Milczec czy cos zrobic

dopokreconej : jestem ciekawa...oj bardzo ciekawa jak to sie potoczy...

a po co sie masz odzywac? zeby sie chlopina cieszył jak to za nim latasz ?? :D u mnie bylo tak - przestałam sie odzywac, cisza. Kilka dni a potem AFERA!!! Ze co to jest, ze sie nie odzywam, ze on tesknil, ze sie martwil co ze mna !! i co ja sobie wyobrazam !! Potem sie obrazil i nie odzywał, przeszło mu i znowu słodzić zaczął i tak w kółko. hehe

no wiesz...jak sie umawialismy na cos tam...to tez bylo ,ze teraz to jest moja kolej a nie jego zeby sie odezwac...Jestem w czarnej d***e.. Bo z drugiej strony absztyfikant totalnie zakochany z drugiej ON- nieokreslony ON.

i dlatego, ze nieokreslony to Cie kusi, interesuje :):) wiem, bo ja mam teraz 2 amantów, ktorzy za mna lataja i tego jednego psychola :D nawet tak o nim mowie - moj osobisty psycholek :D Ale ja uwazam, ze z takimi panami nie ma co :) nie warto Taki pajac nigdy nie bedzie wiedzial czego chce :) i tyle niedojrzaly i kropka

nie wiem. Jest duzo starszy , a zachowuje sie jakby co dopiero z gimbazy wyszedl. gdyby mu zalezalo to by sie chyba mna interesowal...

sluchaj moj psycholek sie mna interesuje, dzowni, pisze, pyta itd Ale powtarza, ze nie chce zwiazku ani zobowiazan :D

pisałm w innym watku moją historie gdzie facet przestał sie starc po ponad 3 miechach znajomosci. Nagle cos jego zachowanie zmieniło sie o 180 stipno. Nie tsra sie nie za bardzoc hce mu sie ze mną spotykac. Też nie było seksu. Jak wczesniej mi so chwiel wspominał o weekendzie w góach tak teraz mało co sie na ten temat odzywa :P Chociaz teraz byłabym chetna jechac. No cóż dziwni ci faceci :P

Ale ten nie przestal sie starac...bo on chyba nawet jeszcze nie zaczal

no widzisz ty nawet sie za bardzo nie zaangażowaąłs a jak ja sie zaczełam angażowac i mnie zaczeło zależec to jemu jakos przestało. Wiec chyba mam gorzej :P

Szczerze mowiac troche sie zaangazowalam. Kilka spotkan, ten wyjazd..fajnie sie czuje w jego towarzystwie, czuje sie fajnie i psychicznie , bo duzo rozmawiamy o wszystkim..i fizycznie..jak taka kobietka przy FACECIE, no , ale nie tesknie ani nic...po prostu mysle co robic...

Masz do czynienia z facetem-przyjacielem. Fajnie takiego mieć, że nawet w łóżku można się przy nim czuć bezpiecznie :D

kurcze dziewuszki !

no co pokręcona? :P

Dobrze Ci radze. Ten facet to d*pek. Uciekaj. Pewnie jedyna rzecza jaka on chce to Ciebie przeleciec. Nie zalezy mu na Tobie. Albo jak cchesz sie bawic w te gierki to zacznij sie na boku umawiac z innym kolesiem. Zagraj jego kartami. Przeciez nie mialas skaldac zedych deklaracji wiec rob to co on

Nie masz z kim spędzać czasu, spotykaj się z nim.Ale wiadomo, że to nie jest potencjlny partner.Może jest gejem, a te jego fadki o kelnerkach to przykrywka.Wykorzystaj to, że masz przed soboą niespotykany obiekt-facet , który nie chce seksu.Wierz mi , tacy też są fajni.Nie możesz się jednak angażować.

no kurde...ale wyslac moze jakiegos zaczepnego smsa ? kurde...

Ile macie lat?

ja po 20, Jegomosc po 30

zależy kim jesteś...oczywiście że zrobić...;)(zaznaczam że odpowiadam tylko na tytuł ,nie mam czasu na czytanie badziewia ;)

moj brat tak mial tzn on 32 panienna po 21 i wiesz z czym akurat on mial problem ze to tak glupio z taka szczylowa - jego koledzy sie podsmiewali ze pedofilskie zapedy ma, ze bawi sie w nianke, mowili o niej "twoja córcia" glupio mu bylo tez przed kolezankami bo te zazdrosnice tez glupio komentowaly generalnie sam nie wiedzial co robic niby ja lubil i lubil jej towarzystwo ale nie pozwalal sobie na nic wiecej obawial sie za np jak sie z nia przespi to bedzie za nim latala i bog wie czego chciala ze sie na maxa zaangazuje, nie chcial jej ranic itp i tak sie bujali pol roku

i co wyszlo z tego bujania ? moze tez trzebaby ta kwestie przeanalizowac..

dodatkowo moj brat jak sie spotykal z nia raz jedyny zabral ja do znajomych na grilla czy cos to zaczely sie docinki wiec pozniej spotykali sie tylko sami nigdy nie zabieral jej do nich jak szedl na bibe do znajomych to sam a jej nawet nie informowal... w ogole wtedy do niej nie pisal nie dzwonil nie wiem czy twoj facet tak tez robi? znasz jego znajomych bywacie gdzies razem ? tzn czy traktuje cie na tyle serio zeby cie przedstawic znajomym?

co wyszlo ? no coz poznal pozniej swoja obecna malzonke (roznica wieku 5 lat) /ale sie nie sugeruj przeciez w twoim wypadku tak byc nie musi/

no pewnie ze nie musi , bo nic nie bedzie. Dzieki za wszelka pomoc. Czas zdjac z siebie skorupke naiwnosci ...