Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość motylekkkkii
Ja juz myślałam że w nocy mi się coś rozkręci bo miałam ból jak na okres a tu nic. Przynajmniej dobrze mi się spało i jeszcze będę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co to za bóle w nocy też się obudziłam i taaak mnie bolało teraz ustąpiło wychodzi już, że co 2 dzień mnie tak bardzo boli, że ruszyć się nie mogę nie wiem co mam myśleć.. później zejdzie ze codziennie i złapie i urodzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Biedronka a kiedy masz wizytę u Gin? Miska tez takie bóle często miewają. Może ci się szyjka skraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny:-) Jednak idę do domu..lekarz powiedział,że u mnie się nic nie dzieje..a mogą i tak coś ze mną zrobić dopiero 6dni po terminie więc bym tu tylko niepotrzebnie leżała przez weekend..powiedział też że jak chcę mogę zostać ale położne poradziły że w domu to się może coś ruszy bo i więcej ruchu i w ogóle..także zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was o poranku ;) Ja jeszcze nadal w dwupaczku się turlam :) Dziś w końcu mam wizytę u lekarza, ale to dopiero popołudniu, ciekawa jestem co mi powie i czy coś się tam u mnie zmienia. Do terminu z OM został jeszcze tydzień. A u mnie nadal nic nadzwyczajnego nie zauważyłam, prócz kolejnego kilograma na plusie ;) Malutka się wypina, rozpycha się na wszystkie strony brzucha :) Co do pogody to nie sprzyja ani spacerom ani myciu okien. Ehh..pozostaje leniuszkowanie :) odezwę się później. Pozdrowienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi idzie znacznie wiecej pampersow, maly przez kolki robi kleksy i zmieniam co rusz, a i tak tylek sie odparza Te wasze bole pod koniec to normalne, mialam to samo My nadal walczymy z kolka. Juz druga dobe, padam ze zmeczenia, maly nie dospany, spi po 15 min i placze z bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Finezyjka mi termin wg om przypada na niedzielę a też nic się nie rusza . Co idę w nocy siku to z nadzieją ze może mi wody odejda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama Laury
Wiecie co, jade wlasnie na pobranie krwi i juz sama nie wiem czy tak sie spocilam w majtkach czy mi wody odchodza, haha :D oczywiscie miejsca nikt mi nie ustapil, musialam sie prosic i wszyscy pqtrzyli na mnie jak na ufo. Ustapila mi babka a panowie siedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, melduje sie nadal w dwupaku:) nie wiem co sie ze mna dzieje bo mnie nawet nic nie boli...czuje sie nawet na prawde jakos lepiej nie wiem o co chodzi... jutro jade na ktg sprawdzic czy wszystko jest ok. Mala sie rusza, ale cos jej nie spieszno hehe punktualna to ona nie bedzie:) Pogoda u nas fatalna leje jak cholera, dzis nie mam nic konkretnego do zrobienia, wczorja nalepilismy pierogow wiec zostalo na dzis:) prania tez mam porobione. takze u mnie dzis dzien uplynie na kanapingu bleee:D nie lubie tego bo dluzy mi sie jeszcze bardziej. Swiderku moze i maja racje te polozne ze mowia zebys szla do domu, rzeczywiscie wiecej ruchu i moze sie cos ruszy...sama nie wiem co lepsze. Helenko a uzywasz tych jakis kropelek niemieckich o ktorych tak glosno teraz ze niby skuteczne?? Przyszła mama laury ja tez ok 2 tyg temu mialam takie wrazenie ze mam mokro w majtkach co chwile zmienialam wkladke i az zaniepokojona pojechalam na izbe czy to przypadkiem wody sie nie sacza, jednak okazalo sie ze to zwiekszona wydzielina plus dodatkowo jakos pocilam sie wiecej, wiec Ty tez mozesz to sprawdzic. Finezyjko cos malo sie odzywalas ostatnio:)) nie zostawiaj nas, dla mnie forum to teraz jedyne zajecie. Cos coraz mniej mam po terminie sie odzywa mam nadzieje ze je ruszylo i ze wkoncu na mnie tez kolej nadejdzie, ale ja sie raczej juz szykuje na ten pon do szpitala, pogodzilam sie juz z ta mysla raczej choc nigdy nie chcialam miec wywolywania no ale coż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi ciekawe czy dzieci które rodzą się po terminie będą punktualne czy nie? hm... mój m jest mega punktualny nawet za bardzo! I się urodził miesiąc przed terminem ja 3 dni przed i nie lubię się spóźniać i jestem 5-10 min zawsze przed czasem.. a mój brat po i się baaaardzo lubi spóźniać on ma czas na wszystko i ktoś ma na niego czekać a nie on na kogoś.. :P ciekawe czy to ma wpływ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do dziewczyn z Wroclawia czy nie wiecie moze czy na Borowskiej jest jakas osobna IP poloznicza zebym mogla zrobic ktg? czy jest tylko ogolna i tam musze isc?? Dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronko hehhe ja tez sie nad tym zastanawialam heh:) ja i moj m tez jestesmy punktualni i raczej nigdy sie nie spozniamy, jego rodzice rowniez natomiast moi zawsze maja na wszystko czas i tak samo jak twoj brat to na nich maja czekac wszyscy nienawidze tego:D Dziewczyny ja tez sie nudze na maksa:(( juz nie wiem co mam robic, jeszcze taka pogoda do d**y porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) nadal dzidzia w brzuchu:( niby 10 dni do terminu ale grrrrrrr... świderku moze i te polozne maja racje bo w sumie co za ruch w szpitalu do kibla i pod prysznic ... biedronka - ja jestem dziecko po terminie :) i tez wychodze z zalozenia ze jesli ktos ma na kogos czekac to na pewno nie bede to ja:) wiec moze cos w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko czy chodzi Ci o Borowska? bo mi tak?:) ach te kolki....slyszalam tez ze dobrym sposobem jst robienie suszarka po brzuszku...ale nie wiem probowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama Laury
MP88, dzieki za opisanie swojego doswiadczenia, u mnie jednak nadmierne pocenie, a szkoda... bojuz by moglo sie dziac. powiem Ci ze tez zauwazylam, ze lepiej sie czuje teraz niz np tydzien temu, a mam termin na za dwa dni, wiec moze cos w tym jest, ze im blizej do terminu albo po terminie to sie organizm wycisza. Tak jakby cisza przed burza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no iwonka wiktorowianka , mama leyi napewno sa juz po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko!! dostalam dzis 4 smsy o tresci mniej wiecej jak sie czujesz? urodzilas juz? no zesz jakby sie bali ze nie zostana poinformowani ja juz nie wiem czy to ciekawosc czy troska ? a jestem przed terminem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole musze sie przyznac ze samolubnie zazdroszcze wszytskim mamom juz wypakowanym...bez kitu...oczywiscie ciesze sie na kazda wiadomosc o szczesliwych narodzinach ale rownoczesnie mysle sobie a ja?? kiedy ja?? dlaczego to nie ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze teraz ta koncowka co zostala to rodzi po terminie heh:D ciekawe dlaczego:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu1983 czuje to samo hehe najgorsze sa poranki, jak budze sie taka zawiedziona ze nic w nocy sie nie wydarzyło...:( tez jak wstaje siusiu ludze sie ze moze odejda mi wody a tu codziennie lipa...u mnie juz sie troche uspokoili z smsami powiedzialam ze jak sie urodzi to sama dam znać!! cos dziewczyny nam nie daja znać, ale pewnie za zabsorbowane maleństwami i nawet nie maja czasu mysleć o forum:) Mamy co juz urdzily powiedzcie jak sie czujecie w nowej roli??:) szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja za niedlugo wyjezdzam,czekam jeszcze na wypis i na m bo dopiero o 14 może się zwolnić..okazało się że te moje dziewczyny z pokoju też wychodzą więc nie jest mi tak żal..i mam nadzieję że w domu to szybciej pòjdzie..m powiedział że będziemy wywoływać:-)no i myślę że się więcej zrelaksuje. Agu do mnie to już w ogole wydzwaniają..masakra! I ja też zazdroszczę mamom co już urodziły..a tutaj jeszcze co jakiś czas płacz dzidzusiòw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na 8 sprawdziłam wczoraj ci mowili ze kobiet po terminie nie wypisują a dzis cie wypisuja? łee jakies to nie kompetentne podejscie chyba . w domu lepiej ale po co taka gadka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kwiecień bo wczoraj mi to powiedział lekarz na dyżurze a dziś ordynator że mogę iść albo zostać..także co lekarz to inaczej..ten co na dyżurze to chyba chciał mi oszczędzić przejażdzek,a ordynator się pytał czy daleko mieszkam,jak mu powiedziałam że 5min autem to właśnie powiedział że mogę iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP88 nie zostawię Was ;) dzisiaj wieczorem zdam Wam relację co i jak u lekarza, właśnie jestem po odwiedzinkach mojej przyjaciółki. Jak zwykle było super :) Uwielbiam takie pogaduchy. Świderku - może to i lepiej że wychodzisz :) tak jak dziewczyny tu piszą, w domu będziesz miała więcej okazji do rozruszania się aniżeli w szpitalu. Dziewczyny nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na rozwój sytuacji :) Damy radę :) Ja jeszcze planuję dokończyć czytanie książki "Język niemowląt" bo tak jakoś przerwałam jej czytanie kilka dni temu i jeszcze nie wróciłam do niej. Motyllku - ja nawet nie mam czegoś takiego jak sikanie w nocy :) Tzn. miałam tak może z 3 razy w zeszłym tygodniu, a teraz znowu cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiderku piesio pewnie sie stesknil:) moj m tez probuje wywolywac i dupa nic to nie daje:(( dopiero co pochwalilam sie ze do mnie juz nie dzwonia heh:D jednak dalej dzwonia...jest porazka dziewczyny nudze sie tragicznie porazka totalna! nie mam co robic...i nawet nie wiem co sobie znalesc do robienia, najchetniej to unselabym i wstalabym juz gotowa na porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×