1 dniowa miesiączka brązowy śluz! ciąża?! POMOCY!!!!

Witam. Mam 24 lata i od 2 miesiecy z narzeczonym staramy się o dziecko. Przed tym poszłam się zbadać i byłam u ginekologa. Wykonał mi cytologię, usg i ogólne badanie. Powiedział mi że mam nadżerkę delikatnie powiększoną ( ale może to być spowodowane częstym seksem wtedy był miesiąc starania się o dziecko) a na usg wyszło że lewy jajnik jest w torbielach i ma około 4,5 cm zaś prawy 2,5. Na cytologii wyszła mi II grupa (stan zapalny tylko). Mowiłam mu ze chcialabym zajsc w ciąze. Powiedział tylko aby się starać pół roku do roku i to co mi dolega raczej nie powinno wpływać jakoś na zajście w ciążę. A i dodam że mam tyłozgięcie macicy. Troszkę na około ale chcę opisać sytuację :) Po 1 miesiacu staran zrobilam 2 testy i wyszedł negatywny, Miesiączkę zawsze mam regularną bolesną 5-6 dni. Teraz jest drugi miesiac starań. Owu miałam 12 lipca. Lekarz kazał 2 razy dziennie w dzien owulacji i na drugi dzień. Wiem że wtedy była owulacja bo poszłam znów do gin i widziałam pęcherzyk i mówił że jutro zejdzie. 27 powiennam dostac miesiaczki. Dostałam 25 lipca. Trwała do piątku czyli 26 lipca. w piatek mialam brązowe plamienia, w sobotę również aż niedzieli 28 lipca kiedy to znów miałam krwawienie przez kilka godzin. Dzisiaj wstałam koło 6 rano. Dziwne mdłości i zawroty głowy i znów brązowy śluz. w sumie okres powinien mi się kończyć a ja miałam go łącznie 2 dni w odstępie 3 dniowym. Nie wiem czy decydować się już na test ciążowy czy poczekać jeszcze kilka dni. Wczoraj miałam lekki ból podbrzusza. 23 i 24 oraz 25 lipca bardzo mocny. teraz mnie bolą tylko pachwiny i kręgosłup. Wczoraj na zmiane płakałam i się cieszyłam...Bardzo chciałabym żeby to była ciąża, ale obawiam się że z takimi problemami mogę mieć trudności..Pomóżcie proszę. Może któraś z was miała podobnie.

o masakro... dziewczyno dorośnij, a potem zacznij się starać o dziecko...

dziękuję za pomoc...-_-

Skoro taka jesteś niecierpliwa to zrób test.

po co ten durny komentarz?? nie znasz kogoś i nie chcesz się wypowiadać na dany temat to po prostu nie pisz ciemna maso

po prostu nie wiem czy nie jest za wcześnie na test i chciałam opisać objawy :(

zrób test albo bete (beta bardziej pewna), dziecinnie strasznie opisujesz całą sytuację, nikt nie jest duchem świętym, żeby wywróżyć ciążę czy jej brak. A wmawianie sobie objawów jest pierwszy symptomem braku ciąży... "Wczoraj na zmiane płakałam i się cieszyłam..." - to należy bez komentarza zostawić, nie ma jak naukowo potwierdzone objawy iąży... ja starałam się o dziecko 6 lat i miałam kilku lekarzy i żaden z nich nie kazał mi uprawiać seksu 2 razy dziennie, max to było 1 raz dziennie, a najlepiej co 2 dni, także zastanów się nad zmianą lekarza