Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość gosia8905
Ale dziewczyny jeszcze będąc na macierzyńskim i za ten rok szef będzie musiał mi zapłacić za urlop, więc z 5 tys wpadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabell ja juz sily nie mam:( cofa mnie od wszystkiego, nawet zapachu chleba! i herbaty owocowej. Z szafki z kawa i herbata wlasnie "smierdzi" herbata owocowa i nie moge tego wytepic;( nie wiem, oby to przeszlo szybciej niz po urodzeniu. U mnie w Katowicach niestety nie ma gminnego becikowego. Bede musiala pozostac przy 1000zł, ale dobre i to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona - bidulko :( ja na szczęście jeszcze zapachy toleruję , zresztą uwielbiam gotować i chyba gotowanie sprawia mi teraz tak naprawde najwięcej przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i mąż byliśmy ubezpieczeni w ubezp. grupowym a dodatkowo ( zw względu na to, że moja firma jest b. duża) miałam możliwość przystąpić do jeszcze jednego ubezpieczenia i ubezpieczyć męża. I tym sposobem dostaniemy razem 6500zł. yuppii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papssi to tak samo jak u nas. jak sobie wyobraże ten ogrom potrzeb przy dzidziusiu, to mam obawy czy to 6500 wystarczy... :P ale pewnie te dziewczyny które już sa mamami moga wiecej na ten temat powiedziec. jak to jest z wydatkami na samym poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...myślę że najgorsze wydatki to mleko modyfikowane i pieluchy bo to kupuje się cały czas, kończy się- kupujesz, kończy się -kupujesz i tak w kółko. Wiadomo cała reszta też nie jest tania ale sukcesywnie przed porodem można powoli kupować- jednego miesiąca wózek, drugiego łóżeczko, trzeciego pościel, kocyk, laktator, ubranka ...Tak żeby nie wydać na raz 2-tyś bo to wtedy zaboli. Na rynku jest przeogromny wybór, mleko można kupić i tańsze i droższe, pieluchy też sa i droższe i tańsze (mogą być przereklamowane moim zdanie pampersy a mogą być o połowę tańsze dady ) No i wózek tez można kupić za 1300-1500 zł ale można też za 3500-4000 zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A...jeśli mama karmi piersią to połowa wydatków odchodzi w tych pierwszych miesiącach. Myślę, że takie gdanie że macierzyństwo jest drogie jest grubo przesadzone. Najważniejsze żeby nie dać się zwariować...Pępowinowa krew, monitory oddechu ..moim zdaniem to jest jawne naciąganie rodzica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez ma ubezpieczenie grupowe w firmie, ale nie wiem ile moze dostac. U nas kolorowo nie bedzie, bo ja przeciez niestety nie pracuje :( ale damy rade. Tez mysle ze stwierdzenie ze "dziecko jest drogie" jest przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Fiona a nie mozesz sie gdzies zatrudnic? Mysle o kims znajomym. Oplacalabys zus a potem mialabys macierzynskie przez rok. Ja tak zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym byla fryzjerka to bylaby taka mozliwosc. Niestety jestem kosmetyczka i juz nawet nie chce mi sie kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe chetnie ale kurcze chyba sie tak nie da;) no i nawet henne delikatna bym strzelila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Niestety w dzisiejszych czasach i w naszym panstwie trzeba kombinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabell wiem, ale ja juz nie mam na to sily. Po porodzie i jak wszystko bedzie dobrze to pomysle nad swoim biznesem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa..henna też by mi się przydała bo mam już pół głowy swoich ciemnych odrostów a pól głowy miodowy blond...Brwi mam stosunkowo jasne a rzęsy wypłowiałe..w cały świat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam, nie udało mi się jeszcze przeczytać wszystkiego, co napisałyście, dlatego mam nadzieję, że u wszystkich przyszłych mam wszystko w najlepszym porządku :) Ja przez ponad tydzień czułam się strasznie, mdliło mnie dniami i nocami, męczyła zgaga, byłam zmęczona tak, że umycie zębów przed spaniem było dużym wyzwaniem... No i w zasadzie z dnia na dzień wszystkie objawy zniknęły, piersi oklapły, brzuch nie ciągnie... Po lekturze internetu nie mam dobrych przeczuć. Na dodatek mocno się przeziębiłam. Od kilku dni starałam się zapisać na usg, ale jak na złość w całej Warszawie nie było miejsc. W końcu idę jutro na 10. Przyda mi się wsparcie i dobre słowo, bo mimo wszystko mam jeszcze nadzieję, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dziewczyny na mdlosci sprobujcie migdaly. Tak z 4 jak wam niedobrze. Chyba mi pomoglo troche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ana Lena - nie rozumie twoich złych przeczuć ...??? Być może wchodzisz już w ten etap , że objawy ciąży pomału znikają . Nie możesz mieć czarnych myśli bo zwariujesz. Będzie dobrze - zobaczysz ;) Zbliża się 15 :00 to godzina kiedy najbardziej chce mi się spać ;) nie pozostaje nic innego jak zanurkować w łóżku i odespać nieprzespaną nockę. Fiona_88 - pomyśl nad fikcyjnym zatrudnieniem bo szkoda żeby fajna kaska przez rok przeszła ci koło nosa ....a przy dziecku przyda się dodatkowych pare groszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, obyś miała rację, jednak objawy mi znikły, jak ciąża miała 7,5 tygodnia, a teraz ma 8,5. To chyba jednak trochę za wcześnie... Motylku, byłam raz u ginekologa, aby dostać zlecenie na badania, i raz na usg, 2 tygodnie temu, widać było serduszko, a dziecinka miała zaledwie 3,5 mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana Lena pewnie jest wszystko w należytym porządku tylko za bardo pracuje nasza wyobraźnia! Odezwij się po jutrzejszej wizycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dziewczyny, ja wczesniej sie martwilam, ale teraz jakos sie nie martwie. Trzeba byc dobrej mysli. Juz nie umiem sie doczekac usg za tydzien:) bedzie to poczatek 11 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Fiona na kiedy Ty masz w koncuvtermin??? Ja mam na 28 marca, OM 21 czerwca cykle co 28 dni. Ty masz chyba podobnie ostatnia OM? Tez jestem umowiona na nast.czwartek na wizyte. Bede wtedy w 11 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam 15 czerwca. Ale za tydzien dokladnie dowiem sie na kiedy mam termin. Polozna narazie powiedziala ze na 22 marca ale nie wiem czy faktycznie tak jest bo mialam cykle 37 dniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
Hej dziewczyny! Jestem po USG:) Same dobre wieści, maluch rośnie prawidłowo, plamienia zdaniem lekarza nie mają wpływu na przebieg tej ciąży i kazał mi się uspokoić, bo dziecko będzie nerwowe:) Odetchnęłam z ulgą. Dziś 9t 4 d i zapytałam czy mogę przyjść za 2 tygodnie na to USG genetyczne, ale powiedział, że lepiej za 3 tygodnie, wtedy będzie już wszystko lepiej widać. Aaaa i jeszcze do gabinetu zaciągnęłam mojego męża, bo wcześniej miał obawy. Tak się wzruszył, że aż miał łzy w oczach:) Koniecznie zabierajcie na badania przyszłych tatusiów, bo bardziej poczują się obecni w ciąży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×