Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

no ja juz tez tak nie sikam...wstaje tylko jeden raz :D na prawde dobrze ze wyspiam. Finezyjko zdaj relacje na pewno!. Wogole zla jestem mojemu m mija urlop a tu sie nic nie dzieje:(( bezczynnie siedzimy i czekamy codziennie sie mnie pyta czy bede dzis rodzic:D jak mowie ze nie wiem , to mowi a kiedy czujesz ze bedziesz hehe:D no jaja ale wiecie co normlanie 21 wiek a nikt jeszcze nic nie wymyslil na okreslenie wlasciwej daty !!;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Hej dziewczyny ! Na wstepie serdeczne gratulacje mamusiom ktore juz urodzily :-) Nie odzywalam sie ,bo jakos humor ost wcaaaaale mi nie dopisuje :-( Sprzatalabym tylko w domu i szykowala na przyjscie malutkiej :-) Chcialam Wam powiedziec ,ze wczoraj w nocy ok.23 pojechalam do szpitala ,od poludnia tak mnie klulo okropnie.w kroczu ,jakby regularnie i intensywniej jak nigdy...chodzic nie moglam..do tego krzyz bolal i malenka jak nigdy byla strasznie aktywna ,tak wypinala sie ze az mnie bolalo :-( a dodam ze aktywna zawsze byla ale wczoraj to juz pobila rekord..chyba wcale nie spala... Wieczorem kolo 20stej bylo jeszcze gorzej,poszlam pod prysznic nic nie pomoglo,zaczelam chodzic w ta i spowrotem...po mieszkaniu..i skurcze,uklucia co ok 12 min..masakra doslownie...poczekalam do 23 i ponechalismy ,wzielam torbe z mysla ze to juz...bo termin mam jak motylekk na ndz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Przyjeli nas serdecznie,wszyscy przemili ze w szoku bylam,ale do sedna:-) ktg zrobili okazalo sie ze tetno wszystko dobrze z mala,male skurcze wykazalo ale male i nie regularne..to zrobili mi zaraz usg...na usg tez wszystko wporzadku dzidzja 3400g sie zdziwilam jaki.olbrzymek juz..a ja taki maly brzuch,gdzie ona sie miesci :-) No i zribili mi jeszcze wewn.badanie szyjki...szyjkaa 3cm jeszcze..i nic sie nie dzieje ,powiedzieli tylko ze moze to byc poczatek ,ale sam poczatek ,dali czopki na uspokojenie i ze moge do domu jechac a jak tu chce juz zostac to moge tez.ale gdzie tam w domu lepiej jak jeszcze 3 dni do terminu teoretycznie i wgl ja nie lubie szpitali :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
W sali obok dzidzia sie urodzila to tak krzyczala a M tak sie usmiechal i chcialby zeby to juz bylo..No coz Mamusie ktore urodzily szczerze mowiac ja tez Wam ogromnie zazdroszcze...i jednoczesnie podziwiam jak Wy dalyscie rade...bo ja...wczoraj.to plakalam z bolu a to zaden porod jeszcze niebyl ,to ja niewiem jak ja dam.rade z silniejszymi bolami :-) A wy?? Macie jakies juz objawy? Boli was czesciej cos? Czy tylko ja taki przypadek jestem...hehe pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ;))) A u mnie sloneczko sie wykluwa zza chmur ;)) MP w nowej roli czuje się świetnie :) szczerze. Teraz juz tak bo na poczatku pamietacie jak plakalam ze to ze tamto, ze sobie nie poradze ze moze to nie czas, pierwszy tydzien masakra, ale pozniej super extra, wszystko przestało boleć, nauczyłysmy sie troszke siebie nawzajem z Majką i jest coraz lepiej ;)))) macierzynstwa nie da sie opisać, spojrzen malutkich bezbronnych oczek domagających się jeść :) machających rączek, i nóżek :)) maleńkich paluszków i malenskich usteczek :) moja maja juz sie krzywi jak ją całuje bo chyba robie to za często !! Nie długo same się przekonacie jakie życie jest piękne i jaki to jest cud- dziecko :) Wiem jak sie niecierpliwicie rozumiemy was (my juz wypakowane) miałysmy tak samo :))) Powiem wam ze mi wywolywanie z m nic nie pomogło, ani sprzatanie ani chodzenie po schodach ;) Przyjdzie czas na kazdą musicie byc cierpliwe i sprobowac o tym nie myslec(choc wiem ze sie nie da) to moze szybciej naskoczy :))) ___ A ja juz po usg bioderek wszystko ok, tyle ze pieluche tetrową mam zakladac na pampersa robicie tak kobietki??? :) A do alergologa zapisalam sie na poniedzialek ;) _________ I jeszcze rzuce wam cytat ktory gdzies kiedys znalazłam a jest tak piekny ... ze mi zaparł dech w piersiach :) "" Prosiłam o wszystko, żeby cieszyć się życiem, dostałam życie, żeby cieszyć się wszystkim"" Ściskamy wraz z Majką każdą z osobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Byłam dziś na ktg i miałam wysokie ciśnienie i teraz leżę pod ktg w szpitalu. Ciśnienie juz niby ok. Zostane tu pewni do dnia terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama Laury
Piekny cytat i rewelacyjnie sie czyta Twoje odczucia Józka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja każda do szpitala? No co wy dziewczyny! Opanujcie się w domu jest lepiej! :) ja jak będę mogła czekam do ostatniej chwili! :P no może temu, że nienawidzę szpitali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) u nas słoneczko sie wychyla zza chmur maz wróci z siłowni ja nakarmie mała i moze soe przejdziemy gdzies :) malutka bardzo grzeczna tylko ma problem z łapaniem cycusia czasami ilez musimy nawalczyc zeby załapała ona sie niecierpliwi ja denerwuje... ehh szkoda. we wtorek była u mnie polozna sciagneła mi te szwy co jeszcze miałam na wierzchu bo niby te w srodku maja sie rozpuscic. jestem przeszczesliwa ze mam ja juz przy sobie ale i wy dwupaczki sie rozpakujecie w koncu moja jutro 2 tygodnie a nie dwano jeszcze ja pod sercem miałam, w pracy jak byłam wszyscy mówili ze wg nie widac ze rodziłam pare dni temu :) zmiesciłam sie w te moje skórkowe spodnie co kupiłam przed ciaza nawet nie wiecie jak sie ciesze. we wszystkie spodnie juz wchodze bez mniejszego problem :):) jeszcze dwa tyg i zaczynam cwiczenia jz bym teraz zaczeła ale wole nie szalec! józka piekny cytat a to jak opisałas az mi sie łezka w oku zakreciła piekne słowa nic dodac nic jac. ja równiz ucze sie zycia na nowa ta melenka istotka zawirowała całym naszym zyciem . uwielbiam na nia patrzec dotykac całowac... uwielbiam wieczór gdy juz obie moje stokrotki sa wykapane spia mam w koncu czas dla siebie a tak naprawde bym tylko stała i patrzała na nie bo wiem jak bardzo je kocham i jakim szczesciem dla mnie sa :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Biedronka nie lubię szpitali i jak się dowiedziałam ze szpital to popłakałam się przy m. Na IP wycieka łam się z dwie H. Dobrze ze tu na sali nie jest gorąco. Mnie chyba stąd nie wypuszcza aż nie urodze. To taki szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje sie popoludniowo:) motylku - ostatnia prosta :) trzymaj sie u mnie tez jakies slonce przyswieca i nawet myslalam o spacerze krotkim ale na mysleniu sie skonczylo - jakos kurcze sie troszke obawiam zapuszczac gdzies daleko...z reszta jestem juz taka oblesna ze wstyd mi pokazywac sie ludziom:( poprasowalam nogi spuchly tradycyjnie leze teraz z nogami do gory i czekam na jedna z psiapsiulek z pracy...musze jeszcze pranie rozwiesic eh... tak nie myslec o tym...jak kazda rozmowa z kimkolwiek rozpoczyna sie slowami - jeszcze nie urodzilas? mama moja po operacji powaznej dzwoni do mnie kilka razy dziennie i sie pyta jak sie czuje...jak pytam jak ona sie czuje to sie denerwuje ze jak ona ma sie czuc po takich przezyciach...no masakra:( moze z nerwow urodze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boziu strasznie tu narzekam Wam...ale jak sie tak tutaj wypisze to potem nie marudze tak m a on to juz chyba tez powoli do mnie nerwy traci....no ale co kazdy swoj krzyz dzwiga... przepraszam za te moje zale...po prostu juz mam dosc:( trzymajcie sie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Podobno ma 3cm rozdarcia to może coś się ruszy. Pierworodka fajnie ze nie musiałaś zostać się w szpitalu może ja też niepotrzebnie tu diedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh ja tez sie wzruszyłam opisem Jóźki ze az przeczytałam meoziw i ten cytat echh musze go sobie gdzies zapisać piękny rzeczywiscie;) Motylku a jakie mialas cisnienie ze Cie zostawili> ja az z ciekawosci tez sprawdzilam jakies mam 134/74 wiec ok ale ja ogollnie jestem niskocisnieniowcem i moje takie standardowe jakies mialam przed ciaza to bylo 90/60 :) wiec to i tak na mnie wysokie ale chyba nie ma powodow do paniki. Ja w sumie sie ciesze ze jestem w domu a nie w szpitalu bo rzeczywiscie nienawidze szpitali w sumie to nigdy nie mialam okazji lezec na szczescie ale ogolnie wiem ze nie lubie i tyle! Agu fajnie ze masz sie czym zajac i ze kolezanka Cie odwiedza zawsze to czas szybciej zleci i minie kolejny dzien, a jak sie mama ma?? Ja sie wlasnie zdenerwowwalam bo moja mama zadzonila do m i mowi ze beda w ndz we Wroclawiu na zakupach i ze wpadna do nas ech wiem ze sobie specjalnie to wymyslila zeby przyjechac na obczajke bo nigdy nie jezdza na zakupy do Wrocka wiec troche smiac mi sie chce. Ja wlasnie obejrzalam sobie na zalukaj film Diana nawet fajny nie wiem czy ktoras z Was ogladala:) Moj m sobie teraz gra a ja wertuje stronki w necie. Anulka Hanulka fajnie ze tak syzbko wracasz do figury sprzed ciazy, mam nadzieje ze mi rownie dobrze szybko sie uda;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach pierworodka to rzeczywiscie mialas nerwowy wieczor wczoraj, ale przynajmniej juz wiesz czego mozesz sie spodziewać, juz mialas nadzieje ze bedziesz miec za soba a jednak maly zawod sie czuje co nie?? ale juz niedlugo:D do maja na pewno wszytskie sie juz rozpakujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP - mama powoli do siebie dochodzi dziekuje:) a zajec to bym miala milion jak to w domu zawsze cos jest do zrobienia - szcegolnie sprzatac mozna na okraglo eh ale nie mam na to sily juz i checi zalukaj to moje ulubiona strona od czasu poczatku l4:) j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Józka pięknie napisałaś :) ja mam podobne odczucia jak na nią patrzę na te moje oczka kochane i te rączusie tylko całowałabym :) jest taka bezbronna i taka zdana na mnie i męża jej to mnie najbardziej rozczula.. Pierworódka to przeszłaś wczoraj może się powoli zaczyna coś dziać :) też nienawidzę szpitali i jak miałam iść rodzić to aż mnie skręcało że będę musiała tam leżeć ble. a bóle przezwyciężysz dasz radę jak będziesz myśleć że zaraz zobaczysz dzidziusia :) Motylku tez miałam 3 cm rozwarcia więc może już bliżej jak dalej powodzenia! :) Byliśmy na kontroli ropniaki schodzą ładnie się goi wszystko:) ale lekarka zauważyła że kolki jej się zaczynają bo się wygina i twardnieje brzuszek i dostałyśmy Bobotic daliśmy jej i zobaczymy to niby dopiero początek a w czwartek za tydzień będę miała te niemieckie krople koleżanki tata mi przywiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka ja też wchodzę już we wszystko coś pięknego mieć normalne jeansy na tyłku :D Agu od tego jesteśmy aby się wyżalić wiem że końcówka jest ciężka sama miałam dość i uważałam się za pasztet totalny ale jeszcze troszkę wytrzymasz i będzie to tylko wspomnieniem :) MP no obczajka kobiety w ciązy na końcówce musi być :) do mnie też chcieli wtedy wszyscy przychodzić że niby posiedzą ze mną jasne już ja swoje wiem :P :P :P Nie oglądałam tego filmu ale słyszałam o nim :) U mnie wyszło slońce a lało strasznie od rana :) mąż kupił siatkę dzisiaj na balkon żeby założyć żeby mi koty nie uciekły na lato jutro będzie montował a ja planuję myć okna jak Alusia zaśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Motylkkku to niestety nie tak jak myslisz,chyba zle wyjasnilam...ta szyjka macicy jest na 3 cm krotka ...czyli niezaniknela jeszcze calkowicir i zadnego rozwarcia niemam wiesz :-( Powiedzieli ,ze mam dzwonic jak sie pogorszy albo przyjechac,moglam zostac ale skoro nic sie nie dzieje to wolalam do domku..chociaz motylkku wolalabym chyba miec cos by oni uznali zebym zostala tak jak ty...bynajmniej bym wiedziala ze cos sie zaczyna dziac..a tu falszywy alarm :-( Tylko mamusie te rozpakowane i te jeszcze nie...co.to moze byc?? Nic nie mija boli dol pipka wszystko ale nieregularnie ale o wiele intensywniej niElzeli kiedykolwiek wczesniej... MP dokladnie jak piszesz ,czuje sie taka.rozczarowana bo myslalam ze to juz to ,bo takich boli niemialam jeszcze,ale tak jak mowisz bynajmniej juz wiem co to i jak reagowac :-) a juz myslalam ze wskocze na forum dzis i.sie pochwale ze urodzilam a tu nic... Agu doskonale.rozumiem twoje narzekanie i inne mamuski tez...bo ja mam na odwrot troszke ..czasem jak.wam.sie pozale czyms to mi lzej i.M nie truje..a.jak mnietu niema to on wszystkie moje humorki musi.znosic heh.. Mam nadzieje,ze jest i bedzie.tak jak jozka pisze..ze ona.sama narzekala ,czekala a.tu ooo juz z.bobaskiem w domu i.czas leciii...:-) motylkki a ty jeszcze w szpitali? Co.mowia ? Jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;-) no ja już w domku..i w domku to jednak najlepiej;-)przede wszystkim swoja łazienka i swój..kibelek;-) MP88 no piesek się stęsknił..ja za nim zresztą też. Juzka rzeczywiście bardzo fajnie to opisałaś..oh, jak ja bym też już już chciała moje maleństwo. Motylku no ciekawe czy Cie zostawią już do porodu nawet jakby się nic nie działo..ale skoro mówisz że taki szpital to pewnie tak, a zresztą może akurat urodzisz..czego Ci życzę bo leżenie i czekanie nie jest takie fajne.. Dobrze pierworódka że Ciebie też wypuścili..teraz wiem, że domek to domek;-) AnulkaHanulka też bym chciała tak wrócić do figury szybciutko..oby i nam się udało. Agu dobrze, że się tak wyżalasz, zawsze to lżej..a właśnie..jak tam mama się czuje?no i fajnie że Cie koleżanka odwiedza..może troche myśli o porodzie odciągniesz..może nie na poczatku wizyty ale potem;-) MP nie denerwuj się tak mamą..no ciekawa jest..;-)Moja na szczęście tak często nie dzwoni, ale za to siostry tak.. W ogóle dziewczyny na ktg miałam wczoraj i dziś skurcze na poziomie ok 40-50%..położne mówiły że to i tak jeszcze mało..eh..trzeba coś poćwiczyć..jutro planuję posprzątać mieszkanko..! Nala to niefajnie, że mała ma kolki..a z tymi kolkami to w ogóle..dzidziuś się tylko męczy..no i mama też, ogólnie dużo tych problemów tak na początku, ale wszystkie dajecie rady moje dzielne mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierworódka może to te przepowiadające? zaczyna się wszystko przygotowywać do wysiłku? tak mi się wydaje ja też myślałam kiedy i kiedy a tu nagle rano wstałam i wody mi się sączyły także nie znamy dnia ani godziny :) Ja miałam tak że się bałam za wcześnie jechać do szpitala żeby mnie nie położyli na patologii i byłam w kontakcie tel z lekarzem jak się zaczęło dziać to zadzwoniłam do niego a on że ma dyżur i żebym przyjechała i się udało urodziłam :) trzymajcie się już blisko mety tyle dałyście radę to teraz też dacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle dziewczyny to spotkałam w szpitalu koleżankę ze szkoły rodzenia..ona przyjechała we wtorek bo myślała, że rodzi..miała skurcze regularne, silne..wzięli ją na blok porodowy ale nic się nie działo..dali jej kroplówkę potem i dalej nic..także miała fałszywy alarm i teraz tak leży..i ma nadzieję,że ją jutro wypuszczą bo też woli w domu czekać.. Położne mówią, że się zablokowała chyba w tym szpitalu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świderku sprzątanie dobra rzecz wynajdź sobie coś gdzie trzeba się nagimnastykować ;) w domu najlepiej swoja łazienka i swoje rzeczy przede wszystkim łózko :) No nie fajnie z tą kolką ale na szczęście moze wcześnie ją wykryła bo płaczu jeszcze nie było przeraźliwego więc może się dopiero zaczyna i ją zwalczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Cos mi sie pokrecilo :-) a to ty motylkku masz juz 3 cm rozwarcia czy ja juz czytac nie umiem heh...ja mialam.wczoraj.120/ 77 czyli nic ...ach.do maja to chyba.napewno..ale.wiecie jak to jest....torba spakowana Termin sie zbliza,wzzystko przygotowane to czlowiek juz chce byc z malenstwem ,tulic,calowac i ten cud natury kochac a tu czekanie :-) Ajj Nala dokladnie to samo wczoraj przezywalam ..jakies obrzydzenie i panike na sama mysl lezenia tam...nigdy nie lezalam w szpitalu...zawsze mi sie zle kojarzyl ...ale no.co...jakby mi powiedzieli Droga Pani mamy tu 3 albo 4cm rozwarcia zatrzymujy pania dzidzia.w ciagu 24h przyjdzie to bym sie w ubraniu nawet tam.polozyla hihi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
A ja juz sama niewiem czy to te przepowiadajace byly czy jakie,bo ja myslalam ze te przepowiadajace to bezbolesne sa...bo takowe to juz od 35 tyg mam Brzus sie stawial Twardy jak kamien,niebolalo ale dziwne uczucie takie niemile ,i do.wczoraj je mialam b.czesto.ale bezbolesnie a teraz to juz boli...ojj ile ja bym dala by wody chlup i.wiadomo.ze trza jechac..ale ponoc nie u kazdej musza wodychlusnac albo czop odchodzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie swiderku ze jestes juz w domu, no i skurcze 50% to juz nawet ok cos zaczyna sie dziać a czułaś ze Ci sie macica spina? ja jutro sobie podjade na to KTG mam nadzieje ze mi zrobią, ech kurcze wlasnie czytalam kiedys o takiej sytuacji jak blokada porodu:D ze jest dzieje sie i nagle ustaje echhh obym tak niemiała bo to na prawde taki zawód, dziewczyny a w bolach musimy sobie tlumaczyc ze kazdy jeden skurcz przybliza nas do zobaczenia naszych kruszynek!! :D:D:D bede sobie tak wkrecac moze bedzie mi lepiej:D Dziewczyny czy sa wogole jakies dzieci ktore nie maja problemu z kolkami?? ech biedne maluszki:(( no i wlasnie biedni rodzice tez bo te krzyki sa starszne a najgorzej jest byc bezsilnym wobec nich...no ale coz z czasem ustanie... mi dzis siostra powiedziala ze snilo jej sie ze rodze i ze cala rodzina pojechala ze mna do szpitala...a ona (siostra) plakala bo sie o mnie bała hehe:D i ogolnie mowi ze czuje ze urodze w swieta echhh dzieki nie chciałabym tak dlugo czekać... kochane pisalyscie cos wczesniej o opiece meza na zone? jak to wyglada? kto takie cos wystawia i na ile dni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
cześć Dziewczyny! Cieszę się, jak Was czytam, że ja mam już wszystko za sobą i mogę tulić Małą. Pamiętam jak ja przeżywałam. Mała się właśnie budzi więc pózniej napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP z tego co wiem to po sn lekarz rodzinny na dwa tygodnie max wystawia a po cesarce szpital tez na 2 tygodnie U mnie jeszcze krzykow nie ma biedna teraz spi spokojnie nawet jeszcze kapanie przed nami... Pierworodka dlatego pojechalam bo wiedzialam ze to oznacza ze rodzimy bo jakby mi kazali lezec tam to moj maz sie smial ze relanium dozylnie dla mnie od razu :-) tak nie cierpie szpitali ze masakra a cale zycie kolo niego mieszkalam brrr nawet na placu szpitalnym jak bylam mala sie bawilam ech Slyszalam o takiej blokadzie tez wlasnie przez szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×