Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peeeee

jak stworzyć dziecku dom do którego będzie chciało wracać?pomocy

Polecane posty

Gość peeeee

Witam Was serdecznie. Chciałam prosić Was o pomoc. Moja sytuacja jest strasznie ciężka. Jestem samotną mamą 9miesięcznego Daniela. Mieszkamy razem w małej kawalerce. Całymi dniami siedzimy na kanapie. W naszym domu nie ma innego miejsca, w którym moglibyśmy spędzić czas. Dziecko nienawidzi tego domu, gdy skądś wracamy okropnie płacze. Jest tu znudzone, i czuje się samotne. Teraz gdy są upały nie wychodzimy nawet na dwór. Proszę pomózcie mi znaleźć jakiś sposób, dzieki któremu on polubi ten dom. Jakieś zabawy . cokolwiek. Jesteśmy sami pół roku, ja po pewnym czasie też straciłam już chęci by ciągle do niego mówić i go zabawiać. :( pomocy :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz na basen do parku gdziekolwiek każdy by miał dość siedzenia w pustym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyz nie dobija sie koni...
wersja soft - dac mu rozne ciekawe und interesujace zajecia wersja hard - pokazac mu jak sie mieszka pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
jak tylko gdzieś wychodzę on zaraz płacze bo jest mu gorąco słońce świeci mu w buzie :(. już po prostu nie wiem co mam robić :( wczoraj spotkałam się z koleżanką, przyszliśmy do nas do domu ledwie otworzyłam drzwi i Daniś zaczął płakać poczułam się jakbym się tu nad nim zwyczajnie znęcała. poczulam się okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
mały jest strasznie r***liwy, ciężko nad nim zapanować już czasami nie mam isł go zabawiać skacze po mnie targa mnie za wszystko szczypie. już nie mam sił cały dzień siedzieć i go zabawiać. chcę zrobić coś by polubił dom. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu nie rozumiesz że dziecko potrzebuje kontaktów poza domem? Kup do wózka parasolkę to nic mu świecić nie będzie. Wpuść do piaskownicy, niech po kocyku popełza w parku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
JEZU. czytaj ze zrozumieniem! częśto wychodzimy poza dom tylko problem jest w tym , że dziecko do domu nie chce wracać! i chodzi o to czym zainteresować go tu by poczuło się tu bezpieczne. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pisze posta na temat tego co zrobić żeby dziecko polubiło swój dom a Ty mi piszesz, że mam wyjśc z domu boże co za ludzie tutaj siedzą ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz że nie wychodzicie z domu bo upał. Każdy by miał dość siedzenia! I wielce zdziwiona , że dziecko nie chce siedzieć samo w domu. Bo co można robić samemu w domu? zero atrakcji. A takie dziecko już chce oglądać świat a nie 4 ściany kawalerki. Mieszkacie sami wiec i innych ludzi nie widuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 miesiecy??????????? ha ha ha moze chcialas napisac 9 lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
chodzi o to, że ostatnim czasem rzadko wychodzimy bo u nas jest np dziś 36 stopni. wczoraj było to samo i na spacer wyszliśmy dopiero o 20. gdy było chłodniej wychodziliśmy rano a wracaliśmy wieczorem i mimo wszystko płakał gdy wchodziliśmy do domu. on tego domu nienawidzi. kilka dni temu był z nami mąż. były 2 osoby dziecko ciągle było zajęte gdy ja musiałam coś zrobić mąż z nim siedział i na odwrót wtedy nie płakał gdy wracaliśmy do domu ze spacerku. nie wiem jak mam mu zastąpić ojca. dziecko jest cholernie znudzone moją osobą, chcę wiedzieć co mogłabym zrobić ... co wymyslam jakąś zabawę on za 5 sekund już nie chce tego robić. nie wiem już co mam mysleć i co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka zachowywala sie identycznie. nielubila starego mieszkania.niechciaqla wracac do niego. bylka wilgosc, ponure mieszkanie. wyprowadzilismy sie i corce przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
9 miesięcy a co w tym dziwnego ? widać chyba nie masz dzieci skoro nie wiesz jak 9 miesięczne dziecko jest kumate i ile potrzebuje zainteresowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
ile córka wtedy miała lat/miesięcy ? tutaj jest jeden pokój my ciągle siedzimy w jednym miejscu :( jak ja mogę dziecko zając w kawalerce na jednej kanapie :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kumata to ty nie jestes-zwin to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wsadz go do kanapy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpier od urodzenia do roku mieszkalysmy w kawalerce- tam okropnie psychicznie sie czulam. potem przeprowadzilismy sie do mieszkania 2 pkojowego ale tez siedzialysmy na 1 pokoju bo 2 pokoj byl do remontu. mi sie zle zylo- brak przestrzeni- nto dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeee
co tu za debilki siedzą ? zero współczucia. życzę Wam z całego serca takiej sytuacji jak ja. same schowajcie się do kanapy. życzę żeby Wasze dzieci były nieszczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×