Mam 4 dzieci ..... jestem w ciąży

Jestem mamą 3 nastolatków ( 19,18,17 lat ) synka (19 m-cy ) i w 8 tygodniu ciąży. Mimo tego jestem szczęsliwa że noszę w sobie nowe życie.Wszystkie dzieci mam z mężem którego naprawdę bardzo kocham.Nie należę do bogatej rodziny,mam swoje mieszkanie i na chleb raczej nam nie brakuje . Jestem ciekawa co inni o tym myślą.

gdzie ci do moich sąsiadów, którzy mają jedenastkę. Ciekawe jak sobie dasz radę jeśli nie daj Boże jednego z rodziców zabraknie... Bo tak się zdarza. Ale to twój problem w sumie i ewentualnych podatników, czyli w zasadzie i mój

a co na to chłopaki? Ci starsi oczywiście? Myślę że szczęśliwi nie są. Na chleb nie brakuje tak, ale na studia będą musieli dymać sami i na wszystko inne. Jak dla mnie średnio zrobiliście, ale życzę Ci córeczki i zdrowia.

chciało ci sie po tylu latach znowu pakować w pieluchy?

Pierwsza trójka to przypadek ale te po paru latach to świadome ciąże. To żle ze kocham dzieci ? Sama pochodzę z wielodzietnej rodziny i niczego nie żałuję.

A ile masz lat?

Jeśli cię stać to spoko.Starsze dzieciaki są w takim wieku że już praktycznie cię nie potrzebują-jeszcze pomogą w sprzątaniu, zakupach czy gotowaniu.Masz czas dla malców i pod kątem opieki nikt na tym nie ucierpi.Ciekawe tylko jak z ewentualnymi studiami dla dzieci? Dacie radę finansowo?

Jeżeli chodzi o studia to najstarsza córka się wybiera ale sama ( z pomocą chłopaka ) je sfinansuje.A ja w miarę możliwości pomogę. Młodsza dwójka robi zawodówki. (mam 38 lat)

3 przypadki pod rząd? no to nieciekawie ;D a co Cię skłoniło do planowania ciąży 15 lat po 3 dzieci?

A tak z ciekwaości - skończyłaś jakąś szkołę? pracowałaś kiedyś na etacie? czy po prostu siedzisz w domu i te "nowe dzieci" to sobie tak trochę z nudy zrobilaś?

Jestescie p******i. Gratuluje 5 dziecka. Polska potrzebuje obywateli, zeby nie z********ac do smierci. Zrozumianio? Zalujecie jej zasiłku bagatela 77 zł na dziecko? Wiecej p*************e na p*****ly typu glupi film w kinie czy beznadziejne piwsko

dla mnie to bardzo nieodpowiedzialne i nie zrobiłabym starszym dzieciom czegoś takiego. Powinnaś pomagać im wchodzić w dorosłe życie, studia i czekać na wnuki a ty się na nich wypinasz i drugą młodość chcesz mieć. Ciekawe jaka będzie miara twoich możliwości jak chodzi o pomoc dla córki- zwalasz odpowiedzialność na chłopaka który nawet nie jest mężem? Mi byłoby wstyd na studia dla córki nie ma ale na kolejne dzieci, póki natura pozwala już cie stać tak? Naprawdę to daremne- jak dla mnie.