KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Hej dziewczyny u nas dalej kolki w pełni może ten lek jeszcze nie zadziałał nie wiem wczoraj spała po 5-6 godzin a dzisiaj znowu to samo ech powiem Wam że ja już nie wiem co mam jeść już mnie tak wkurza to wszystko ale wiem że to dla dobra Małej mam pytanie do Was pisałyście że jecie zupę pomidorową możecie napisać jak zrobioną tzn na koncentracie ile go i bez śmietany czy z? bo mam taką ochotę że zwariuję :P gratuluję nowym mamom!! odezwę się potem bo Mała wzywa

Witam dziewczyny sympatycznie i słonecznie. Podczytuję Was systematycznie i nieśmiało i tak dobrnęłam do mojego terminu porodu, czyli do DZIŚ :) U mnie cisza, ale czyżby przed burzą? Pozdrawiam te mamusie, które mają dzisiaj termin i wszystkie pozostałe już szczęśliwe ze swoimi maleństwami i oczekujące :)

Witaj Anulko i M :) w klubie mam z terminem na dzisiaj ;) Ja się śmieję, że z niecierpliwością już czekam na to Słońce, które wyjdzie po tej burzy heh :) U mnie też cisza, chociaż coraz częściej brzusio się napina, ale póki co bez bólów. Tak bardzo chciałabym urodzić jutro...akurat mamy z moim M. 5 lat odkąd jesteśmy razem :) Anulko i M - jak będziesz chciała to dołącz do nas na FB do grupy Kafe kwiecień 2014, pozdrawiam! MP88 i Motyllku - cały czas myślę o Was... Ale tu dzisiaj nudy ;)

Witam i odrazu gratuluję nowym mamusiom i powodzenia dla dziewczyny która zaczęła rodzic ja dzis troszkę posprzatalam i juz drugie pranie wstawilam wanienke umylam i teraz odpoczywam w nocy zlapaly mnie dwa mocne skurcze i niestety więcej nie było. no coz muszę jeszcze poczekać :)

Ja traume przezywalam przez 2 tygodnie po tym jak się dowiedziałam o cesarce. Później koleżanka też miała z tego samego powodu i była zadowolona. Dowiedziałam się od niej co i jak wygląda i oswoilam się z ta myślą. W czwartek tydzień temu miałam wizytę u gina i okazało się, ze moja Alutka waży już 3770g i sam lekarz stwierdził, ze mam się cieszyć z cesarki bo mała przez prawie 2 tyg. Urosnie i z moimi warunkami byłby to ciężki poród. No cóż zdrowko małej ważniejsze;) skurczy mam dużo i to z krzyża ale sa np. Przez godz co 10 min i przechodzą do tego dokuczaja mi humorki i dziś wilczy apetyt i okropny bol pachwinie i ujścia;( spacerowanie, seks i inne sprawy nic nie daja. Znając życie pewnie spora część z nas wyląduje w szpitalu na swieta. Tym, które sa już po terminie życzę żeby zajaczek przyniósł już malenstwo;) ja się wkurzam przed terminem a co dopiero po ;(

Mamala juz niedługo będziesz miala swoje malenstwo jeszcze pare dni tylko

Wiem, nie mogę się doczekać;)

Mamala a te skurcze to bolesne masz?

cisza przed burza... bo jutro jadę do szpitala na wywołanie, ciekawe co i jak, czy urodzę i co w ogole dziś termin tak jak ma Finezyjka i Anulka z M.. pozdrawiam was brzuchatki

Przyszla mamo kwietniowa a juz jutro jedziesz do szpitala co tak szybko? moze pisalas ale nie pamietam Powiesilam drugie pranie myslalam ze na strych nie dojdę nogi odmawiaja współpracy i kręgosłup boli

Dosyć bolesne dziś znowu były okolo1,5h i przeszły i tak od trzech czy czterech dni;( życzę powodzenia na wywołaniu, czekamy na wieści;)

Hm. Na ostatniej wizycie lekarz pow ze mala ma 3700. Teraz moze miec 4 kg. Mam mala cukrzyce i moze dlatego by nie czekac az urosnie nie wiem ile. Nie mam zadnego rozwarcia I skracania. Ja rodze w Niemczech. Moze byc tak ze lekarz moj chce miec wolne w swieta dlatego mi wywolaja bo tu czesto jest tak ze twoj prowadzacy z toba rodzi. Ale to sie jutro okarze bo moze go akurat nie byc. Po czym stwierdze ze faktycznie przeciw wskazaniem jest rozmiar dziecka I waga. Boje sie jutrzejszego dnia. Lepiej jest jak znienacka wezmie.

Kochane Zostałam mama o 9.20 ;-) malutka jest Zdrowa waży 3320 i mierzy 56 cm , niestety Musiała przyjść na świat poprzez cesarskie cięcie , dzis jest najpiękniejszy dzien w moim Życiu ;-) szczegóły napisze jak sie ogarne poki co musze dojść do siebie buziaki

MP gratuluję!!! super że doczekałaś się swojego skarba :) wracaj do siebie i jak będziesz miała chwilę to się odezwij :) Przyszła mama kwietniowa będzie dobrze wiem że się boisz ja też się bałam jak jechałam do szpitala ale myśl o dziecku że będziesz je widzieć zaraz i każdy ból będzie Cię do niego przybliżać trzymaj się tam dasz radę pamiętaj! Dziewczynki napiszcie mi o tej zupie pomidorowej :P mój mąż robi pizzę dla mnie z wędliną drobiową i serem i tyle ale chociaż tyle zjem bo już mi się tak chce czegoś dobrego :) Mała śpi pojadła i teraz odsypia wszystko a ja umyłam okno :)

MP Gratulacje:) Cieszymy sie ze mala zdrowa I ze jestes szczesluwa.

Mp88 gratulacje! Jeszcze wiele pięknych chwil przed Tobą:) nala, ja jem zupę pomidorową na domowym przecierze z jogurtem naturalnym. Ale że śmietana też jadłam zupę i wszystko było ok! :)

MP no nareszcie!GRATULUJĘ:)

Mama Leti dziękuję :*

MP Gratulacje!!!! :)

Gratulacje dla nowych mam;) my juz w domku,zaczynamy walke z ssaniem cyca, trzymajcie kciuki:)

MP88 gratulacje kochana :) Nareszcie !!! Malutka wybrała sobie fajny słoneczny dzień na wyjście z ukrycia ;) Duuuużo zdrówka dla Was... A mój dzień mija :D Jutro biorę się za szorowanie podłóg ;) heh Przyszła Mamo kwietniowa, trzymam za Ciebie kciuki jutro :) daj znać co i jak o ile będziesz mieć możliwość.

MP cieszymy się bardzo ;)))))) duzo zdrowka dla was, i szybkiego dojścia do soebie dla Ciebie ;) Przyszła mamo kwietniowa bedzie dobrze, trzymam kciuki :))) i za reszte was takze ;D Nala ja nie jadlam jeszcze pomidorowej wiec nie pomoge :/ Finezyjko mija ale jeszcze 3 godziny :D spokojnieeee ;))) powodzenia wam wszystkim, bo tu naprawdę się dzieje teraz. _______ Piękna pogoda sie robi na świeta :) a dzis przylecial moj brat i bratowa z moim chrzesniakiem, jutro ich zobacze i nie moge sie doczekać :D do chrzcin coraz mniej czasu i jak na zlosc zafarbowalam delikatnie biały kocyk :(((( przez głupotę, ale prawie nie widac, choc moje oczy dostrzegą wszystko :) Dobrej nocki wam zyczę ;)

Hej, Dziś wyszłam ze szpitala i byłam odcięta od świata... 12 kwietnia o 19.00 przez cc urodziła się nasza Marysia. Ważyła 3270gr i 53cm wzrostu. Męczyłam się prawie 40h. I jeszcze leżenie w szpitalu 6dni prze i nie udane próby porodu :( . Napiszę więcej innym razem. Dokucza mi bardzo kręgosłup i rana po cc bo dziś szew zdjeli. Gratuluję innym mamusią !! pewnie nie nadrobię czytania.

Gratuluję świeżym mamusiom;)

Hej laseczki gratuluje kqzdej rozpakowanej:) niestety nie mam za bardzo moge ogarnac kto i co teraz urodzil bo czytam pobiezne jak wrocimy nadrobie moze:) wlasnie balam sie poloznych a sa spoko gorzej z lekarzem pediatra jest mega nieprzyjemny i gburowaty:( moje dziecko spadlo z wagi 300 gram niestety no ale wazyla ponad 3900 to chyba procentowo w normie a ten na mnie naskoczyl czemu schudla n kurde specjalnie glodze:( ciagle mi wisi na moich obolalych cyckach pokarm mam gadalam juz z kazda polozna chyba co robie zle i kazda uwaza ze jest ok:( jak do jutra nie przytyje to pewnie swieta w tym padole rozpaczy:( depresja poporodowa nie istnialaby gdyby nie polskie szpitale:( wyzalam sie w chwili gdy milena spi w lozeczku a nie na cycku:)

MP gratuluję :) Joanna szybko wyszlaś ze szpitala teraz juz pewnie lepiej będzie bo dom to dom :) Kasia gratuluję dbaj o siebie niedługo dolegliwości miną u mnie jeszcze 6dni ale moze i do 27.04 mam dwie daty w karcie ciąży zapisane w sumie mogloby sie zaczac cos dziac bo juz ze wszystkim coraz ciężej niestety

Chciałam napisać ze u mnie sie zaczęło wody mi odchodzą

Zaba 1990 trzymamy kciuki. Powodzenia. Ja dziewczyny wam tez dziekuje. Trzymajcie za mnie jutro. Eh. Jeszcze nie zaczelam rodzic a moj mezus juz mnie denereuje. Licze na przytulenie wsparcie a on w kapie siedzi. Jutro wcale sie nie zdziwie jak zwieje. Ja go nie namawiam na porod. Idzie z mna ale jak bedzie chcial to wyjdzie. Klade sie dpad. Mam nadzieje ze przespie noc bo insczej rano ciezko bedzie. Trzymajcie za mnie.

Dziękuje przyszla mamo i za ciebie bede jutro trzymala kciuki

Hej nasz Kacper przyszedł na świat 16 o godz 23:05 . Ważył 4240 59cm długi 59cm nie spodziewałam się takiego byczka:d. niestety pomimo pełnego rozdarcia poród zakończył się szybka akcja cc bo miałam taki przykurcz macicy długi ze był długi spadek tętna. Trochę się nastresowalismy ale na szczęście wszystko się udało. Kacper d ostał najpierw 9 pkt a potem już po 10 Ja po prostu czułam tego dnia ze urodze i o 17 naszej miałam skurcze co 3 minuty i one już nie puściły do końca . Ból miałam z krzyża wiec najciężej było leżeć pod ktg jak jeszcze miałam robione w swojej sali na ocp. od chodzenia w czasie skurczy tak mi noga spuchly ze stwierdziłam ze z taką noga nie dam rady. Poszłam się po skarżyć położnej do zabiegowe go było już przed 19 nasta a ona zaproponowała żeby sprawdzić rozwarvie a tam już na 7 cm i podczas badania wydały się wody były już zielonei bbyło ich z parę litrów bo lasy się i laly. Wzięłam tylko tel i ładowarkę na porodowke by powiadomić m ale wcześniej kazała mu być na 20 ta no i idealnie to w czułam bo ja już leżałam na tym łóżku tam. M mnie zaskoczył tak dawał sobie rade i dodawał otuchy i taki był opanowany aż do momentu spadku tętna. Wczoraj 3 cc były ratując e życie dziś tez jakieś były. I ogólnie chcą mieć chyba święta chcą mieć z głowy i dziś brali na testy z morfologi wyszło ze ma jakinfekcje wrodzona i opodają mu antybiotyk.jezcze go nie karmie. to na razie tyle. Zdrzemnelam sie