KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Dziewczyny powiedzcie mi ile mniej więcej wasze dzieci teraz śpią w ciągu dnia a raczej ile są aktywne ? I czy podczas tej aktywności musicie je jakoś zabawiać czy same spokojnie leżą ? mam wrażenie ze etap spania i karmienia tylko jest juz za nami ,mala zaczela bardzo interesować sie karuzela i wszelkimi przedmiotami dookola a nasz dzien nie wygląda jak jeszcze parę dni temu czyli 2h snu karmienie u tak w kolko :) ale ten czas leci dolaczam sie do pytan o szczepienia czy cos i co się dzialo maluszkom i na co warto zwrócić uwagę ?

Malutka mój ostatnio bardzo mało w dzień spał a dziś przechodzi sam siebie bo ciągle prawie śpi i boję się żeby mu się nie poprzestawialo bo do tej pory noc była od spania

Motylekki jak poradzilas sobie z potowkami,moja mala tez ma cala buzie czerwona i nie wiem jak sie tego pozbyc.

sopelek tak mi powiedział. Że i tak jeśli nie wyrażę zgody na SN to nie mają prawa mi kazać tak rodzić tylko zrobią mi CC. Bo czasami w szpitalu dają do podpisu papiery i np nie dają czasu na przeczytanie i możesz nawet nie wiedzieć że podpisałaś się pod zgodą na poród SN po cc. Bo jak by coś się stało to lekarze za to odpowiadają więc muszą mieć twoją zgodę na naturalny że ty świadomie i sama to wybrałaś. kasia06

Angela przebywam woda dwa razy dziennie i smaruje tanio Hermal lotio

Hej dziewczyny! Pisalam przed porodem jako przyszla mama Laury, ale juz po tylko Was podczytywalam i bardzo sie ciesze, ze to forum jest i ze dzielicie sie swoimi opiniami, doswiadczeniami. My wlasnir wrocilismy ze szczepienia i sama nie wiem co sadzic, zadreczam sie. Szlismy z mysla,ze bierzemy tylko podstawowoe, refundowane. Glownie z tego powodu, ze skoro rota i pneumo bylyby az tak niezbedne to bylyby po prostu bezplatne. Co do wkloc, to mialam zdanie, ze i tak boli i tak, a po chwili dziecko i tak nie pamieta tego bolu. No ale.... wyszlo inaczej. Zaszczepilismy 5w1, rota i pneumokoki. W sumie ciesze sie, bo jestem spokojniejsza, ale zadreczam z drugiej strony ze moglismy ja za bardzo obciazyc na jeden raz i sama nie wiem? A co wy sadzicie? Czy to jie za duzo jak na jeden raz? Czy ktoras z Was szczepila w podobny sposob? Czyli wszystko za jednym razem? Na szczescie mala po szczepieniu ciagle spi, od 17 do tej pory, nawet nie bardzo koge stwoerdzic czy jej cos jest, bo nie chce jej budzic... Takie to wszystko na wariata bylo, troche sie poczulam zmanipulowana przez pediatre i nie wiem juz czy dobrze zrobilam. I tak zle i tak niedobrze:D

Hej dziewczyny! Pisalam przed porodem jako przyszla mama Laury, ale juz po tylko Was podczytywalam i bardzo sie ciesze, ze to forum jest i ze dzielicie sie swoimi opiniami, doswiadczeniami. My wlasnir wrocilismy ze szczepienia i sama nie wiem co sadzic, zadreczam sie. Szlismy z mysla,ze bierzemy tylko podstawowoe, refundowane. Glownie z tego powodu, ze skoro rota i pneumo bylyby az tak niezbedne to bylyby po prostu bezplatne. Co do wkloc, to mialam zdanie, ze i tak boli i tak, a po chwili dziecko i tak nie pamieta tego bolu. No ale.... wyszlo inaczej. Zaszczepilismy 5w1, rota i pneumokoki. W sumie ciesze sie, bo jestem spokojniejsza, ale zadreczam z drugiej strony ze moglismy ja za bardzo obciazyc na jeden raz i sama nie wiem? A co wy sadzicie? Czy to jie za duzo jak na jeden raz? Czy ktoras z Was szczepila w podobny sposob? Czyli wszystko za jednym razem? Na szczescie mala po szczepieniu ciagle spi, od 17 do tej pory, nawet nie bardzo koge stwoerdzic czy jej cos jest, bo nie chce jej budzic... Takie to wszystko na wariata bylo, troche sie poczulam zmanipulowana przez pediatre i nie wiem juz czy dobrze zrobilam. I tak zle i tak niedobrze:D

Hej dziewczyny! Pisalam przed porodem jako przyszla mama Laury, ale juz po tylko Was podczytywalam i bardzo sie ciesze, ze to forum jest i ze dzielicie sie swoimi opiniami, doswiadczeniami. My wlasnir wrocilismy ze szczepienia i sama nie wiem co sadzic, zadreczam sie. Szlismy z mysla,ze bierzemy tylko podstawowoe, refundowane. Glownie z tego powodu, ze skoro rota i pneumo bylyby az tak niezbedne to bylyby po prostu bezplatne. Co do wkloc, to mialam zdanie, ze i tak boli i tak, a po chwili dziecko i tak nie pamieta tego bolu. No ale.... wyszlo inaczej. Zaszczepilismy 5w1, rota i pneumokoki. W sumie ciesze sie, bo jestem spokojniejsza, ale zadreczam z drugiej strony ze moglismy ja za bardzo obciazyc na jeden raz i sama nie wiem? A co wy sadzicie? Czy to jie za duzo jak na jeden raz? Czy ktoras z Was szczepila w podobny sposob? Czyli wszystko za jednym razem? Na szczescie mala po szczepieniu ciagle spi, od 17 do tej pory, nawet nie bardzo koge stwoerdzic czy jej cos jest, bo nie chce jej budzic... Takie to wszystko na wariata bylo, troche sie poczulam zmanipulowana przez pediatre i nie wiem juz czy dobrze zrobilam. I tak zle i tak niedobrze:D

U nas jest taka pani której dziecko po szczepionce dodatkowej tej 5 w 1 dostało autyzmu. Lekarka twierdziła że to nie od tego. Ona się uparła i jeździła po lekarzach specjalistach i była nawet w niemczech i udało jej się udowodnić, że to od szczepionki. Nakręciła z nią stacja TVN reportaż, miał być puszczony w dzień dobry TVN i ona miała w nim się wypowiadać na żywo ale dzień przed wszystko odwołali ponieważ za dużo by firma straciła na tych szczepionkach jak by rodzice przestali dzieci szczepić. Oficjalnie podali inny powód rezygnacji z puszczenia reportażu. Moja sąsiadka jest pielęgniarką przy pediatrze pomaga i mówi że oni też dostają kupę prezentów za polecanie tych szczepionek.

U nas jest taka pani której dziecko po szczepionce dodatkowej tej 5 w 1 dostało autyzmu. Lekarka twierdziła że to nie od tego. Ona się uparła i jeździła po lekarzach specjalistach i była nawet w niemczech i udało jej się udowodnić, że to od szczepionki. Nakręciła z nią stacja TVN reportaż, miał być puszczony w dzień dobry TVN i ona miała w nim się wypowiadać na żywo ale dzień przed wszystko odwołali ponieważ za dużo by firma straciła na tych szczepionkach jak by rodzice przestali dzieci szczepić. Oficjalnie podali inny powód rezygnacji z puszczenia reportażu. Moja sąsiadka jest pielęgniarką przy pediatrze pomaga i mówi że oni też dostają kupę prezentów za polecanie tych szczepionek.

U nas jest taka pani której dziecko po szczepionce dodatkowej tej 5 w 1 dostało autyzmu. Lekarka twierdziła że to nie od tego. Ona się uparła i jeździła po lekarzach specjalistach i była nawet w niemczech i udało jej się udowodnić, że to od szczepionki. Nakręciła z nią stacja TVN reportaż, miał być puszczony w dzień dobry TVN i ona miała w nim się wypowiadać na żywo ale dzień przed wszystko odwołali ponieważ za dużo by firma straciła na tych szczepionkach jak by rodzice przestali dzieci szczepić. Oficjalnie podali inny powód rezygnacji z puszczenia reportażu. Moja sąsiadka jest pielęgniarką przy pediatrze pomaga i mówi że oni też dostają kupę prezentów za polecanie tych szczepionek.

Kasiu nie gadaj takich bzdur bo tylko dziewczyny straszyć? Gdyby to była prawda to Twoja koleAnka mogłaby iść do sadu i wygrałaby z producentem.Jako że producent jest jeden czyli Glaxo Smith Kline mogłaby wywalczyć odszkodowanie takie, że buty by nam spadły. Ostatnio był artykuł w necie odnośnie szczepionek, podsyłałam tutaj link. Badania obaliły ten mit dotyczący autyzmu

Kasiu nie gadaj takich bzdur bo tylko dziewczyny straszysz Gdyby to była prawda to Twoja koleAnka mogłaby iść do sadu i wygrałaby z producentem.Jako że producent jest jeden czyli Glaxo Smith Kline mogłaby wywalczyć odszkodowanie takie, że buty by nam spadły. Ostatnio był artykuł w necie odnośnie szczepionek, podsyłałam tutaj link. Badania obaliły ten mit dotyczący autyzmu

Kasiu nie gadaj takich bzdur bo tylko dziewczyny straszysz Gdyby to była prawda to Twoja koleAnka mogłaby iść do sadu i wygrałaby z producentem.Jako że producent jest jeden czyli Glaxo Smith Kline mogłaby wywalczyć odszkodowanie takie, że buty by nam spadły. Ostatnio był artykuł w necie odnośnie szczepionek, podsyłałam tutaj link. Badania obaliły ten mit dotyczący autyzmu

Hej dziewczyny! Pisalam przed porodem jako przyszla mama Laury, ale juz po tylko Was podczytywalam i bardzo sie ciesze, ze to forum jest i ze dzielicie sie swoimi opiniami, doswiadczeniami. My wlasnir wrocilismy ze szczepienia i sama nie wiem co sadzic, zadreczam sie. Szlismy z mysla,ze bierzemy tylko podstawowoe, refundowane. Glownie z tego powodu, ze skoro rota i pneumo bylyby az tak niezbedne to bylyby po prostu bezplatne. Co do wkloc, to mialam zdanie, ze i tak boli i tak, a po chwili dziecko i tak nie pamieta tego bolu. No ale.... wyszlo inaczej. Zaszczepilismy 5w1, rota i pneumokoki. W sumie ciesze sie, bo jestem spokojniejsza, ale zadreczam z drugiej strony ze moglismy ja za bardzo obciazyc na jeden raz i sama nie wiem? A co wy sadzicie? Czy to jie za duzo jak na jeden raz? Czy ktoras z Was szczepila w podobny sposob? Czyli wszystko za jednym razem? Na szczescie mala po szczepieniu ciagle spi, od 17 do tej pory, nawet nie bardzo koge stwoerdzic czy jej cos jest, bo nie chce jej budzic... Takie to wszystko na wariata bylo, troche sie poczulam zmanipulowana przez pediatre i nie wiem juz czy dobrze zrobilam. I tak zle i tak niedobrze:D

My idziemy jutro na ostatnią szczepionkę HiBa plus rotawirus. Po tamtych płakała ciągiem jakieś dwie godziny aż nie dałam jej paracetamou odrobinę i się uspokoiła po nim jak zadziałał bo miała stan podgorączkowy i przeszło spała potem jak zabita. ale płacz musiał być ;) Agu poczekaj aż zobaczysz czy sab działa bo ja dawałam sab i debridat i nie wiem czy nie za dużo to było i boję się że jej się coś stało z żołądkiem bo robi kupy bardzo płacząc i jak pruknie to też czasem zapłacze nie wiem czy to od mleka czy od tych wszystkich na kolkę czy taka natura jutro będę u lekarki to jej zwrócę uwagę na to może panikuję ale nie chce żeby ją bolało cos dzisiaj mieliśmy właśnie taki dzień marudy już się cieszyłam że jest fajnie a tu bach płacz i stękanie bo kupa nie szła już 48h i teściowa jej czopek włożyła bo dzisiaj się bardzo męczyła i zrobiła kupkę i teraz jest spokojna moja już wymaga uwagi i zabawy śpi po 20-30 minut w ciągu dnia co jakieś dwie godziny chyba że sobie naprawdę zaśnie porządnie na jakieś dwie godziny ale to rzadko i najlepiej lubi leżenie w bujaczku jak jej dupa wibruje ;) ale też bardzo lubi leżenie na kocu i jak jej pokazuję grzechotki oczywiście zwiedzanie mieszkania na rękach też ;) kreskę też jeszcze mam ciekawe ile jeszcze będzie

Ja szczepiłam mojego synka na jednej wizycie 6w1,pneumokowami i meningokokami. Chodziłam do jednego z najlepszych lekarzy we Wrocławiu, a mój synek to wcześniak. Czy myślicie, że lekarźe ryzykowaliby zgadzając sie na szcEpienie, gdyby były przeciwwskazania?

Mamaolcia ja tam nie wiem jak jest do konca z tymi szczepionkami ale mojej bratowej neurolog w klinice powiedział ze jej młodszy syn ma od tej szczepionki padaczkę nie chcę straszyć czy to od tego na pewno ja tam nie wiem to jest każdej z nas decyzja indywidualna ja wybrałam podstawę do szczepienia akurat ale ona szczepiła drugiego syna 5w1 i dziecko zdrowe jest także nie wiem osobiście co do końca spowodowało tą padaczkę u niego ale różnie może dzieci reagują

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Ale zaspamowalam. Co do autyzmu,ntym sie nie przejmuje, jak dla mnie troche to temat naciagniety i zgadzam sie z mamaolcia ze gdyby byla to prawda to wygralaby w sadzie i juz. Poza tym objawy autyzmu moga pojawic sie w pozniejszym wieku, wiec to jiekoniecznie szczepiomka byla przyczyna. Obawiam sie tylko ze przez taka dawke tych szczepionek za bardzo zakngerowalam w jej malutki organizm i nadwerezylam odpornosc no ale o tym to sie dowiem pozniej albo i nie. W kazdym razie jesli bym zaszczepila bezplatnie tylko to tez bym sobie pluls w brode. Zawsze jestjakies ale...

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Założyła sprawę w sądzie w marcu tego roku. Jej synek ma 3 lata. A artykuły artykułami. Piszą najczęściej o podstawowych szczepionkach. Poczekamy zobaczymy co wyjdzie... I nie piszę tego z własnej wyobraźni. Gdybyście widziały tą kobietę i jej synka i to jak opowiadała ile miała teczek z badaniami. Tylko czy ktoś kto jest zwykłym obywatelem ma szanse żeby to rozgłośnić i stawić czoło tak ogromnej firmie? Ona robi co może. Ja nikomu nic nie narzucam każdy ma swoje zdanie i po swojemu dziecko wychowuje i podejmuje decyzję. Ps. na wizycie popołogowej mój gin. powiedział że też nie szczepił swoich synków ale powiedział że na głos nie będzie się wypowiadał na ten temat..

Co do autyzmu to dla mnie historia wyssana z palca, gdyby rzeczywiscie byla to prawda, inaczej by sie sprawa potoczyla, sadzilaby sie, sprawe wygrala, tak jak mamaolcia mowi. Bardziej boje sie ze za bardzo zaingerowalam w jej naturalna odpornosc. Ale gdybym nie zaszczepila, azachorowalaby, to tez bym sobie w brode plula. Mamaolcia i jak reakcja po szczepieniach? Teraz jak sie zastanawiam nad tym wszystkim to dziwimnie czemu tak cisna i polecaja fe pneumokoki skoro podobno to meningokoki powoduja 80% roznych odmian gryp(mam nadzieje ze dobrze pamietam). Mamaolcia a na rota szczepisz?

Wsciekne sie. Juz 2 raz mi sie post skasowal wrrrr

Wsciekne sie. Juz 2 raz mi sie post skasowal wrrrr

Wsciekne sie. Juz mi,sie tyle razy post skasowal wrrrr....

Nas dzisiaj ominęło szczepienie ze względu na infekcje, ale będę szczepic 6 w 1 plus Rota. W ogóle męczy sie moja mała z tym katarkiem i kaszlem. Lekarka w odkrzelach i plucach nic nie słyszy... Dała skierowanie do szpitala i zleciła żeby sie wybrać na rentgen płuc jak nie będzie poprawy. Modlę sie żeby jej to przeszło bo zapalenie płuc u takiego malenstwa wiąże sie z deutygodniowym pobycie w szpitalu! Masakra! I w ogóle malutka jest, w przychodni pytali czy nie jest wczesniakiem... Ma 6 tyg i waży 3700...niektóre dzieci rodz sie cięższe.. Piszecie o skokach rozwojowych, ja o tym wczesniej nie słyszałam ale mam nadzieje ze to jest powodem krzykow mojej córki, bo jak tak ma być codziennie przez najbliższe tygodnie to ja sie wypisuje z takiej imprezy:) od kilku dni dziecko śpi mi tylko dwa razy po pól godziny w ciagu dnia!! Ja sama nie wierze ze to jest możliwe ale tak jest! Pozostała cześć dnia to poza karmieniem i zabawa spędzam próbując ja uśpić albo chociaż uspokoić. Bywa tak, ze kiedy już zasypia, czegoś sie wystrasza(tak jakby przysnilo jej sie coś strasznego) wtedy nagle sie zrywa (słynny odruch moro) i zaczyna przenikliwie płakać. I wtedy nic, zupełnie nic nie jest w stanie jej uspokoić. Zupełnie nie ogarniam jej zachowania, starszy syn był zupełnie inny. Był Aniolkiem, mozna było prowadzić z nim normalne życie, a z córka nawet na zakupy nie mogę wyjść bo cały czas płacze! Jest bardzo wrażliwa. Co do problemów z bezuszkiem, to sie nie wypowiem, bo na razie u nas (odpukac) wszystko gra. A! Na krostki na buzi lekarka przepisała nam Triderm, super zadziałał po jednym smarowsniu buzia zrobiła sie gladka:)