KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

nie u mnie nie ma premi tzn byla jedna roczna ale wyplacona osobno...wogole pogamatwane to jest, nawet nie wiem w takim razie jaki macierzynski bede dostawac bo co mc inna kwota...macierzynski chyba juz bedzie staly. Umowilam sie na jutro do lekarza choc juz full maja mi dac rano babki znac czy zgodzi sie mnie przyjac, chce zapytac czy to nie wody, ale teraz zastanawiam sie czy gin jest w stanie to sprawdzic czy takie rzeczy tylko w szpitalu na IP?

Zaba90:) MP ale na izbie przyjęć tez Cię przyjmie ginekolog z tym ze dziś a tak to będziesz do jutra czekać a jak Ci powiedzą ze jednak nie ma miejsc to i tak na ip pojdziesz

MP88 skoro mówisz,że dużo Ci tego cieknie to rzeczywiście może lepiej idź na izbę..no wiesz jesteś już w końcówce ciąży przecież, Zaba90 dobrze radzi..

no wlasnie cholerka...wiecie co chyba podjade z mezem po pracy...bo jesli to wody...nigdy az takich duzych uplawow nie mialam takich wodnych dlatego glupieje pewnie powiedza ze to nie wody ale moze lepiej dmuchac na zimne...

oj tam nie przejmuj się co powiedzą..przecież nigdy nie rodziłaś i nie wiesz jak to jest. Ja np mam w ogóle sucho uważam, Wy to piszecie o tych upławach a ja na wkładkach mam nie wiele co..prawie nic.

MP88 Jak podejrzewasz, ze to wody, to jedz na izbę, lepiej to sprawdzic i mieć spokojna głowę:) A z tymi wyplatami z zusu to u mnie tez w cały świat przysyłają i to w ratach, ale koniec końców kwota na szczęście sie zgadza:) jak ktoś już wczesniej doradził, najlepiej wysokość zasiłku sprawdzic osobiście w zusie.

a macierzyński to wypłacają już normalnie?tzn co miesiąc tyle samo?

MP88 - wiem że są takie testy do sprawdzania czy to co się "sączy" to wody płodowe. Znalazłam na necie takie: http://www.i-apteka.pl/product-pol-2935-TEST-VISION-do-wykrywania-wycieku-plynu-owodniowego-1szt-.html nie wiem czy są one obecnie dostępne, dla spokoju możesz lecieć do apteki i zapytać. Ale do lekarza i tak powinnaś pójść. Chodzi tu w końcu o bezpieczeństwo Twojego maluszka!

dzieki dziewczyny podjade wieczorem to sprawdzić, no wlasnie zadalam pytanie moim hr'om jak to jest z macierzynskim ale nie mam jeszcze odp...moze ktoras z Was wie??

no ja właśnie nie wiem więc też pytam.. No to podjedź MP wieczorem na ip a tymczasem obserwuj sytuację.. kurczę jestem dziś taka śpiąca i zmęczona, że chyba zaraz wyciągam kocyk i się prześpię..wczoraj takiego powera miałam a dziś zero energii..dobrze, że nic nie muszę dziś robić..

dziewczyny ake to co mam tam pojechac na IP i powiedziec zeby mi sprawdzili czy wody nie podciekaja czy jak to wyglada, któraś wie? nie bylam jeszcze typowo na IP

MB jak pojdziesz na izbe to powiesz ze termin masz na 7 kwietnia i od rana leci z ciebie woda i chcesz sprawidzc czy czasami to nie sa wody plodowe i pojdziesz do gabinetu tam cie zbadaja wezma na usg i bedziesz wiedziec ja tak mialam 4 lata temu chlistlo ze mnie ok szklanka wody pojechalam na IP zbadali mnie i okazalo sie ze to byla wydzielina ze to nie wody wiec sie nie stresuj tylko jedz sobie sprawdzic :)

Powiedz ze wydaje Ci sie/podejrzewasz, ze wyciekaja Ci już wody i chcualabys żeby Cie ktoś zbadał i to sprawdził. One tam Cie pewnie sopytają o szczegóły. Powinny być wyrozumiale:)

dzieki dziewczyny jak ja sie ciesze ze Was mam:)) jestem uzalezniona od forum:) wkoncu spakowalam 2 torbe do szpitala a do niej pampersy chusteczki i jakies ciuszki dla dziecka, ale nie na wyjscie tylko takie jakby nie dawali choc podobno daja... RObie pranka i zamulam sprzatac mi sie nie chce, plecy mnie bola cos...obiadu dzis nie robie bo mam z wczoraj...przegladam sobie oferty knajp z mysla o chrzcinach...wogole to musze kupic sobie jakies majtki bawelniane bo mam za malo, normalnie gubia mi sie hehe

hej dziewczyny pogoda u mnie dzis ladna:) co nei przekłada sie na humor- z kadrami użeram sie dzien drugi juz pisze maile zeby miec te wszystkie glupoty do wgladu co mi pisza bo to jakas kpina eh...moze nie jestem ksiegowa ale liczyc potrafie... poklocilam sie z m - zaczelo sie od p*****ly a skonczylo na tym ze ma nie wracac do domu - niech nie wraca jak mu tak tu zle!! ujał mnie tekstem " usługje ci i chodze na palcach a ty masz wieczne pretensje...moze nie spij do jedenastej to zdazysz wszystko porobic w domu!!!" kurde jakos nie odnotowalam jego uslugiwania eh...nie wazne musialam sie wyzalic MP jesli sie niepokoisz to jedz na IP i powiedz o swoich obawach - musza to sprawdzic - a Ty bedziesz spokojniejsza materac mam tez z danpola kokos pianka gryka kurde musze posprzatac bo kolezanak przychodzi a przeciez spalam do tej 11 i moge nie zdazyc;)

Agus moj tez mi gada ze spie do 11, ale jak nie mozemy spac w nocy bo sie lata po 5 razy to niech nie gadaja, bo oni wtedy smacznie chrapia:), w Wawie dzis super pogoda, chyba wyjde na ogrod. Wam tez tak puchna palce ze rano nie mozecie utrzymac kubka w reku, masakra jakas;/ a o nogach juz nie wspomne...milego dnia życze.

a co do bólu podczas porodu - raczej nie bedzie to mistyczne przezycie - nie ważne ile książek bym przeczytała - ból to ból fizycznosc nie jest mistyczna - to moje zdanie:) jak dzidzia rusza sie brzuchu to tez mnie czasami denerwuje a wiem ze to niepowtarzalne i niesamowite uczucie ze czlowiek jest we mnie czasami po prostu mam dosc kopania po zoladku i watrobie czy smyrania w pecherz albo klucia w szyjke

ja tez mam materac kokos pianka gryka i sie zastanawiam jak go ulozyc w lozeczku, na ktorej warstwie dziecko ma lezec, nic na etykiecie nie napisali

Agus nie przejmuj sie ja tez sie z moim pokloce, przejdzie mu, moj osttanio to nic nie robi w domu bo ja wsyztsko ogarne zanim on wroci a on odwleka glupie wyniesienie smieci wrrrr dzis go przycisne nie dostanie obiadu dopoki nie wyniesie..!! pytalam wczoraj o ta polozna czy macie wykupiona...dostalam tylko 1 odp... powiem wam ze mi nie puchna rece ani nogi ale poce sie na maksa wogole tluscioch ze mnie ostatnio ubralam spodnie ciazowe to zaraz je zdjelam bo takie opiete na nogach...wole getry jednak duzo bardziej!! dziewczyny duzo z was ma zamiar korzystac z zzo? pewnie juz kiedys pytalam...ciekawe czy to rzeczywiscie pomaga hehe

Podobno najpierw na kokosie a potem sie na gryke przekreca:)

Ja dziecko chcę układać na twardszej stronie. Tak jest podobno bezpieczniej... A My w sypialni mamy lateksowy materac i jest świetny. Ale wydaje mi się, że dziecko jak prawie nic nie waży to raczej to nie ma takiego znaczenia. Starszej kupiłam już taki duży przyszłościowy materac też z warstwa jakiegoś lateksu czy coś...

MP88 u mnie w szpitalu jest zakaz kupowania położnych i lekarzy. Poród odbiera ten kto jest akurat na dyżurze i położna która akurat odbiera porody:) Niektórzy to tak obchodzą podobno, że i tak się umawiają, dają w łąpę i wywołują poród wtedy kiedy ich położna lub lekarz mają dyżur. Moja lekarka pracuje w szpitalu gdzie chce rodzic, ale jakoś 0d 8 do 16, jak urodzę w nocy to jej nie będzie, ale czuję się bezpieczniej jak mam jej pieczątkę w karcie ciąży... Może koleżanka jakaś będzie?

MP88 ja ze znieczulenia nie zamierzam korzystać, bardziej się boję zastrzyku i braku władzy nad ciałem niż bólu. Pierwszy poród przeżyłam i ten też zamierzam, chociaż straszą dziewczyny bólami krzyżowymi :)

heh dziewczyny pewnie mu przejdzie nie wiem czy mi przejdzie hehe:) powiem Wam ze czasami to sie zastanawiam czy to dziecko to byl dobry pomysl w sensie ze z nim bo laczy nas na cale zycie juz eh... MP w szpitalu w ktorym chcialabym rodzic nie ma zzo ale za to jest najlepsza opieka noworodkow jeszcze dwa mam do wyboru - jeden o bardzo zlych opiniach i praktycznie zerowa opieka neonatologiczna a do drugiego ciezko sie dostac i podobno wiecznie odsylaja - wole jednak chyba jakos zniesc ten bol bez znieczulenia i miec pewnosc ze w razie tfu tfu dzidzia bedzie miala najlepsza opieke w miescie

Jadę dzisiaj na wielkie zakupy porodowe, kupię ten sok winogronowy, jabłkowy, suszone owoce podobno daktyle są super i te rodzynki i czekoladę i biszkopty na później... No wezmę jeszcze czekoladę dla męża i redbulla. Macie jeszcze jakieś pomysły na coś do jedzenia?

hhe no jasne:) ja tez nie mam wykupionej ogolnie bulwersuje mnie ten nielegal!! to jest zaniedbywanie innych pacjentow kosztem innych bo one to robia podczas swojej pracy...!!czy nam ktos placi dodatkowo zebysmy byly mile w pracy?:) czyli zaniedbuja te co nie zaplacily a skacza wokol tych za zaplacily strasznie mnie bulwersuje ten fakt :( ale niestety rzeczywistosc jest smutna

cześć dziewczynki:) kolejny dzień za mną i znów nic a do terminu 5 dni:/ Już mi się płakać chce pomału.Zawsze myślałam że będę mieć poród "spontaniczny"a boję się, że skończę na wywoływaniu:/ Co do materaca my kupiliśmy grykę-kokos. Lateks jest ponoć dobry dla alergików. My z mężem nie mamy problemów alergicznych więc mamy nadzieję, że mały też nie będzie miał. Dziś też mam w planie pranie i spacer chociaż na pół godzinki chociaż we Wrocławiu dziś pogoda angielska. MP88 ja też mam nadzieję że będzie sala. Jak nie to trudno może będzie raźniej z kimś rodzić obok:p Wydaje mi się że na tej dużej sali to na pewno będzie położna cały czas.Jak się leży w tej jedynce to może być różnie:) Jedź na izbę może faktycznie z tymi wodami.Będziesz się tylko stresować do jutra. Co do bóli porodowych na youtube jak wpiszecie bóle porodowe to Wam wyskoczą filmiki jak walczyć z bólem przynajmniej do tych wymaganych cm do zzo. Niektóre są ciekawe-jak np potrząsanie udami i pośladkami hehe

aaa. poloznej nie "kupuje" no kurde nie po to place te chrzanione skladki zeby dodatkowo placic za polozna ktora mi sie nalezy i tak prawie w ogole nie korzystam z nfz - cala ciaza prv albo lux med wczesniej tez lux med w ogole moja jedna znajoma miala taka polozna srodowiskowa bezczelna ktora nie chciala jej szwow sciagnac po porodzie - powiedziala do niej ze jak bylo ja stac na prywatnego lekarza cala ciaze to niech sobie tez prywatnie pojdzie sciagnac szwy - no masakra co?

kurcze ja nic do jedzenia jeszcze nie kupilam... tez musze cos zapakowac do tej torby, mam tylko wode dla siebie heh ale moze kupie jakiegos batona i redbula dla meza i sobie biszkopty rzeczywiscie trzeba sie przygotowac niewiadomo jak dlugo bedziemy rodzic:) a mozna jesc podczas porodu?

pff bo padne ale sucz ze tak powiem...;/ ja tez nie korzystam z NFZ jej oby trafic na fajna polozna... wiem ciagle o tym mowie ale martwie sie;)) ale nie zamiarzam sie patyczkowac i jak mi sie trafi jakas idiotka to porposze o zmiane hehe:D kurde nie mam weny na sprzatanie...;/ a powinnam