Gość morzaijeziora5 Napisano Lipiec 24, 2013 zaczyna mi to ciążyć po prostu, a mam co prawda 22 lata, ale niestety nigdy nikogo nie kochałam, do 19 nie czułam w ogóle żadnej potrzeby by byc w związku, miałam co robić jakieś kursy językowe, sport, koła zainteresowań - miałam co robić jednym słowem, ale teraz czuję pustkę coraz bardziej. Było kilka osób które chciały ze mna chodzic, ale to się zawsze szybko kończyło, bo ja nie chciałam, nie czułam nic do nich więc wolałam zrezygnować. No i teraz mi smutno, że może całe zycie będę sama, że nie będę mieć dzieci eh... smutno naprawdę...zaczynam sobie zarzucać że nie zostałam z którymś z tych chłopaków którym się podobałam, bo kilku było naprawdę dobrych i odpowiedzialnych, starali by się w przyszłości, nie byłoby szalonej miłości ale szacunek, współpraca, wsparcie, a teraz przepadło. Eh...bo ja tak marzę, żeby to było jakieś niesamowite uczucie i jakiś książę z bajki, a zycie jest szare to nie film... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach