Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milka3334

Chce byc juz w tej ciazy!

Polecane posty

Tak mam owulacje ostatnio nawet mialam robione usg dopochw w tamtym cyklu i pekly 2 pecherzyki i byl plyn owulacyjny vzy jakos tak takze lekarz zapewnial ze jest ok ale ciazy nie wykluczyl a kilka dni po badaniu dostalam miesiaczke trwala tylko 2 dni i pod koniec bylo plamienie tylko a teraz to czekam cierpliwie do 10 sierpnia jak nie przyjdzie to pojde po test z usmiechem na twarzy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko 3miesiace to krotko my staramy sie od liestopada.tez bralam rok tabletki anty.oboje jestemy zdrowi.lekarz powiedzial ze za bardzo chcemy i stresujemy sie tym.kazal bawic sie nie myslec o dziecku a dziecko samo sie pojawi.ja zastosuje sie do tej zasady i zobaczymy co bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Milka, ja też czekałam trzy cykle na ciążę, okropnie mi się dłużyło, bo myślałam tylko i wyłącznie o tym. W czwartym cyklu zaszłam, ale, niestety, poroniłam w 7 tygodniu. Teraz muszę odczekać trzy miesiące do kolejnych starań (już dwa) - to dopiero jest wystawianie mojej cierpliwości na próbę! Przy kolejnym razie nie będę już taka "zwariowana", nie będę robić testów owulacyjnych, mierzyć temperatur, a jak już wyjdzie test pozytywnie, sprawdzać betę co 2 dzień, czy dobrze przyrasta, to bez sensu, fiksujemy się wtedy i same narażamy własny organizm na stres. Wyluzuj :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale bardzo chcialabym juz zobaczyc moje malenstwo na monitorze usg i widziec szczescie w oczach mojego mezczyzny bo widze jaki zdolowany chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Przestańcie się nakręcać, podejdź do tego dojrzale i racjonalnie. 3 miesiące bezowocnych starań, to absolutnie nic, co odbiegałoby od normy. A to właśnie wasze podejście może utrudniać zapłodnienie, bądź zagnieżdżenie się zarodka. Dopiero po roku starań zleca się odpowiednie badania stwierdzające, czy gdzieś leży problem, trzy miesiące to raptem 1/4 tego tego okresu! Musicie przestać podchodzić do tego na zasadzie: chcę cukierka, już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7890
Milkaa - wiem,że jest Ci ciężko,ale 3 miesiące to naprawdę nic ...Niektóre pary starają się latami. Ja staram się dopiero 7 miesięcy i się nie udaje...ale przestałam już się nakręcać,bo wcześniej to dosłownie 'świrowałam' -wmawiałam sobie różne rzeczy....Teraz już jest inaczej,przestałam się przejmować i 'wyluzowałam' . Mam nadzieje,że niedługo się uda i Tobie też tego życzę !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z mezem "naturalnie" staramy sie o dziecko od listopada 2011. Na hormonach jestem od maja 2012, mam za soba jedna nieudana inseminacje, autorko glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam bardzo dziewczyny za te slowa otuchy nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy bo tak naprawde to my jestesmy z tym same fakt mamy facetow ale oni nie rozumieja jaki mamy zawod gdy przychodzi miesiaczka chcialabym przestac sie nakrecac tylko co msm zrobic jak tb sie udalo o tym nie myslec i wyluzowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milka, nie czytalam wszystkiego, ale...bolesne miesiaczki sa najczesciej przyczyna endometriozy, endometrioza moze ale nie musi powodowac nie moznosc zajscia w ciaze, u mnie tak bylo, staralismy sie 2,5 roku, wszystkie badania, usg, hormony ok, skierowanie na ivf ( mieszkamy za granica) no i ostatnie co mnie czekalo przed ivf to laparo, okazalo sie ze byla to endometrioza 2 stopnia, po wypaleniu ognisk endo. w pierwszym cyklu po zaszlam w ciaze, moja coreczka ma 2,5 roku od pol roku staramy sie dla niej o rodzenstwo, ale bez pilnowania dni itp.l nic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No elasnie bo ja dalej mam pms tylko teraz w okres mam silne leki co lagodza bol a jak nie to szpital i zastrzyki to jak mam wykryc czy mam to co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bolesne miesiączki nie są przyczyną endometriozy tylko objawem. Tępaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteeeeee
ja też mam bardzo bolesne miesiączki dlatego zrobiłam test ciążowy w pierwszym możliwym dniu kiedy mógł coś wykazać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.,.,.,.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj milka ja staram sie juz i czekam na dziecko prawie 5lat i co msm zrobic?i czeka mnie in vitro a ty po 3mc sie zalamujesz no wez przestan i daj na luz to napewno sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki prawie 6lat czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 7 lat czekam na dziecko, jestem mama 3 aniołkow, ale zostane matka to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka0341
Witam, mam ten sam problem... od 16 msc staramy się bez skutecznie o maleństwo. Fakt, że badań nie robiłam. Tzn mój M. Ja do ginekologa chodzę regularnie na badania i jest wszystko ok. Mój M upiera się że z nim jest wszystko ok że on żadnego problemu nie ma i mu badania są nie potrzebne. nie wiem już co robić.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×