Wstydzę sie przed znajomymi mojego faceta mojego ciała..

Eh... 15sierpnia planujemy wyjechać nad morze. Ja, mój ukochany i jego koledzy ze swoimi dziewczynami. Ja i mój facet mamy po 20lat. Jego koledzy są w naszym wieku ale ich partnerki mają po 17-18lat. Figury wysportowane, brzuchy płaskie, wszyscy.... (Te dziewczyny tańczą w jakichś tam zespołach). Tylko ja jedyna z całego towarzystwa jestem nieco masywniejsza. Nie mówię, że jestem gruba ( 167cm / 58kg) Ale nie jestem też szczupła tak jak one mam troszke sadełka na brzuszku no i biust.... rozmiar E... Strasznie sie wstydze, wiem jak beda na mnie patrzyli, boje sie ze moj chłopak bedzie sie mnie wstydził. Bede sie bardzo zle czula w ich towarzystwie. Nie wiem co robić co mysleć. Niemniej jednak zależy mi na tym wyjezdzcie. Kochane czy też miałyście takie problemy?:( Co robić?:( p.s. Ostatnio mój chłopak opowiadał mi o tych dziewczynach w ten sposób: że są całkiem ładne, jedna jest nie za ładna ale za to bardzo zgrabna... Wszystkie maja swietne figury, załamka :(

to czemu nad soba nie popracujesz? mi byloby wstyd przed facetem.

Pracuje, chodze na basen, ograniczam jedzenie, duzo pracuje mam r***liwą prace. Ale taka mam budowe po prostu. Na dodatek duze piersi...

58 kg to nie przestępstwo. na plaży pewnie będzie mnóstwo kobiet o "grubych kościach" więc pewnie i tak będziesz wyglądać ponad przeciętną. jeżeli te laski tańczą zawodowo, to pewnie ich ciała to zupełna ekstraklasa i nie ma sensu się do nich porównywać.

Tia, najlepiej niech popracuje nas sobą i chodzi z niedowagą... Co robić? Puknąć się mocno w głowę i zastanowić. Jak chcesz być z facetem który będzie cię porównywał do innych i wstydził się ciebie, to chodź na siłownię, tańcz w domu i zacznij głodować. Jak chcesz funkcjonować w normalnym związku to przestań się przejmować.

"58 kg to nie przestępstwo"- padłam... to jest normalna waga! Prawidłowa! Czy wszyscy już macie poprzestawiane w głowach? Jak sama schudłam do takiej wagi, przy mniejszym wzroście, usłyszałam od rodziny i znajomych żeby przystopować bo więcej kilo mniej mi nie posłuży.,.. Ale dalej oglądajcie tap madl z anorektyczkami...

Mój jest taki ze porównuje... sam chodzi na silownie ... za to twarza nie nadrabia... mimo wszystko kocham go.

Wszyscy tu piszecie jakbym byla gruba. Ale ja nie jestem gruba. Tylko normalna. Nie mam moze super plaskiego brzucha. Nie musicie mnie od razu porownywac do potwora...

Przecież napisałem, że to NIE przestępstwo... "za to twarza nie nadrabia..." :D

hehe no kurcze bo na twarzy nie jest przystojny, ale jak wiadomo kto na plazy patrzy na twarz...

Niestety, ale: 1. Na basenie nie wyrobisz sobie figury. Lepiej pojezdzij na rowerze (ale dużo). 2. Jedząc mniej też nie schudniesz. Wrecz przeciwnie: jeść trzeba więcej, a raczej częściej, ale inne rzeczy, np. dużo świeżych warzyw. A na wyjezdzie sie wyluzuj. Nadrabiaj charakterem (jezeli go masz).

Myślę że masz dobrą wagę a co do tych koleżanek możliwe że to one będą ci zazdrościć biustu bardziej niż ty ich figury

olej to, masz duzy biust, na to wszyscy beda patrzeć

hehe dzieki ze mnie pocieszacie...

mimo wszystko boje sie tego wyjazdu.

Ale nie masz czego się bać. Z tego co piszesz wynika, że wyglądać będziesz na tej plaży całkiem nieźle. :) Nie jesteś gruba. Wagę masz jak najbardziej prawidłową, nawet kilka kg więcej przy twoim wzroście to nie byłby dramat. I masz duże piersi, co może być twoim atutem i niejedna może ci ich zazdrościć. ;)

:))

podnosze

jakie masz cyce? obwisłe czy nie?

Masz z***bistą figurę i jej się wstydzisz? Czemu? Kto cię wpędził w takie absurdalne kompleksy?

nie nie obwisłe, jestem młoda, są jedrne ;) w takie kompleksy nie wiem heh...

Nikt Ci się na brzuszek nie będzie patrzył przy takim biuście ;) a tak poważnie - nie ma sensu porównywać się do osób które non-stop ćwiczą. Nie wiem co rozumiesz przez "trochę sadełka", ale przy takiej wadze to masz najwyżej niewyćwiczone mięśnie.

Uważam, że jest mnóstwo facetów dla których jesteś sexy i bardziej atrakcyjna od szczuplejszych. Pamiętaj - faceci mają różne gusta. Nie określaj siebie w/g okładek magazynów z modelkami. P.S. Cześć Moorland :)

cześć Jacek :) Dawno Cię nie widziałam.

ale ja wiem jakie woli mój facet i to mnie dołuje.... nie wiem cholerka co z tego wszystkiego wyniknie. Z doswiadczenia wiem ze wlasnie nikt nie pattrzy na mój brzuszek czy na cos tam, lecz na biust..

Czyli obawiasz się, że twój facet będzie gapił się na te szczuplejsze? Ale przecież zawsze będą gdzieś w okolicy szczuplejsze i zawsze jakieś grubsze od ciebie. Problemem nie są koleżanki tylko zachowanie twojego faceta i twoje kompleksy.

Możliwe...

Opanuj się dziewczyno, masz całkowicie normalną budowę. Szczuplutkie, wysportowane dziewczęta wprawdzie mają swój urok, ale na pewno nie będziesz się przy nich odznaczać :) Mieszkałam kiedyś z uniwersyteckimi czirliderkami i pokazywałam się z nimi na plaży bez ani żadnych wątpliwości. Bo najgorsze jak se człowiek raz pomyśli, a potem to magluje w głowie i wymyśla negatywne scenariusze.

Może i racja że przesadzam, ale wiecie jak to jest Kobieta ma różne mysli, tym bardziej jesli chodzi o figure..

nie, kobieta ma takie myśli kiedy a) faktycznie coś jest nie tak z jej figurą, b) ktoś swoim zachowaniem sugeruje niedociągnięcia i wpędza ją w kompleksy, co jest jeszcze gorsze bo nic z tym nie możesz zrobić.