Większość współczesnych kobiet mi nie odpowiada

ale gówniany temat masakra

Jestem właśnie nietuzinkowy i dlatego też wymagam, żeby moja przyszła dziewczyna mi dorównywała oryginalnością. W tak samo staranny sposób selekcjonuję znajomych - nie ukrywam, że są ludzie, na których patrzę z góry i szydzę. Na uczelni trzymam się raczej z boku, jestem miły, ale nie angażuję się zbytnio w toczące się tam życie towarzyskie. Mam już wyrobione zdanie na temat każdej z tych osób.

Chciałbyś być nietuzinkowy, ale nie jesteś. Jesteś nudny, ograniczony do jednego tematu, masz niesłusznie wysokie mniemanie o sobie, zgaduję, że niewiele osiągnięć (tata ma firmę) i jesteś zwyczajnie niewychowany.

twoja kolezanka tez ma wyrobione zdanie na twoj temat, jestes dla niej nieatrakcyjny seksualnie:)

Polek nienawidzisz?

"To ja narcyz się nazywam..."

Niedawno starała się o mnie pewna dziewczyna. Nie powiem, urodziwa, zgrabna i miła, całkiem niegłupia, malarka, ale gdy uświadomiłem sobie to, że słucha jakichś popularnych wykonawców typu Gogol Bordello czy The Cure i jeszcze zaprasza mnie na kawę do knajpy, do której chodzi dużo ludzi z roku stwierdziłem, że to jednak nie to i jej podziękowałem.

glowna teza autora, ze gust upada jest jak najbardziej prawdziwa, chociaz nienajlepszym dowodem na to jest popularnosc beatlesow i doorsow:D

jeżeli to nie prowokacja to możliwe, że wypadłeś z wózka...

to jest prowokacja!!!! :D

Jestem pięknym mężczyzną, wiele kobiet zwraca na mnie uwagę, ale wybrałem żywot obserwatora i trzymam je na dystans.

hehehe śmieszny jesteś autorze.

to tak, ale znałam takiego gościa. Zbierał muzykę na dysku, im mniej znani wykonawcy tym lepiej. Szkoda, że sam jej nie słuchał, miał to tylko na pokaz :D

Piękna to moze byc kobieta.Ty co najwyzej jestes przystojny, chociaz w to watpie.Moorland masz racje:D

Zazdrościcie mi wysmakowanego gustu i inspiracji, tyle. Ale za niedługo OFF Festival i znowu będę wśród swoich.

Zapewniam cię nie ma czego zazdrościć;)

Przypomniał mi się taki obrazek, na którym hipster rozkoszuje się kawą i papierosem, a potem ojciec woła go na kaszankę...i mam zaciesz do monitora. Uroki życia prostych ludzi, wszystko cieszy :)

Macie powody, ale wstydzicie się przyznać. Cóż, polski naród. Biedacy i cebularze spod budek z kebabem i robiący zakupy w plebsiarskiej Biedronce. A ja bogaty, urodziwy, zdolny, interesujący i nie muszę nawet pracować :)

Pomijając naszego prowokatora to brakuje mi ostatnio romantyzmu w życiu, eh...

Próżny,zadufany w sobie chłopiec.Wyszło szydło z worka:).

I wiecie co? Gdybyście mnie spotkały, to byście padły na kolana, bo jestem sobowtórem Alexandra Skarsgarda i mam w sobie coś z arystokraty, ale problem w tym, że mało która ma przyjemność być ze mną bliżej. Jestem wyjątkowy i nie zadaję się z szarą masą.

inpiracje masz którą mieszasz z szydzeniem z innych?gdzie to piękno? wiesz co to jest piękno gdy masz tak wiekiego ducha ze pochylasz się nad prostym nędznym człowiekiem z szacunkiem bo widzisz wiecęj i głebiej niż materialne oczy mogą zobaczyć

Gdybyś był podobny do Johny Deppa moglibyśmy pogadać,w innym wypadku odpada.Zresztą nawet gdybyś był do niego podobny,nie marnowałabym swojego czasu dla ciebie.

Johnny Depp jest boski, Alexander zresztą też. A autor? Nie mogę zrozumieć, skąd się tacy ludzie biorą. Zero skromności, pokory, potworna pretensjonalność i brak szacunku do innych. Kiedyś już trafiłam na takie indywiduum i zachowywał się dość podobnie, z tą różnicą, że nie był bogaty i nie szydził z mniej zamożnych. Pod innymi względami niestety czuł się lepszy. Czego on to nie słucha, czego nie czyta, czego nie czyta. Wszystko krytykował.