Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem ludzi dających warzywa ze sklepu dzieciom

Polecane posty

Gość gość

Przecież jedzenie w słoiczkach jest zdrowsze, a jak kogoś nie stać, to nie powinien mieć dziecka.... Moja teściowa mi wypomina, ale ja wiem lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa, marne prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4, 5 latkowi i starszym też słoiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz kogoś zbulwersować to postaraj się bardziej, ani śmieszne ani inteligentne ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 latkowi to bym podała inne jedzenie, mam niemowlaka. Słoiczki są i zdrowsze i wygodniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygodniejsze napewno a czy zdrowsze to tego nie wiesz. Te z gerbera też były zdrowe bo przecież tak powiedziala pani w reklamie prawda ? :-) a nie dalej jak 3-4 lata temu była afera z mom w sloiczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 5mc synka i tez zaczynam wprowadzać słoiczki właśnie na innym temacie zostałam zjechana, a mimo wszytsko uważam ze wprowadzanie nowych smaków powinno się zacząc od słiczków, póżniej to co innego... roczniakowi można gotować już normalniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leniwe babsztyle które nie potrafią ugotować zupy warzywnej, żal żal żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w dużym miescie i niemam dostępu do zdrowych eko warzyw, wole te słiczkowe przebadane i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 19.52 - dokładnie! Ich nie stać na słoiczki, to się bulwersują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większośc ludzi na kafe to debile. Pierwsza grupa to osoby piszące takie marne prowokacje. A druga i chyba bardziej debilna to osoby które dają sie wrobic w te prowokacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olać prowo ! ! ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tym lenistwem... nie jestem leniwa, uważam jednak ze na nowe smaki lepiej słoiczki.. a nie zupe .... ciekawe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że prowo, bo Ciebie nie stać :D :D :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słoiczki nowe smaki? Jakie kurde nowe smaki jak to smakuje jak żarcie dla psów. Zero smaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebadane? Tak jak i warzywa ze sklepu, tylko takie które mają dopisek "bio" czy "eko" muszą spełniać dodatkowe wymagania. Bo marchewka w słoiczku dla dziecka nie ma innych standardów niż taka sama marchewka dla dorosłych. A marchewka z gerbera nie różni się niczym od tej z TESCO. Na upartego już taniej kupić eko-warzywa i samemu gotować.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a czy wiesz że warzywa ze słoika mają tyle wspólnego z prawdziwymi warzywami co nic i pewnie i miały, kiedyś, kiedy jeszcze nie stały się zamrożonymi papciami trzymanymi kopę czasu w zamrażarce bo niestety ale producenci wykorzystują mrożonki jak na przykład Bobovita. Pewna pani specjalista od technologii żywności wyjaśniła jak się taką żywność słoikową produkuje, dodaje syntetyczną witaminę C by smak był i kolor. Takie warzywa mają inną strukturę niż te świeże , inny skład wartości odżywczych (praktycznie minimalny) stąd często dodawane witaminy które jak wiadomo dobrze wchłanialne nie są. Takie jedzonko można nawać czystym bakteriologicznie, przebadanym ale na pewno nie świezym i wartościowym. Już świeża pryskana marchew ma więcej wartości odzywczych dla ludzkiego organizmu niż to co jest w słoiczkach chyb aże ktoś ma jak kupować żywność Bio to wtedy jest wygrany bo ma świeże i sam przygotowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja_ale
zauważe coś czego wy nie widzicie- warzywa ze sklepu są złe a qurwa skąd są słoiki? ha też ze sklepu :d :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiad z twgo samego pola oddaje brokuly na chlodnie pakujaca mrozonki,te same ida do sloikow i te same sprzedaje na gieldzie :P tak samo pryskane:D grunt to miec poczucie,ze jak sie zaplaci wiecej to sie ma lepsze,przynajmniej spi sie sppkojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola12367798
he he dobre sobie:) Jak zbieralam truskawki ktore szly na przetworswo czyli na dzemy gerbery it'd to wlasciciel mowil ze mamy zbierac wszystko czylu niedojrzale, splesniale, zgnite bo to...i tak idzie na przetworstwo i bedzie zmielone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wprowadzamy nowe smaki rozszerzajac diete pakujac w dziecko sztucznie zabarwiona, zakonserwowana packe na bazie kartofli o aromacie I tu pojawia sie nowy " smak" np marchewka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie,dzemy sa najlepsze,z bardzo "soczystych dojrzalych"owocow.o ile.to owocami mozna jeszcze nazwac;) opowiem wam historie: Przyjechal tir zapakowany po brzegi lubiankami z truskawkami. Jechal ok 200 km,bo cene otrzymal korzystna,a na poprzedniej chlodni chcieli przerzucic truskawki w 2 (druga klasa,jak ktos nie wie o co chodzi) temperatura powietrza byla ok.30 stopni,wiadomo jak jest pod plandeka:D poniewaz cena byla dobra to i duzo chetnych na sprzedaz,kolejka przez jakis kilometr. Jak tir dostal sie pod rampe,byla jakas 5 rano. Chlopaki zaczeli rozpakowywac a tam unosil sie zapach sfermentowanej truskawki,sok plynal po podlodze i w lubiankach szaro od plesni. Jaka decyzja mistrza zmiany? "Dobra chlopaki wwalajcie do beczek, bedzie dzem!" Nazwy firmy nie przytocze,ale bardzo eksluzywna, gorna polka :D Smacznego sloiczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowe smaki powinno wprowadzac sie sloiczkami??? A to ciekawe. Przeciez to nie ma smaku prawdziwych warzyw czy owocow. I wogole co to za okreslenie - wprowadzam sloiczki? To sloikiem karmisz to dziecko czy obiadem ze sloika? Pisac poprawnie Wam sie nie chce a co dopiero gotowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla polaka te wszystkie sloikowe swinstwa to nowosc,i wydaje sie takiej p*****e ze dziecko zdrowo karmi. na zachodzie tymi sloiczkami karmi matka bezrobotna,dno i patologia. gdyz nie stac je na zdrowe gotowane jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miedzy obiadkami ze sloika a gotowanymi z warzyw z marketu nie widze zadnej roznicy poza wlozona praca no i moze cena,przeciez te warzywa sa pryskane a mieso faszerowane antybiotykami,bo nie wierze ze kazda ma produkty z farmy,a nawet jezeli ma to watpie czy dany rolnik sam wytwarza pasze dla zwierzat z niepryskanego zboza Wiec o co wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi owocami to prawda. Ludzie zrywaja je caly dzien, wieczorem wioza na skup, ok 20-21 przyjezdza ciezarowka i zabiera wielkie skrzynie zduszonych, ociekajacych sokiem owocow, nastepnie jada one cala noc do przetworni. Podfermentowane, plesniejace i idealne na soczki :-P A warzywa teraz nie urosna bez pryskania. Nie ma szans. Bardzo mi przykro ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedzenie ze sloiczkow wcale nie jest zdrowsze od warzyw z marketu!!!!! Pewien plantator ze wsi mego meza sprzedal marchew dla gerbera, ale tylko dlatego bo hortex nie chcial ,bo po zbadaniu okazalo sie ze za duzo w niej bylo pestycydów!!! Do soków nie zdrowa a dla dzieciaczkow ok? Gerber to hu.owy producent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sloiki czy warzywa i mieso z marketu to ten sam badziew wiec po co gotowac i marnowac czas?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chcesz aby dziecko zdrowo jadlo kup warzywa czy mieso od kogos ze wsi i sama rób obiadki,osoby prywatne nie pryskaja warzyw w takich ilosciach jak plantatorzy.Na pewno ktos sie znajdzie w rodzinie czy wsrod znajomych kto ma swoj ogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×