Ile lat ma Lucy WIndsor vel piąta aleja?

na oko ma jakies 45 widzialem fotki, kraza po kafe

Tak mowicie, bo zazdroscicie jej szczesliwego zycia w Nowym Jorku i faceta Amerykanina, ktory pracuje na Manhattanie

Ma apartament na Manhattanie z widokiem na caly. Jej facet to makler,ma kupe siana i jest mega przystojny. A tak naprawde sprzata kible w walii.

luska kochala sie w pseldonimie ale on nie odwzajemnial tego uczucia

sezon ogórkowy? Mroczki mają wakacje i nie ma komu d**y obrabiać?

mroczki to ty masz przed oczami

ona jest juz totalnie skompromitowana ta Lucyna "Przelotem" Widsor

masz rację, kompromitacja jest tak wielka, ze najlepiej byłoby popełnić samobójstwo

Luska, może jednak wystarczy kupić snobistyczne Ray Bany?;)

Przelotnie zalotne spojrzenie pod ray banami mialabys Lucildo, zmarszczek nie widac byloby

ja bym wolała żeby ta kompromitacja przekuła się na moją degradację, i żeby moim hobby zostało co najmniej co tygodniowe latanie ze szmatą po mieszkaniu, które zaczęłoby wyglądać jak lokum profesjonalnej sprzątaczki z Walii, a nie wyluzowanej miłośniczki li tylko efektów końcowych tego latania!

Lusiu, dopóki nie zaczniesz wychodzić wczesniej z pracy, tylko po to żeby posprzatać w domu - jest ok ;)

Ja w Ipswich pracowalem jako cleaner.

Maciek, wpadnij posprzątac mi chałupe. Na deser będzie sushi ;)

patrzcie jak luska caly czas podnosi watek dba o swoj image by nie przepadl w czelusci :D

Ale ja tylko podlogi mopowalem w NHS;)

to będzie pierwszy raz, Maciek ;)

Mi, jak wpuścisz Maciusia na chatę, to przecież poskanuje Twoje ID i albumy ze zdjęciami, a potem będzie na kafe prezentował w odcinkach :)

Ale ja tylko podlogi mopowalem w NHS;)

Lusia, ryzyko zawsze wliczone w cenę ;)

Tak sie sklada, ze Sasanka wyslala mi juz swoje rozbierane fotki.

hahaha dobre:)

Ale jeszcze ich nie ogladalem.

Maciek, trzymasz na czarna godzine?;)

Po prostu nie lubie jak mi sie cos na sile wciska.

o, Maciuś drugi raz mnie rozbawił, dwa razy w ciągu pół roku to jest doskonały wynik :)

Lusiu, przecież Maciek ma genialne poczucie humour;)

oczywiście mówisz za siebie, ja jestem o jakieś 35 lat za stara na to, żeby mi się podobało ;)

luska sie nie opierdalaj, tylko podnos co by o tobie nie zapomniano:D

Czcigodna Lucyno, widzę, że zainteresowanie Twą osobą nie słabnie ;)