Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda, ze cwiczac, ale nei stosujac diety, sie nie schudnie?

Polecane posty

Gość gość

Nie wierzylam, ale widze, ze to chyba prawda ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda, ja chodząc na siłownię codziennie i zjadając jeszcze więcej niż przed dietą, co prawda przez dwa miesiące schudłam tylko 4 kg, ale wyrzeźbiłam ciało na tyle, że wskakiwałam w ubrania o rozmiar mniejsze. Wiele osób samo z siebie mówiło mi, że "jest mnie połowa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chodzilas na fitness czy cwiczenia typowo silowe - wolne ciezary czy maszyny? Wiadomo, ze kazdy organizm jest inny, ale chcialabym poprawic to co robie, bo widac nie skutkuje. Aha i jadlas same zdrowe rzeczy czy raczej pozwalalas sobie na wszystko w umiarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty robiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaaaa
11 miesięcy na siłce, 4 x w tyg. siłowy + aeroby po, dieta do d**y i 4 kg na plusie i to niestety nie pięknej masy mięśniowej bo w obwodach tez przybyło, a opona urosła... Teraz jestem na tzw "czystej misce", co oznacza że jem odpowiednio a nie mało i już są efekty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaaaa
generalnie z tą siłownią mam stały kontakt od 2010 roku i jest tam wielu stałych bywalców/bywalczyń, którzy przychodzą nawet codziennie, a mimo tego nie zmieniają się zupełnie, zwłaszcza w temacie brzuchów, grubych ud i tyłków u pań.... Skoro naocznie stwierdzone jest że ćwiczą i to ciężko to TYLKO dieta musi być winowajcą że nie chudną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale siłowy to znaczy dokładnie co ? często tu zadają dziewczyny pytania ,czy mel bee , czy brzuszki , czy jilian, bilian i nie wiadomo co jeszcze , a najważniejsze jest nie to co robisz tylko jak to robisz, czyli jakie ciężary podnosiłąś , w stosunku do twoich możliwości , ile serii, w jakim tempie , jakie robiłas przerwy bo jeżeli chodziłaś na siłownię i np robiłaś serię na ręce , grzbiet czy nogi z ciężarami , że mogłaś robić10, 15 powtórzeń to to jest normalny trenning na masę mięsniową i dodatkowo sprzyja też a przynajmniej nie zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej bardzo dziwne było by gdybyś schudła a te aeroby na koniec to wogóle bez sensu , nie łączy się siłowego z aerobowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaaaa
oj pojęcie to koleżanka ma niewielkie widzę o ćwiczeniach ćwiczyłam FBW (full body workout) z "rozr****m 8-tygodniowym na maszynach, potem już głownie wolne ciężary, z obciążeniem takim żeby ledwo móc skończyć ostatnią serię. Liczba powtórzeń w zależności od cyklu w jakim się znajdowałam, głownie 8-15 w zależności czego. Moich maxów nie chce mi się tu pisać bo dużo tego... Prawidłowy trening to taki który od rozgrzewki do rozciągania nie trwa dłużej niż 1,5 godziny i składa się z następujących części: 1. Rozgrzewka 2. Trening siłowy 3. Trening aerobowy 4 Rozciąganie Mając na myśli "chudnięcie" mówię tu o utracie tkanki tłuszczowej, nie ubytku wagi, bo mam w swoim życiu przygodę z prawie głodówką gdzie po stracie 10 kg zyskałam proporcjonalnie 4,5% tkanki tłuszczowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o co ci chodzi :) powtórzyłąś dokłądnie to co wcześńiej napisałem z wyjątkiem 8 tygodniowego rozruchu , rozumiem ,że to 8 minutowy :) wolne serie, max 15 powtórzeń to jest normalny trening na masę , którą robią wszyscy kulturyści, może ci przybyć mięśni , jesteś kobieta to przybędzie trochę , nie tyle co facetowi, ale na pewno NIE spadnie ci tkanka tłuszczowa a może trochę się zwiększyć, a co łączenia aerobów z siłowym są tacy co uważają ,że należy trenować na czczo nawet i ja nic na to nie poradzę :o taki trening jak ty robiłaś na pewno nie schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz co powinna robic zeby schudnac, jak cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze, no mam własnie ten sam problem...ćwiczę codziennie, nie jem słodyczy, jem mniej(5-6 mniejszych posiłków), ale to samo co wcześniej, bo nigdy się jakoś fatalnie nie odżywiałam...i nawet bym się nie przyczepiła, gdyby waga stała w miejscu, ale ja tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze, no mam własnie ten sam problem...ćwiczę codziennie, nie jem słodyczy, jem mniej(5-6 mniejszych posiłków), ale to samo co wcześniej, bo nigdy się jakoś fatalnie nie odżywiałam...i nawet bym się nie przyczepiła, gdyby waga stała w miejscu, ale ja tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same aeroby cudów nie zdziałają :P każdy to powie ;) Co do treningu to siłowy ;) Ja też mam siłowy,ale ja chce troszkę przybrać na wadze ;) tylko,że tak naprawdę to trening to 20% max 30% sukcesu,a reszta to niestety dieta :P taka jest prawda ;) hmmm.Mam znajomego co ćwiczy 3x w tyg.siłowo a zawsze zostaje jeszcze pół godziny na aeroby...bez porządnej diety spadło mu 4-5kg w 9tyg.A jakby utrzymał się diety To było by 2x tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wolne serie, max 15 powtórzeń to jest normalny trening na masę, którą robią wszyscy kulturyści, może ci przybyć mięśni , jesteś kobieta to przybędzie trochę, nie tyle co facetowi, ale na pewno NIE spadnie ci tkanka tłuszczowaa może trochę się zwiększyć," xxx ej to ja robiłam na masę,startowałam z wagi 51,3kg,po 7tyg.znów ważenie i niby 1kg do przodu,potem po paru dniach nagle 1,5kg,a dziś mi wyszło,że 2,1kg do przodu...więc nie wiem co jest grane :/ A co do tkanki tłuszczowej?mnie spadła :P o 1 jednostkę - nie pamiętam wartości dokładnej,a masy mięśniowej wzrost o 1jednostkę...więc jak to jest z tą tłuszczową?;) sorki,że tak się wcinam w temat,ale wszędzie tylko o chodakowskiej i niczego się nie mogę dowiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRAWDA, od ćwiczeń się nie chudnie, ćwiczenia rzeźbią sylwetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
primo , nie porównuj facetów z kobietami jeśli chodzi o wyniki , meżczyzna zawsze lepiej wypadnie pod tym względem, lepiej reaguje na ćwiczenia ale ćwiczyć zawsze warto choćby dla zdrowia a jeśli chodzi co robić ,żeby schudnąć , najlepiej zacząć normalnie kilka razy w tygodniu, to co się lubi jakieś aerobiki , zumby , rower, bieganie,żeby sprawiało to przyjemnośc, i najważniejsza jest systematyczność a jak nie będzie efektów to wtedy można się zastanawiać co robić dalej jeśli się chodzi na siłownię to najlepszy jest trening obwodowy, , około 10 ćwiczeń wykonywanych jedno po drugim ,bez przerw, w dobrym tempie, po około 30 sek ,każdy, chwila odpoczynku i tak z dwie trzy serie , kazde ćwiczenie na inna część ciała, albo przynajmniej , nie jedno po drugim np , najpierw na ręce potem uda , brzuch, grzbiet, barki, łydki, i znowu ręce itd, ćwiczyć z około 50 % max ciężaru jedyny problem to to ,że zajmuje się jednocześnie wiele stanowisk a ważne jest tempo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaaa
8 tygodniowy "rozruch" na maszynach to było przygotowanie ciała (po przerwie w treningach) do treningów na wolnych ciężarach i trwał 8 TYGODNI, nie 8 minut. Trening nie odchudza, dieta to robi (o dym de facto jest topik). Poza tym nie ma czegoś takiego jak trening na masę czy rzeźbę lub na redukcję. Trening obwodowy jest najlepszym rozwiązaniem na początku (ok roku) potem spokojnie można przejść do splitów. Wszelkie zumby, aerobiki i inne hopsasa, podobnie jak "dywanowce typu Chodakowska, Mel B, czy inna Cindy Crawford raczej pięknego ciała nie są w stanie "wyprodukować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"primo , nie porównuj facetów z kobietami jeśli chodzi o wyniki , meżczyzna zawsze lepiej wypadnie pod tym względem, lepiej reaguje na ćwiczenia ale ćwiczyć zawsze warto choćby dla zdrowia" Xxx no ja sobie zdaje sprawę,że faceci mają troszkę łatwiej pod tym względem :P choć dla mnie to co wypracowałam z kilogramami do przodu mnie cieszy bo mam z tym duży problem... a jeszcze mam pytanie,bo widzę,że tu mi jednak ktoś odpowie :) Będę mieć operowaną pierś,bardzo bym chciała po miesiącu - półtora po wrócić na siłownie... tylko,że obawiam się,że taki plan treningowy jaki miałam i mam teraz (nowy)nie nadaje się na trening "pooperacyjny":/ w pierwszym mialam pompki,podciąganie się na drążku,martwy ciąg,ćwiczenie na buterflayu (nie wiem czy się tak pisze),na bramce,na biceps i triceps,przysiady z obciążeniem,oraz sciąganie drązka za plecy-to tak w skprócie. teraz mam więcej cwiczeń na ręce,sporo ich,martwy ciąg,dzień dobry,arnoldki,na bosu rozpiętki...nie omijam zadnej partii ciała. czy powinnam odpuścić trening na te 2-3mies?czy poprosić trenera aby skonstruował trening lekki,aby nie wypaść z obiegu ćwiczeń?bo w sumie nie chciałbym tak bezczynnie siedzieć i stracić to co "wypracuje";)Bo dla mnie kilogram do przodu czy do tylu jest bardzo ważny...przy wzroście 174,50kg a 53 to różnica... :P jeśli ktoś by mi odpowiedział,to byłabym wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaa
ja ci odpowiem krótko: idź się zoperuj a potem sama zobaczysz... dwa lata temu miałam usuwane znamię z pleców. ot małe gówienko, dwa szwy... W ogolę nie brałam pod uwagę tego, że będę musiała zrobić przerwę w treningach, a okazało się że trwała prawie 5 tygodni i nijak nie dało się z tym nic zrobić... Wtedy dopiero widać jak takie treningi angażują całe ciało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o treningu obwodowym co w necie ktoś pisze pod nazwiskiem: " Inna możliwość zakłada, że ustawiamy sobie obwody (obwód to wszystkie stanowiska/urządzenia na siłowni), co oznacza, że ćwiczenia wykonujemy bez przerwy (pauzę robimy tylko po to, aby przejść do kolejnego urządzenia). Po jednym całym obwodzie, czyli jednej serii z każdego ćwiczenia na daną partię ciała, robimy krótką przerwę i zaczynamy kolejny obwód od początku. Zdaniem Michała Gronowskiego ta druga wersja jest znacznie trudniejsza i wymaga lepszej kondycji, ale za to drastycznie zwiększa tempo metabolizmu i poprawia wytrzymałość – właśnie dzięki temu, że przerwy między seriami są minimalne. Michał Gronowski trening obwodowy poleca szczególnie kobietom. Dlaczego? – Panie z reguły ćwiczą na siłowni rzadziej niż mężczyźni i nie zależy im na rozbudowaniu muskulatury tak jak mężczyznom, a raczej na harmonijnym ukształtowaniu sylwetki – twierdzi specjalista. Ta forma aktywności fizycznej może być traktowana jako trening wytrzymałościowy lub regeneracyjny." a jeśli twierdzisz, że nie ma czegoś takiego jak trening na masę , no cóż może wejdz na jakieś forum kulturystyczne, chłopcy lubią udzielać, i napisz im ,że nie ma czegoś takiego jak trening na masę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kahahaha chyba raczysz żartować , masz mieć operację i oczekujesz porady na forum? chyba lekarz jest najwłaściwszą osobą i chyba jedyną , która może odpowiedzieć na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaa
zapomniałeś o tym ze żeby do budowania masy potrzebny jest testosteron, którego kobiety posiadają śladowe ilości (chyba że przyjmują), wiec nie porównuj efektów treningu męskiego do kobiecego.... Swoja droga ciekawe jaką masę zbuduje facet bez odpowiedniej do tego diety i wspomagania "suplementami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaaaa
a na fora kulturystyczne wchodzić nie musze bo kulturystę z kilkunastoletnim stażem mam w domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zumba, fat burner , tbc nic mi nie pomoga? ;( Moze jakies zajecia typu powerpump ze sztangami? Rowerki/orbitreki? Czy jedynym wyjsciem sa wolne ciezary i dieta 0 slodyczy, 0 chleba itd? No to sie odechciewa wszystkiego :( Czyli do konca zycia bede kluska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,nie żartuj,że trzeba się skonsultować z lekarzem:P no wow,przecież wiem,wyobraź sobie,że też mam problemy z sercem i pierwsze co zrobiłam zanim zaczęłam przygodę z siłownią,to skonsultowałam się z kardiologiem!następnie z trenerem,aby ułożył trening tak,aby mi się krzywda stała ;) to pytanie było zadane poto,aby ktoś wyraził swoją opinie czy warto zmienić trening!lol?co w tym złego,że pytam tu? Nie miej mnie za człowieka ze znikomym mózgiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera prawdaaaa
moja odpowiedź znaczy mniej więcej tyle co: raczej przez 2 miesiące nie dasz rady ćwiczyć siłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szczera prawdaaaaaa "Ja ci odpowiem krótko: idź się zoperuj a potem sama zobaczysz... dwa lata temu miałam usuwane znamię z pleców. ot małe gówienko, dwa szwy... W ogolę nie brałam pod uwagę tego, że będę musiała zrobić przerwę w treningach, a okazało się że trwała prawie 5 tygodni i nijak nie dało się z tym nic zrobić... Wtedy dopiero widać jak takie treningi angażują całe ciało" xxx no właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałam od osób,które miały zabieg/operacje ;) Ja wiem,że to indywidualna sprawa jest,bo każdy jest inny.ja nigdy nie miałam ani zabiegu ani operacji.więc stąd to pytanie.. znam przypadek,ze dziewczyna wróciła na siłkę po cesarce po1,5mies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczera prawdaaaaaa nie wiem , z którą częścia mojej wypowiedzi polemizujesz , ty natomiast stwierdziłaś ,że nie istnieje nic takiego jak trening na masę myślałęm ,że te teorie o siłowni masz od jakiegoś trenera ale to chyba twój facet ci tak namącił stosujesz normalny trening jak ćwiczą kulturyści , żeby powiększyć masę mięśniową, od tego się nie chudnie i właśnie te różne zumby , chodakowskie są na pewno lepsze od takiego treningu dla dziewczyn ćwiczenia typu aerobik to podstawa, jest ogólnorozwojowy , zwiększa wytrzymałość nie powoduje dużego rozrostu mięsni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×