Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

czytalam wczoraj ze u kobiet ktopre wymiotuja prawdopodobienstwo poronienia jest duzo mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
gosia, dasz radę leżeć. Mi się udało leżeć miesiąc!!! Po jakimś czasie, to nawet nie ma się siły na nic innego;) Dziś okaże się po USG czy mogę wrócić do pracy, czy dzieje się coś złego. Tak sobie myślę, że te plamienia to może być taki po prostu urok tej ciąży, bo mój lekarz wczoraj nie był za bardzo przejęty nimi, ale oczywiście powiedział, że lepiej, żeby się tego pozbyć. Na pytanie, czy mogę coś w tym kierunku zrobić, nawet już nie mówił o leżeniu. Kazał wziąć d*phaston i zobaczyć co będzie. Spanie na brzuchu??? A co z piersiami zrobić wtedy? Ja już od początku ciąży musiałam się przestawić na spanie na boku (którego nie lubię), bo inaczej to koszmar był. Dziś po USG (jak wszystko będzie dobrze) idę na zakupy kosmetyczne, bo coś do smarowania brzucha by się przydało, też zaczynam czuć, jak swędzi! W rossmanie kupię tę oliwkę o której ktoś tu wcześniej pisał. Trzymajcie się dziewczyny, jestem pewna, że jak minie u Was 9 tydzień, to odczujecie ulgę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba był zakaz pisania o poronieniach. Ja poprzednio jak jak juz poronilam w szpitalu jeszcze mmiałam objawy, już od rana będę miała strachu na cały dzień, bo nie wymioty. Trochę się martwię o Ania_ma nic nie pisze od wczoraj, modlę się żeby było ok z dzidziusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
motylek, a jest tam napisane od którego momentu ciąży można smarować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walabia- trzymam kciuki za USG ( my jeszcze tydzień poczekamy) Narzekamy na te wszystkie mdłości i wymioty a dziś się dowiedziałam że lepiej jak są niż jakby ich nie było ;) ale każda z nas jest inna i pewnie każda inaczej to znosi . Też zamierzam kupić coś do smarowania brzuszka - ostatnio czytałam bardzo pozytywne opinie na temat preparatów z firmy MUSTELA(wada : drogie ) Podaję meila : benia_sz@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia- ja też się zaczynam martwić że ania_ma nic nie pisze, wczoraj wieczorem myślałam że może nie mogła ale że do tej pory nic... walabia- super że dziś idziesz, jak się nie mogę doczekać kolejnego a tu jeszcze miesiąc ... Benia- mustela jest faktycznie popularna ale droga..., ja się zastanawiam czy nie kupić coś na biust bo po pierwszej ciąży biust się zmienił o 360 stopni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytalam wiele dobrego o zwyklych oliwkach i o tej rossmanowskiej wlasnie a to co drogie nie zawsze ejst dobre no wlasnie pisalam dzis ze jak sa wymioty to mneijsze prawdo-stwo poronien i ciaz obumarlych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
wiecie, to USG to było takie...wyproszone. Wczoraj jak już kończyłam wizytę, to zapytałam, czy te plamienia nie są powodem do ponowienia USG. Lekarz zapytał: Ale w jakim celu? Ja na to: bo chciałabym się dowiedzieć, czy dziecko żyje... On przewrócił oczami, uśmiechnął się i kazał się położyć, zrobił USG przez brzuch i stwierdził, że widzi tylko pęcherz i jelita. :) No i powiedział, że dla MOJEGO SPOKOJU powinnam iść dziś na USG dopochwowe. Więc wiecie, lekarz nie rwał się do tego, ale widząc moją desperację.... eh. Co też oni z nami mają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia i papsi -->u mnie żadnych zmian, nie mam nawet siły pisać, wczoraj może spałam 2 godziny maksymalnie przez całą noc, nadal pęcherzyk jest(rośnie), ale lekarz nie widzi zarodka....chciał mnie położyć w szpitalu na obserwacje,ale powiedział, że tak samo mogę być i leżeć w domu i to właśnie robie....mam odczekać jeszcze tydzień i powtórzyć usg-jak nic nie będzie nadal to zabieg, bo nie mam żadnego plamienia, żadnych bóli- i to właśnie dziwi lekarza, bo powinnam już mieć jakieś bóle czy plamienia a u mnie nic...nadal objawy ciąży. idę jutro do dr dudarewicza na usg, może on coś tam wypatrzy...już nie mam sił naprawdę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku, ania_ma idzie równo ze mną, jak była u lekarza ostatnio a to było już ponad 7tyg. i był tylko pęcherzyk. Lekarka jej pow. że jak za tydzień nic się nie ruszy to klapa. No i wczoraj minął tydzień i była wizyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
papsi, ale mnie rozbawiłaś tą zmianą biustu o 360 stopni:) Pewnie miałaś na myśli 180 stopni? ;) Bo 360 to żadna zmiana, wracamy do punktu wyjścia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, kurde, jeszcze raz któraś napisze, ze lepiej mieć wymioty, lepiej nie mieć, lepiej to, lepiej tamto, to ukatrupię właśnymi rękami, właśnie takim gadaniem nakręcacie innych, a wszyscy możemy mieć przecież różne objawy, a to czy dzieje się coś złego pozwólmy stwierdzać lekarzom, bo nie jest fajnie wpadać w paranoje z takich powodów, ze ktoś ma wymioty, a ja nie mam i o Boże, Boże, lecę do lekarza, to nie jest fajne. Koniec pisania o poronieniach, to nie jest super, szczególnie jak do wizyty jeszcze ponad tydzień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_ma- bądź dobrej myśli i myśl pozytywnie - ja mocno zaciskam aby wszystko poukładało się i było w porządku - trzymaj się kochana cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko dobrze, ze piszesz bo ja się już się tak martwiłam! dobrze, że idziesz do Dudarewicza to jest super lekarz, jutro na pewno wszystko się wyjaśni. 3 mam bardzo mocno kciuki za Was a Ty odpoczywaj i staraj się do jutra znaleźć sobie jakieś zajęcie żeby nie myśleć w czarnych kolorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Walabia masz rację, moje piersi zatoczyły krąg ;-) ja jestem humanista niestety a matematyk ze mnie żaden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny....ja już naprawdę niewiem co mysleć......już chyba wolałabym dostać tych plamień i bóli i wtedy wiedziałabym że coś jest nie tak, a u mnie nie ma nic.....nawet jak wczoraj gin pytała czy coś jest nie tak co mnie martwi to powiedziałam, że nic takiego nie ma....a ona na to, że to dziwne bo powinnam mieć jakieś symptomy...a tu nic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
ania_ma, a nie rozważasz opcji, że ten brak symptomów może oznaczać, że jednak pojawi się w pęcherzyku zarodek? Nie umiesz pozytywnie do tego podejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile mm ma pecherzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania wierzę, że teraz najgorsza jest już ta niepewność. Zrób koniecznie usg u innego lekarza, może na lepszym sprzęcie. Trzymam mocno kciuki i ściskam cię ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie kurde, myślimy pozytywnie dziewczyny, ja to chyba się odetnę na tydzień, jak mam słuchać również tutaj o poronieniach tylko, ania_ma posłuchaj dziewczyn, podejdź do tego pozytywnie, nie takie cuda medycyna widziała!!!!!!!!!!!!!!!!! Wracam tu po wizycie 7 września, bo nie chcę wpaść w paranoję, adje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety lekarzami nie jesteśmy, możemy zaufać tylko specjaliście i temu co nam powie..Bardzo bym chciała żeby Ci się udało, żebyśmy wspólnie dobrnęły jakoś do tego kwietnia. Kompletnie nie wiem co Ci powiedzieć...Może tylko tyle że musisz być silna i wytrzymać do jutra bo wierzę że jutro sprawa się wyjaśni, w jedną albo drugą stronę ale wreszcie będziesz wiedziała na czym stoisz ... trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, pogadajmy o becikowym. Wyczytałam ze dochód na 1 członka rodziny nie może być większy niż 1922 zł ale nie jest napisane w jaki sposób matka/ojciec ma te dochody wykazać, z jakiego okresu itp...Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
ania_ma, miałam podobnie jak Ty w zeszłym roku. Byl pęcherzyk i była nawet fasolak malutenka w srodku. Niestety przy następnym usg okazało się ze się kurczy, az prawie cala się wchlonela. Objawy miałam trochę słabsze od tych teraz, ale mdlosci i bol piersi były. Nie dostałam plamienia ani boli brzucha. Po kolejnym usg u kolejnego lekarza skierowano mnie do szpitala na zabieg. Mam nadzieje, ze u Ciebie będzie inaczej. Nie daj się tak latwo skierować do szpitala. Ja bylam chyba u 5 lekarzy i jak każdy mi powiedział to samo to dopiero się polozylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
A ile teraz jest becikowego? 1000? I nie jest tak, ze 1000 dostaje kazda swieza mama a drugiego te potrzebujące? Ja jak rodziłam 8 lat temu to tak było. Teraz się nie orientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja cały czAS myśle, że coś sie tam wykluje, pęcherzyk ma 23 mm, zatem jest akurat jak na ten tydzień ciąży...gdybym traciła nadzieję to już kazałabym się położyć do szpitala i żeby mieć już wszystko za sobą, a ja ciągle czekam.....wyczytałam nawet gdzieś na forum. że dziewczyna miała cały czas pusty pęcherzyk a 9/10 tydz ukazał się dzidziuś....zatem nie dam tak łatwo za wygraną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
Z jakiego okresu muszę przedstawić dochody ubiegając się o becikowe? Damian Napierała z Poznańskiego Centrum Świadczeń: Jeżeli wniosek będziemy składali w okresie od stycznia do października 2013, będą obowiązywały dochody za rok 2011. Dochód dokumentujemy zaświadczeniem z urzędu skarbowego dla każdego pełnoletniego członka rodziny lub oświadczeniem własnym. Należy jednak pamiętać, że dokument musi zawierać informację o wysokości dochodu, podatku oraz składek na ubezpieczenie społecznie i zdrowotne. Od listopada tego roku trzeba będzie przedstawiać dochody za rok 2012.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×