Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

angelika8484- gratuluję - wiem po sobie jak po latach starań widzi się dwie kreski na teście !!!! gosia- kuruj się !!! i nie daj się żadnym infekcjom :) u mnie też delikatna poprawa po zastosowaniu domowych preparatów :) Wczoraj nawet zrobiłam domowy syrop z cebuli - teraz tylko nie wiem jak sprytnie zrobić podejście żyby go łyknąć ?! Milka1987 - ja jestem straszną tradycjonalistką i dla mnie rodzina i obchodzenie wszelkich tradycji w domu to święta rzecz !!! Nie wyobrażam sobie również oddać na wychowanie dziecka opiekunce ,miałabym sama do siebie żal że minęło mnie mnóstwo cudownych chwil z moim maleństwem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1987
Milama, wcale nie głupiejesz ani nie przesadzasz. Tu chodzi o zdrowie Twojego maleństwa. Ja bym się nie zastanawiała i udała do innego ginekologa. Sama mam jednego, rewelacyjnego ale z uwagi na duzą odległość poszukałam innego u siebie na moiejscu. W poniedzialek u nowego pierwsza wizyta. Wszelkie wątpliwości i zalecenia nowego ginekolooga i tak będę konsultować z tym z daleka, bo temu jednak ufam najbardziej a poza tym co dwie głowy to nie jedna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milama
Milka1987 i tak zrobię- zapiszę się jak najszybciej do innego i skonsultuje to. No własnie u mnie taki problem że nie pochodzę z tego miasta co teraz mieszkam od niedawna. Do swojego lekarza do którego chodziłam od zawsze mam pół polski:( wiec tutaj uważam że wybrałam jednego z lepszych z rozmów i opinii no niestety jednak chyba się myliłam. . Skończył się 13tydzień ale dzidzia ma 7,29cm :) więc chociaż to mnie cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! wieki już się nie odzywałam, Gratulacje wszystkim które widziały swoje maluchy i witam wszystkie nowe mamuśki. U mnie trochę się działo. Zaliczyłam szpital (kolka nerkowa:/) na szczęście z dzidzią jest ok. Dziś idę właśnie do urologa zbadać te nerki. Oprócz tego 10 tydzień był chyba najgorszy do tej pory takie mdłości całodobowe plus jeszcze wymioty jak do tej pory nie było o teraz bach. Nic jeść nie mogę bo od wszystkiego mnie zrywa a o zapachach już nie wspomnę, mój mąż to już ma chyba mnie dosyć przez to moje paskudne samopoczucie i przez to że tylko się go czepiam o wszystko. Jutro zaczynam 11 tydz imam nadzieję że już te mdłości zmaleją trochę i że będę mogła zacząć jeść normalnie bo ja i z tego głodu to chyba taka wredna jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiucha2013
Dziewczyny jak sobie radzicie ze stresem? Ja już mam wyrzuty sumienia, że non stop jestem zdenerwowana albo płaczę ;/ i nie potrafię przetłumaczyć sobie, że muszę być spokojna aby dzidzia nie czuła tego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milama
Kasiucha2013 u mnie jest tak że jak nie płaczę to nie płaczę ale jak już, to na całego aż cała chodzę- wtedy powody płaczu wydają mi się mega olbrzymie, mąż dostaje za przeproszeniem po d... że np nie tak stanie, albo że siedzi cicho, albo jak coś do mnie mówi tłumaczy też jest źle. Po całym ataku wydaje mi się strasznie głupie i jest mi strasznie przykro. Nigdy tak nie miałam.... Teraz już jest coraz rzadziej więc pozostaje sobie nawzajem życzyć oby wybuchy płaczu, złości zdarzały się jak najrzadziej...bo chyba taka natura kobiet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiucha2013
U mnie niestety końcówka 1szego trymestru zbiegła się z remontem i non stop są kłótnie, awantury do tego dochodzi, że nie mamy dla siebie w ogóle czasu i ja już po prostu nie wyrabiam nerwowo ;/ I żeby to były faktycznie kłótnie z mojego jakiegoś widzimisię to pewnie by szybko przechodził nerw a tak to niestety siedzi i gryzie od środka :( wyć się chce a nikt nie potrafi zrozumieć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilik88- czytając twojego posta o dolegliwościach miałam wrażenie jakbym czytała sama o sobie ....ja też miałam wrażenie że mdłości i wymioty to przeszłość ...minęły na dwa dni i wróciły z podwójną siłą - JUŻ MAM DOŚĆ ...płakać mi się chce.... tak bardzo bym chciała normalnie funkcjonować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce zapeszac ale u mnie to 12t ;) i jest jakby lepiej, mdlosci aj owszem są , aleeeeee wymioty przewaznie wieczorem ;p jeszcze tydzien temu caly dzien siedziala przytulona do ubikacji... u mnie tez jest dobrze dwa dni a pozniej BUM ! wielkie bum raz 3 , no ale nic jeszcze mam nadzieje 4 tygodnie i odejdzie wszystko w niepamięc ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Hehe dziewczyny tez mam mega mdlosci i zawsze rano jak wstane to pierwsze co to wymiotuje. Takie juz sa uroki ciazy co poniektorych babeczek. Nie dopuszczajcie do glodu. Ja zauwazywal ze jak tylko robie sie glodna to mnie zmiata. Robi mi sie niedobrze, slabo i rece mi sie trzesa. Nie dopuszczam do takiego stanu bo wtedy nic nie moge zjesc, najpierw musze troche ochlonac. Tak wiec co jakis czas ciapne buleczke z serkiem topionym albo z samym maslem, jakiegos owocka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
A mnie znowu meczy swedzenie. Mam znowu jakiegos tyfusa. Wypralam wszystkie zapisane globulki i nie pomoglo nic a nic. Zaraz sie wsciekne tak swedzi i piecze. Nic mi nie pomaga masci kremy globulki ktore mi wczesniej pomagaly doslownie nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabell dokladnie, jak się dopusci do uczucia głodu to tragedia :) wiece co mi pomaga na mdlosci, jak czuje ze glod się zbliza ( a jadlam 10 minut wczesniej) i mdlosci biore gume mietową , na polggodziny do godziny mam spokoj , niestety wydaje ostatanio fortunę na gumy, ale jezeli coś jest ze pomaga nie ma co oszczedzac:) a teraz mam drugie pytanie, czy tez odrzuca was od miesa, kazdego rodzaju ? najbardziej piers z kurczaka surowa , jeżeli ktos usmazy czy coś to zjem nie widze problemu, ale ostatanio od tygodnia nie dam rady jesc wedliny... ratuje sie serem zotym tostowym ( całkiem niezle wchodzi) i zajadam sie nutella , to jedyne kanapki jakie dam rade zjesc , koszmar jakis .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) mirabel współczuję tego swędzenia. Nie mam pojęcia co Ci poradzić. Może pójdź do dermatologa... Co do nerwów to też mam humory i potrafię zdenerwować się jak ktoś koło mnie stoi-tylko dlatego że jest koło mnie. Dodatkowo wkurzyłam się bo jak pani pielęgniarka wypisywała mi skierowanie na badania mówiła żebym je zrobiła najpóźniej 3 dni przed wizytą. Byłam dziś w laboratorium i okazało się że na wyniki dwóch badań czeka się przeszło tydzień więc będą dzień po mojej wizycie u lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
No wlasnie, co to za badania? Ja na swoje czekalam dobe czy dwie i byly gotowe. A chyba mamy mniej wiecej takie same basania. Co do miesa to ja nie nambproblemu. Dzis zrobilam sosik z filecika a pozniej bede smazyc schabowe mojemu M. Bardziej mnie odrzuca od slodkosci czy nawet wedliny ale id miesa nie. Wiem jak pomysle o kukurydzy w kolbie to mam wszystko na wylocie brrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak szalona okupuję kibelek. Jakaś masakra po prostu:( I na wędliny i mięso też od początku patrzeć nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala 86
Hej dziewczyny :) jak wcześniej pisałam wczoraj miałam wizytę z maleństwem wszystko w porządku jestem w 11t 5d. Niestety jak większość z was i mnie dopadło przeziębienie okropny katar i ból oczu. Nie mam na nic siły :( Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Dziewczyny chyba zarazacie prze klikanie. Mnie tez cos bierze. Zaczyna mnie bolec gardloi mam zatkana jedna dziurke w nosie. No nie, a myslalam ze mnie minie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1987
Dla pocieszenia, ja tez mam mega mdlosci wiec nie jestescie same. Mam nadzieje, ze znajde sie w koncu w gronie szczesliwcow i w koncu ustapia. Ja mam wstret do wszystkiego :/ oprocz suchych buleczek.... wszystkie zapachy mnie draznia, potrawy za ktorymi przepadalam teraz nawet nie moge o nich pomyslec. Ale i tak jest jkuz lepiej, bo mimo ze wachac nie mogę, to patrzec tak. Wczesniej ani myslec, ani wachcac, ani patrzec. Nawet nabralam wstręt do wody mineralnej. Coś okropnego. Do tego oczywiscie wymioty, odnosze wrazenie ze nic kompletnie nie trawie :/ Mam nadzieje ze ten horror niebawem sie skonczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1987
Mirabell jak zaczyna Cie cos brac to sie nie zastanawiaj tylko wskakuj do wyrka i sie wygrzewaj! ja mialam lekkie poczatkowe objawy i to olalam zamiast tego dnia zrobic sobie wolne w pracy i teraz juz tydzien leze i wiem, ze do konca tyg mam nie wychodzic z łóżka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
Witajcie dziewczyny! Wspólczucia dla tych, które są w fatalnym stanie!!! Niedługo będzie lepiej! Ja jestem teraz w 14 tygodniu i chyba to najlepszy czas u mnie od początku ciąży. Wierzę,że u Was też tak będzie! Byłam dziś w Rossmanie i zobaczyłam na półce prenalen o którym pisałyście. Z ciekawości przeczytałam skład... a fe! Tam czosnek, maliny i witamina c. Szczerze, to ja wolałabym to zjeść w normalnej formie a nie pić taki syrop! Kanapka z czosnkiem, syrop z malin, witamina C w jakimś owocu i już a nie męczyć się takimi świństwami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Walabia ten prenalen jest ohydny. Piję go tylko dlatego, że nie cierpię czosnku i łatwiej mi przełknąć, chociaż zaraz muszę czymś popić. Ja za pół godzinki mam wizytę u gin i już się nie mogę doczekać. Może on podpowie mi jakieś cuda na przeziębienie ;) moje zatoki dają w kość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Milka ja nie pracuje wiec leze jak tylko moge, ale mam tez swoje obowiazki. Zaaplikuje sobie wit C i tyle mam i tyle moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
gosia, z tego co wiem, to syropów nie powinno się popijać, jeśli mają być skuteczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1987
ja również popijam prenalen :D bo inaczej rzyg... mdlosci po tym syropie niesamowite. Ja osobiscie preferuje czosnek w kanapce :) ale jak juz jest ten syrop i wypilam ponad polowe to dokoncze dziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
RA cieple mleko z miodem pilyscie? Ja chyba wypije przed snem. Nie mam wstretu do mleka jem czesto platki kukurydziane z mlekiem i wkrajam bananka, pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaFilipinka
Witam was kochane własnie wróciłam z USG, 9 tydz. moja dzidzia ma 2,5 cm ,nóżka 11mm :-) serduszko bije jak szalone 182 na min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1987
suuuper! cieszymy sie razem z Tobą :) nie ma nic bardziej pozytywnego niz wiesc ze malenstwo dobrze sie rozwija...a uslyszec serduszko-bezcenne :) Ja nie pilam mleka, ale za to litry herbaty z cytryna/sokiem z maliny, kompociki z malin/jagód od mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×