Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Hej dziewczyny, Troche nie pisalam bo albo przy dziecku albo spie.macierzynstwo nabiera smaku:) Wiktor jest juz poza inkubatorem oddycha sam poodlaczali mu rurki jest dobrze ale czekamy na pelnie. Podczytuje i trzymam kciuki za nierozpakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj piszę z innego komputera i widzę, że nie mam problemu ze spamem. Wczoraj wieczorkiem też chciałam Wam parę słów naskrobać, ale oczywiście nie dało rady :/ póki co jestem tu na bieżąco z Wami :D MP88 - dalej jestem ciekawa co u Ciebie :) :) :) Może już jesteś świeżo upieczoną Mamusią :) Mnie wczoraj odwiedziła moja mama, bo mój M. poprosił mnie żebym już nie jeździła samochodem, boi się, że mnie dopadnie skurcz na drodze...ehh...coś taki strachliwy się zrobił ;) dlatego wczoraj grzecznie siedziałam w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finezyjko ją mam termin na dzisiaj i wizytę u ginekologa. Jeśli wszystko będzie w porządku to 22 będę musiała się wstawić do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo..super, że się odezwałaś :) To w takim razie czekam też na Twoje wieści :) Mój lekarz w zeszłym tyg. powiedział, że w gabinecie się już nie widzimy, jedynie w szpitalu o ile trafię na niego :) Gdybym wytrwała do 23.04 - to on wtedy ma dyżur, a w pozostałe dni nie wiem co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ją lezalam teraz w szpitalu (tzn. Tydzień temu wyszłam), bo czułam słabe ruchy malucha i przy wypisie w zaleceniach mam wizytę po 7 dniach. Tak się złożyło, z e to dzisiaj wypadło jak termin porodu, ale na rękę mi to, bo lekarz wypisze mi jeszcze zwolnienie do wtorku. Ostatnio szyjke miajal 2:5 cm a rozwarcie na 1cm. I jakoś nie sądzę, by się cokolwiem zmieniło;-). Mój lekarz niestety od 23 wylatuje na urlop, ale sie tym specjalnie nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguuuu gratki :)))) alez coraz wiecej mam rozpakowanych ;)) MP i motylek a u was jak tam sie sprawy mają?? ;) Mama Leti czekamy na wiecej wieści ;))) ___________ Kochane ja bylam dzis na szczepieniu, mała skonczyla wczoraj 6 tyg, szczepilam ja podstawowymi i nie wiem czy slusznie czy nie ... mineło 3h a Maja wpadła w atak płaczu, takiego jakiego jeszcze nie miała, niczym nie szło jej uspokoić, trwalo to krotko bo jakies 30 minut ale masakra, czytalam ze to moze byc odczyn po szczepienny, i ze on moze trwac 2 dni, teraz niby zasneła ale nie spokojna jest, ciagle sie budzi i jęczy :( miałyscie tak moze doswiadczone mamy ? ;))) gorączki niby nie ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze :), nie ma co się przejmować :) mnie ostatnio badał na fotelu, to powiedział, że szyjka jakoś specjalnie się nie obniżyła, rozwarcie to niby coś się zaczęło, ale to takie mini minimalne :) Jakoś specjalnie też nie czuję żeby coś się zbliżało, ale to może być tak jak u naszej kafeteryjnej Agu1983 :) - nie ukrywam, że fajny spontan :D Pożyjemy, zobaczymy, a tymczasem musimy być cierpliwe i czekać. Co do ruchów Małej, to już też nie są takie ruchy jak kilka tygodni temu, ale czasem się wypina :) szczególnie stópkami lub pupcią :), czasem ma czkawkę...lubi też się ruszać, jak biorę kąpiel w wannie, wtedy to pokazuje na co ją stać :) Choć są też chwile, że jest taka cisza w brzuszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po szczepeiniu sie wszystko moze zdarzyc od goraczki , po wysypki czy nawet wymioty takze humory tym bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania z Oliwka
finezyjka to ja pisalam :) dzis moj termin.. ale jak nic się nie będzie działo to jutro mam na ktg do mojego gina i powiedział ze da mi skierowanie na 22.04 do szpitala.. nie balam się jakoś tego wczesniej ale od dziś od rana tragedia.. az ręce mi się trzesa..nie wiem czemu tak panikuje.. masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu z Oliwką - no widzisz, to jest Was dwie :) teraz sobie przypominam, że to jednak Twojego posta szukałam :) bo Ty pisałaś niedawno o tych terminach. Aniu nie stresuj się tak :) wszystko będzie dobrze! Ty chociaż jutro masz ktg, a ja muszę czekać... :) Myślę, że jednak dziś wieczorkiem wybiorę się na jakiś dłuższy spacer mimo tego, że pogoda niesprzyjająca, ale może coś się dzięki temu ruszy...bo takie siedzenie w domu to też jest dobijające. Nie chcę sama chodzić, dlatego poproszę M. żeby ze mną poszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Józka to normalne po szczepieniu, czasem tak reagują. Tak samo może być duży ślad albo niewielki. Mój starszy synek zawsze dużo spał po szczepionkach, co tez budżilo mój niepokój. Wiktorowianka cieszę sie ze Wiktorek już ma sie lepiej.Nawet sie ńie obejrzysz, a wrócisz do domku. Nowe Mamy Gratulacje! MP co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ogarnelam sie troszke to nqpisze jak to bylo:) o 16 mialam.wizyte u gin i standardzik badanko i pierdu pierdu i ze mam byc cierpliwa i ze przyjdzie czas i ze w.sumie rozwarcie sie robi ale.nie wiadomo kiedy tam.sie wyloni...o 17 wrocilismy z m do domu upieklam.pizze zjedlismy...o 18 zabolaly mnie plecy ale.to olalam.ot kolejne schorzenie ciazowe no ale.bolaly coraz bardziej i to.systematycznie a ajk.wstalam zaczelo.sie ze mnie lac poszlam.sie wykapc juz wlosow nie suszylam bo bole coraz czesciej a te wody to lecialy strumieniami..w szpitalu bylampo.19 na porodowce przed.8 a o 22 15 juz milenka byla ...heh bolalo cholernie obecnosc m niezastapiona:) to tyle na teraz pozdrawiam.was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Agu i inne nowe mamy gratuluję!:) Agu pozazdroscic szybkiego porodu!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolcia władnie śpi długo juz od 11 a nie jadla od 10 ... fakt przebudza sie i jest niespokojna ale skoro mowicie ze to normalne to juz sie nie martwie :) dzieki :) ___ Agu to miałysmy bardzo podobny spontan :) Tak jest najlepiej, i najlepeij jak lekarze mówią ze jeszcze nie będzie Pani rodziła a tu bach ;)) Zycze takich porodow kolejnym mamusiom :) MP i Motylek rodzicieeeeeeeeeee?? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba rodza;) mp88 i motylek zawsze takie aktywne sa. Moj szogun usnal na szczscie bez problemu'w nocy za to buszowal i nie dawal matce spac:-) Dziewczyny ktore karmia piersia co jecie np ma obiad albo jaki dzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Wiktorowianka też mam ten problem z obiadami. Ja wymyślam pulpety, zupy jakieś, ryż z taką potrawką kaszubską, pieczeń rzymską, jajko, wczoraj miałam żurek. Za bardzo nie mam więcej pomysłów. Muszę poszperać w necie jakiś przepis na cos lekkiego i szybkiego. Bo na gotowanie to za bardzo nie ma u nas czasu. A Wy jakie macie pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama kwietniowa
hej z tymi obiadkami to ja tez mam problem nie wiem jak wy ale ja nie mam w ogole apetytu, rano na sniadanie zjem na siłe, a potem moge chodzic caly dzien glodna nic mnie nie ruszy, dzidzius duzy bo okolo 3800 juz ma a ja tylko 9 kg do przodu co prawda mam nadwage bo waze okolo 93 kg teraz mam 103 waga duza ale tego tak nie widac a wy jak wagowo jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Witam u mnie juz lepiej w końcu mogę jesc nie chce mi sie za bardzo ale przynajmniej nie mecze się później od soboty do wczoraj sil nie mialam a dzis juz lepiej tylko nogi bolą zwłaszcza w nocy.wizytę u lekarza mam w środę czyli w terminie porodu ciekawe czy zdaze przyszla mamo kwietniowa ja zaczynalam z wagą 64 do poprzedniego miesiaca bylo juz 81kg a teraz nie wiem nie mam wagi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Ja jem na obiad - ryż z warzywami, zupa pomidorowa, makaron pełńoziarnisty, ziemniaki gotowane i pierś bez panienki. Nie za bardzo chce mi sie gotować, gdyby nie M to bym sobie odpuściła. Wiktorowianka rozumiem, źe mały jest już z Tobą w sali? Ja jem dżem brzoskwiniowy- w Biedronce taki pyszny, mało słodki kupiłam i wcinam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Wróciłam do WasvDziewczyny! Czy którejś udało się urodzić bez nacięcia? Dla mnie to jakiś koszmar, była u mnie położna w pon i jeszcze powiedziała, że szew mi się jeden rozszedl i że w ogóle lepiej żebym nie chodziła... Ile u Was się goilo to szycie? Karmię na szczęście piersią, mleka mam teraz za dużo... Piersi mnie bolą, ale to minie... Wczoraj na obiad jadłam zupę koperkowa i schab pieczony z kaszą gryczaną i buraczki, a dzisiaj pomidorowa i risotto z łososiem, marchewka i koperkiem, a na śniadanie kasza jaglana z bananem i rodzinami ( mama mi te kasze kupiła, żeby mi włosy nie wypadły, podobno super), no i kompot z jabłek pije, mąż mi robi:) Cieszę się, ze już do Was wróciłam, tak mi tego brakowało w szpitalu... Napiszcie jeszcze w której dobie dopuściły się Wam szwy? Ja jestem w 8 i został mi 1 supel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze dopiero teraz, bo szczerze mówiąc wczesniej nie byłam w stanie. Po odejściu wód, pojechałam do szpitala, oczywiscie mnie przyjęli, rozkrecali akcje masazem szyjki oksy i czopkami, bo rozwarcia tylko 1,5 cm, po ) godz coraz bardziej bolesnych skurczy wciąż 1,5, położna siezlitowala i zawolala anestezjologa. Po zzo pojawilosie rozwarcia 5cm. Ale minęło już 9 godz od odejścia wód. Zielonych. Do tegoprzy każdym skurczu tętnodziecka spadało:( i stało sie to, czego tak bardzo nie chciałam: cięcie cesarskie. Ale jeszcze bardziej zależy mi na zdrowiudziecka, wiec zgodziłam sie. O 15:30 15 kwietnia pojawiła sie nagle moja kruszynka: 51 cm, 2970g. Imie jeszcze nie wybrane. Czuje sie fatalnie po tym cięciu. Nie spodziewalam sie takiego bólu. Ale Mała jest cudowna i, taka maleńka....a daje mi siły! Pozdrawiam Was gorąco dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku a u Ciebie coś się dzieje bo dziś nic nie piszesz? Ja jutro mam wizytę znowu i może będę z moją pociechą na święta!! :) Normalnie aż chce się wszystko robić! :) jeszcze dziś kebab... tak sobie obiecałam przed porodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość późna mama wawa
Dołączam do mam, które na 22 kwietnia ają skierowania do szpitala :). Ciągle mam nadzieję, że to stanie sie szybciej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Cześć! Coraz nas mniej w dwupaku :) U mnie zupełnie nic, cos mi się wydaje, że zostanę ostatnia! Agu gratulacje! Ale szybciutko! Super, że tak nagle! Szok, że na wizycie nic się nie zapowiadało!! :) Jak się czujesz? Do którego szpitala w końcu trafiłaś? Daj znać ile Milenka waży o mierzy? Gratuluje w ogóle wszystkim mamusiom! Sytuacja jest tak dynamiczna, że ciężko zapamiętać komu się już gratulowało!! Bird, daj znać jak po tej cesarce? Boli Cie rana? Karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Aha, MP88 i motylek, dajcie znać co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 38
mamo leti,na rozchodzące się zszycie kup sobie żel solcoseryl,i wcieraj w szparki między szwami. mi się rozeszły szwy po pierwszym porodzie i ginka mi go zapisała,bez recepty jest i czyni cuda.a już się bałam,że będzie konieczne kolejne szycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) MJ nie zostaniesz ostatnia ja mam pozniejszy termin od Ciebie wiec się nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bird gratulacje, kurcze trzeba by listę zaktualizować :))))) Wiktorowianka a z jedzeniem to ja mam problem bo mi małą sypie nie wiem po czym ,wiec staram sie nie przesadzać :) Ale podobne rzeczy ktore dziewczyny opisały :) Przyszła mamo kwietniowa ja startowałam 68 przy porodzie cos 85 a teraz 69,5 :) Obstawiam ze kolejne zaraz sie pochwalą ze urodziły ;)))) alez fajnieeee, nie dlugo wszystkie bedziemy po :))) Nie martwicie sie nierozpakowane mamy juz blizej niz dalejjjjj ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama Leti ten jeden supelek zostaje czasami i miesiac. Ja w 5 dobie poprosilam o przyciecie i w 6 mi polozna odciela to kujace cholerstwo. Jak tylko przeczytalam jak piszesz o tym szyciu to az mnie zabolalo. Bardzo wspolczuje Riwanol rozpuszcza ponoc szwy Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jeszcze zapomnialam napisac chyba milenka wazyla 3940 i jest 53 cm dluga wiec pampuszek:) kochane nierozpakowane jeszcze wczoraj bylam na skraju rezygnacji i braku wiary w porod przed swietami a dzis patrze jak mone dziecko spi kolo mnie takze nie znacie nawet minuty kidy was to dopadnie:) w ogole milenka ciagle spi niezle sie nakombinowalam zeby ja obudzic na cycek w sumie ciagnie go ale nie wiem czy sie najada hm...okaze sie przy wazeniu...bylam nacinana i troche peknieta wiec full zestaw..pozniej jeszcze lyzeczkowanie bo nie cale lozysk sie urodzilo mega nieprzyjemny zabieg:( boli mnie krocze krew sie leje ale chodze boje sie do kibelka bo na siku strasznie szczypalo wiec odwlekam:( ale mimo wszystk jestem szczesliwa...polozne nawet spoko chociaz troche dogryzaja ale to chyba takie dziwne poczucie humoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×