Dlaczego kobiety nie gustuja w drobnych facetach

Te bardziej ogarnięte Laski lecą najpierw na kase możesz być nawet grubasem z takim se ryjem. Potem na wzrost plus rzeźba,

a ty siedzisz na tym samym kobiecym forum i narzekasz na kobiety wypisując jakieś bzdury nie na temat. Ja się nie biję, nie chcę faceta który się bije. Koniec.

normalnie się popłaczę przez twoją naukową analizę mojej osoby. Idę się schować pod łóżko i nie wyjdę dopóki bluzgający kurd*pel z neta mnie nie przeprosi :D

To normalne drogie panie, że wolciie reprezentantów lepszego materiału do rozpłodu. Sama biologia, ALE po co dodajecie swoje sprzeczne z moralnością : nie powinni istnieć itp. ? Może mam zacząć tępić dziewki z małym biustem i krzywą mordką? Ach nie... to kobieta - nie wolno! :DDDD

Paweł - nikt nie tępi, mowa o upodobaniach. Facet - bo ci żyłka pęknie. Ciesz się, że jesteś samowystarczalny i masz dwie rączki na zmianę ;)

Chyba żadna cie nie chciała, ze tak się plujesz, co?:D Twoje matka, siostra, babcia to też tania szmata?:D

co my mamy do zaoferowania? ciepły, fajny, dobry dom, z podziwianym i docenianym facetem, wysprzątanym mieszkaniem, domowym jedzeniem, świętym spokojem, gdzie można pogadać o pierdołach, pośmiać się wspólnie, gdzie się kocha i wspiera nawzajem, gdzie kobieta też zarabia (tak! większość kobiet jednak zarabia na siebie oprócz momentów opieki nad wspólnym potomkiem). A facet to ma byc facet, ma być oparciem i symbolem bezpieczeństwa. Bijcie się dalej po ryjach, pakujcie na te swoje hantle, mierzcie sobie % tkanki tłuszczowej i śmiejcie się z niewiedzy kobiet o "prawdziwym męstwie" ale prawda jest taka, że każdy z was by chciał mieć normalny, dobry dom i kobietę, tylko że licytacją na mięśnie nigdy tego nie wygracie w życiu.

bo po co taki facet jak go sie nawet nie poczuje,ze lezy na tobie............on musi byc :D i trzeba czuc jego obecnosc :P Kocham swoje 99kg :D

koment dotyczył tych wszystkich pseudo pakerów wyzywających kobiety od ... eh. A to NIE O TO CHODZI.

niby inteligentny, a czytać ze zrozumieniem nie potrafi :P takie kobiety, które są ogarnięte i zarabiają na siebie, nie biorą sobie takich głąbów jak ty. Tak w skrócie. Może teraz zrozumiesz.

Ja gustuję...i to bardzo! Byle tylko był wysoki, bo sama mam 177cm wzrostu ;) Ale może być nawet chudy, nie przeszkadza mi to, a wręcz przeciwnie...lubię...bardzo... :D

Modne i topowe wsród kobiet zjawisko: oznajmiać swoją rzekomą rację bez rzetelnego poparcia niczym. Inteligentny facet dobrze prawi, związek to przecież wymiana bio-handlowa: facet otrzymuje atrakcyjny towar, kobieta pewne bezpieczeństwo, dobre geny dla dzieciaka, pozycję społeczną i finansową dzięki niemu (rzadko odwrotnie). Gdyby nie wasza uroda i nasz prymitywny pociąg do niej nie miałybyście żadnej "miłości". Takei są F**Kty.

tak jak mówię, nie czytałeś ze zrozumieniem. A tylko potwierdzasz teraz to co opisałam- chciałbyś mieć taki właśnie własny, normalny, ciepły Dom. Zachowujesz się jak jakiś mały skrzywdzony w przeszłości męski bojowniczek ;) Wyzywając kobiety od szmat i ciskając jadem dookoła NIGDY TAKIEGO NIE WYGRASZ.

ale się zirytował, zaraz głową monitor rozwali ;) Tak, ty najlepiej wiesz dlaczego ktoś jest z kimś w związku. Chodź na obcasach, lepiej się poczujesz, "facecie".

Rzeczywiście szkoda klikania, te kobietki mają wodę z mózgu. Nie odróżniają obiektywnego źródła zjawiska wszelkich związków międzypłciowych, który ma charakter instynktów podświadomych uwarunkowanych biologicznie od świadomej nabudowy myślowej człowieka ideologizującej prymitywne korzenie wiązanai się w pary. Płeć jest zresztą przypadłością człowieka.

ale to normalne- ci, co mają największe wewnętrzne żale i niedostatki emocjonalne- to oni najbardziej się ciskają, są najbardziej wulgarni i najlepiej wiedzą, z jakich ukrytych, podstępnych i podłych powodów ludzie dookoła są w związkach i udają szczęsliwych ;)

A i jeszcze jedno, ostatnie spostrzeżenie: racją niemal wszelkiej racji kobiet jest posiadanie( megalomańskiej )pipy. Dobranoc.

Paweł - ta nadbudowa to nasz z***biście rozwinięty, w 100% naturalny cortex, to, że jesteśmy w stanie myśleć i idealizować sobie związki to zasługa naszego mózgu. To, że sobie tak komplikujemy spojrzenie na związki bierze się stąd, że nasz mózg jest anatomicznie bardziej skomplikowany od mózgu kota ;)

najśmieszniejsze, że żadna laska tutaj za swój atut nie podała "posiadania swojej (megalomańskiej) pipy", to faceci urażeni jak calineczki zaczęli wyzywać kobiety od szmat, sami podkreślili to, że mamy pipy i za to nas obrażają. Wy się prostaki nawet bronić z klasą nie umiecie.

21:32boonia "a ty co nie reagowałes jak przystojnego bili?" pff to jakby bili brzydkiego to miał się dołączyć i go zabić? Oby waszych synów tak kiedyś ktoś potraktował tego wam życzę dodam na pocieszenie że z przypakowanego może wyjść chudy dzieciak tak samo z niskiego wysoki etc pozdrawiam