Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile razy zdradziliście partnera/partnerkę?

Polecane posty

Gość gość

Ja zdradziłam męża w sumie tylko 9 razy...jak na 14 lat życia razem myślę że to niewiele. Nie miałam stałego kochanka to były tylko przygody. Za to mam koleżanki które mają kochanków więc mój misiek i tak ma ze mną dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kisiel w stringach
a jaka jest roznica miedzy przygoda a kochankiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj duża. W kochankach często kobiety są zakochane,czują się z nimi związane emocjonalnie,chcą sie z nimi spotykać. A przygoda to przygoda,liczy sie tylko chwila i dobra zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kisiel w stringach
jednym slowem bzykasz sie z kazdym a na noc wracasz do budy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milionowy gość
A ja już od 18 lat bzykam się tylko i wyłącznie z mężem:) Ani razu go nie zdradziłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta1979
15 lat razem, ani jednej zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja moją prawą rękę od czasu do czsu zdradzam z lewą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pewnie mąż cie zdradza a ty o tym nie wiesz...tak to już jest.Możliwe że mój jest wierny bo ja nie jestem,gdybym była to on by mnie zdradzał.Zawsze ktoś w zwiazku to robi a druga strona cnotliwa.To już wole ja sie bzykać niż być wybzykana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie bzykam się z każdym,9 razy w ciągu kilku lat to jest bzykanie z każdym? :O widze że poza mną same cnotliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta1979
Żal Ci że ktoś umie dotrzymać wierności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta1979
Cieniutko to widżę u par które węszą zdradę z drugiej strony i zdradzają " na zapas"; jakie płytkie muszą być wasze związki! Ja mojego czuję umysłem, ciałem, jestem w nim i widzę przez niego, biorę wszystko i nie ma miejsca między nami miejsca na inną osobę. Mojej intuicji nic nie umknie. Mam szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta1979
Cieniutko to widżę u par które węszą zdradę z drugiej strony i zdradzają " na zapas"; jakie płytkie muszą być wasze związki! Ja mojego czuję umysłem, ciałem, jestem w nim i widzę przez niego, biorę wszystko i nie ma miejsca między nami na inną osobę. Mojej intuicji nic nie umknie. Mam szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zero razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Możliwe że mój jest wierny bo ja nie jestem,gdybym była to on by mnie zdradzał.Zawsze ktoś w zwiazku to robi a druga strona cnotliwa.To już wole ja sie bzykać niż być wybzykana." Niesamowicie idiotyczne myslenie, mowie powaznie - powinnas zapisac sie na jakis kurs podstaw logiki, gdyz najwyrazniej w swiecie Ci ich brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrykana_gwiasdka
obecnego nie zdradzam fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuununu
mialam kilka sytuacji kiedy moglam zdradzic jednak nie zdradzilam fizycznie. duuchowo zdradzam go codziennie po kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak duchowo zdradzasz i czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narazie się nie zdradzamy, ale jak tak dalej będziemy ze sobą 24/ doba to możemy się sobą znudzić, narazie sie na to nie zapowiada :P raz zdradziłam w poprzednim związku, po 5 latach, nigdy więcej, złamałam serce ukochanemu, nigdy sobie tego nie wybaczyłam, lepiej odejść niz zdradzac jestem flirciarą, to zdrowe i budujace dla kazdej kobiety a partner sie jara ze mam powodzenie i vice versa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duchowa zdrada, bez przesady, kazdy zdrowy czlowiek swintuszy i fantazjuje,nie robcie z siebie uspionych idiotek, zdarza sie ze baba jak w obrazek zapatrzona, ale mnie kreca atrakcyjni mezczyzni, jednak im nie ulegam, to jest ta roznica a za ukochanym poszlabym w ogien,to przesada ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego, uwielbiam i kocham i nie mysle o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 35lat i nigdy nie zdradzilam.Zbyt siebie szanuje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja pytam ta co zdradza duchowo. jak to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz ,ale z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z iloma ty spalas??? nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka z dwójką dzieci
niestety nie umiem do tylu liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ponad 38lat po slubie moj maz byl tym jednym ,jedynym i nigdy go nie zdradzialm........bylo,jest nam dobrze:D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×