgledu na to co sie mowi o nich, czy moze fakty. Kiedy nie odbieram telefonu, albo dlugo nie odpisuje, to on sie niby zamartwia. 2 dni temu rozmawialismy na skype. Byl zdenerwowany. Ze mna rozmawial spokojnie, ale byl nerwowy, bo jak twierdzil, myslal, ze juz go nie chce i bym go tym dobila. Jego kolega byl przy tej rozmowie. Mialam wtedy wrazenie, ze w srodku on caly sie gotuje i spytalam czy jest zdenerwowany a on na to ze tak, bo sie zmartwil, ze mi juz nie zalezy, a jemu bardzo. Pozniej sie uspokoil i do rana do mnie wydzwanial szczesliwy jak spalam, pisal ciagle i sama nie wiem juz co myslec tak naprawde, czy on taki zakochany a normalny czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssser
Ile masz lat autorko? Ja bym nie ufala....Mieszkam dlugo w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 29 lat a przezylam juz naprawde sporo i poznalam wielu roznych ludzi. Okrutnych tez. Sęk w tym ze on sie wydaje byc taki dobry, jak malo kto. Tak, czy inaczej strach jest i wiem, ze nie zniknie. On po prostu swoim zachowaniem utrudnia mi zerwanie kontaktu, bo jest mily i sam nie odpuszcza, tylko niby smutnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, co mialas na mysli piszac, ze bys nie ufala i mieszkasz dlugo w Niemczech? Tez sie sporo naogladalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssser
Uwazaj,bo z milego moze zrobic sie szybko agresywny.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko skad miec te pewnosc ze to nie jest po prostu dobry facet? Zwariowac mozna. Wlasnie napisalam mu ze w czw wylatuje do Anglii a on nic i za chwile chce znow na skype gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssser
Znasz jego rodzine osobscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam. Mowilam mu, ze sie obawiam jego mentalnosci i nazwalam go Arabem, to poczul sie pokrzywdzony, twierdzac ze nim nie jest i ze jego rodzina jest normalna. Rodzice i brat zyja tam, a siostra i 2 braci w Niemczech. Maja tam rodzine, dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssser
a ta Polka............dziewczyno moja znajoma znala mloda Polke co odsiaduje teraz wyrok .Byla zamieszana w przemycanie dziewczyn ze wschodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×