Planuję otworzyć sklep z odzieżą. Czy to ma sens i gdzie szukać hurtowni ????

Witam ;) Po nowym roku planuję otworzyć sklep z odzieżą biznesową i powoli rozglądam się za dobrymi hurtowniami. Proszę o rady tych którzy już wystartowali i może jakieś namiary na hurtownie. Boję się najbardziej negocjowania z hurtownikami wwwrrrrrrrr !!!! Napiszcie proszę na jakie problemy mogę sie nastawić czy to sie wogóle opłaca????? Proszę o pomoc :)

Witaj Sasanka102, To ciekawe, że znalazłaś akurat taką niszę odzieży biznesowej. To z pewnością zawęzi Twoją grupę docelową odbiorców, ale też da szansę zaistnienia w świadomości wąskiej grupy Klientów. Proponuję Ci poszukanie kontrahentów za granicą. Dobrze negocjuje się np. z Niemcami. Jest sporo stron na których możesz poszukać kontrahentów, ale raczej wyszukuj ich w języku angielskim. Warto też pojechać osobiście. Jeśli chodzi o rodzimy rynek to często zdarza się tak, że polscy hurtownicy mają towar właśnie od zagranicznych producentów i sprzedają drożej niż mogłabyś nabyć bezpośrednio u tych zagranicznych. Warto nawiązać kontakty z kilkoma firmami, poznać ich cenniki, wynegocjować ewentualne upusty. No i trzeba oczywiście mieć stronę firmową, która będzie wizytówką Twojego biznesu. W tym celu polecamy swoje usługi. Niedawno skończyliśmy realizację dla sklepu z odzieżą skórzaną. Zapraszamy do odwiedzenia nas na e-cityvision.pl ;) Powodzenia w biznesie! ;)

ROTFL!!!!!! Ależ pierdzielenie. Kontrahenci za granicą.... a dlaczego nie na księżycu?? Odzież biznesowa powiadasz... tzn. jaka? Dla kogo? Dla menedżera wysokiego szczebla? Zapomnij - liczy się marka. Dla menadżera niskiego szczebla - wyżej pozycjonowana sieciówka. Dla pani z okienka z banku - sieciówka. Co chcesz sprzedawać? Jedyna odzież "biznesowa" którą się opłaca handlować to odzież robocza :}}

Niekoniecznie, Jakby stworzyć np. sklep z odzieżą damską, ale przeznaczoną typowo do pracy, jednak w tym sensie że będą to eleganckie spódnice, kostiumy, bluzki, żakiety...to miałoby to sens. Oczywiście do tego musiałby być dołączony odpowiedni marketing i chwytliwa nazwa sklepu plus jego lokalizacja. A kontrahenci zagraniczni bywają po prostu tańsi. Nie trzeba daleko szukać przykładów, nawet największe marki kierują się z częścią biznesu za granicę, np. Nike ;) A Polacy na potęgę sprowadzają z Chin...;)

A moze z odzieżą roboczą? ja długo szukałam zanim znalazłam ten sklep http://www.dydona.pl/pl/ Od tej pory wszystko u nich kupuję. Polecam ich serdecznie!