Dziewice są kochane!

Może nie jestem, jak inni. Mimo, że siedzę na tej kafeterii od 13 lat, to świadczy tylko o tym, jak bardzo jestem odporna na przyjmowanie czyjegoś stylu pisania :-D

Od 13 lat? Chyba coś kręcisz. Pisałaś, że jesteś 30-tką. Gdybyś siedziała na kafe w wieku nastu lat miałabyś problemy w szkole, chyba że wchodziłaś na co sobotę...:D Poza tym musiałbyś mieć bardzo tolerancyjnych rodziców, zakładając, że kafeteria była taka jak teraz... Poza tym trudno mi uwierzyć, że ktoś siedzi na kafe 13 lat, a poza tym mało kto wie, że kafe ma około 13 lat (data założenia 1999), co uwiarygadnia tezę o moderacji. :D

Jednego z drugim nie da się połączyć, tak jak Teorii Ewolucji z Księgą Rodzaju :)

Co chcesz przez to powiedzieć? Że przyznajesz się do bajeru z tymi 13 latami na kafe, czy nie chodziłaś do szkoły? Bo nie rozumiem.:)

Ach, Ci mężczyźni.... Chodzi mi tylko o to, że nie da się powiązać mojego 13-letniego pobytu na kafeterii z byciem moderatorem tego portalu. Jedyną prawdą, o której napisałeś, jest to, że tylko raz w tygodniu siedziałam w ogóle przy komputerze, bo miałam dużo nauki, a chciałam być najlepsza w szkole, więc sobie ograniczałam czas na przyjemności. A u Ciebie, jak było w czasach młodzieńczych?

No nie wiem. Nie udowodniłaś, że jesteś na kafe 13 lat, tylko, że wiesz że kafe ma 13 lat... A to spora różnica. Ponadto "Beruthiel pisze od kilku tygodni, więc pewnie miałaś z tuzin ników, albo jeden, dw, które możesz wymienić. Poza tym podejrzewałaś mnie, że piszę z kilku kąt (sugerując, że to nieuczciwe). Teraz przyznajesz się właśnie do tego...

*kont :D

*kont :D

Nie szukaj haczyków i podejrzeń, tam gdzie ich nie ma. Jeśli tak bardzo zależy Ci na zerwaniu kontaktu kafeteryjnego ze mną, droga wolna, proszę.

Kontaktu z Tobą nie chcę zrywać. Dobre słowo umiem docenić. Ale sama przyznasz, że niejasności jest parę. Poza tym dziwi mnie Twoje zainteresowanie Perłową Królewną. Większość osób puściło to koło uszu, nie wierząc nawet w jej istnienie. Ty z dość dużą ciekawością się mnie pytałaś, o szczegóły z nią związane. O jej wygląd, o jej charakter, o to jak spędza czas...:) Sama przyznasz, że to podtrzymuje umierający temat...:D Ale niezależnie kim jesteś, jestem Ci wdzięczny.:)

"Pisałaś, że jesteś 30-tką" Ajajaj. Przed 30-tką miało być. Sorry, za byki . . . :D

Ach, proszę bardzo. Taka już jestem, że pomagam tym, którzy tej pomocy potrzebują :) Widzę, że intensywnie myślisz... niedługo będzie Cię czekać wielki ból głowy :-D

Mnie od myślenia głowa nie boli. :p Sugerujesz mi, że czeka mnie większa porcja myślenia...:)

?

moźe:-D

Ach ta kochana Beruthiel . . . Najmądrzejsza, najgrzeczniejsza i najbardziej enigmatyczna . . . :D

Ach, dziękuję, Edelgaście :) Jak Ci mija dziejszy dzień?