internetowy związek i pierwsze spotkanie jako wspólny wyjazd

będę wyczekiwać znowu waszych odpowiedzi :D też sie nie mogę doczekać, a czas nagle wolno leci ;) Znalazłam sobie pracę do czasu wyjazdu i jakoś sobie ten czas zajmuję, żeby jak najszybciej był już dzień wyjazdu i spotkania:)

ja tez robiłam wszystko byle czas szybciej lecial a i tak się ciągnął. A pierwsze wrazenia jak sie zobaczylismy i przywitalismy to teraz pamietam jak przez mgłe, tyle emocji :)

ja już znikam, idę spać @Becia922 życzę Ci powodzenia i pomodlę się za Ciebie ;) zrobiłam sobie zakładkę, więc powinnam znaleźć potem ten temat na forum napisz koniecznie jak było po powrocie i uważaj na siebie Dobranoc wszystkim ;)

no na mnie tez juz czas, bede sledzic temat jakby co, dobranoc :)

Dziękuję Wam za pomoc i rady :) Na prawdę, czuję się spokojniejsza. Wam też życzę szczęścia, jak tylko wrócę to od razu się odezwę tutaj, OBIECUJĘ!:) Dobranoc :)

no i że tak powiem bombki c**j strzelił :)

tzn co?

No nie spotkalismy się ;) Ze względu na jego pracę, nie dostał urlopu. Chciał wziąść na tydzien ale niestety nie wyszło, za krotko tam pracuje chyba. Musi wypracować sobie te dni żeby móc wziąść sobie wolne. Wtedy przyjedzie. Ale nie wiem kiedy to nastąpi. W sumie poświeca mi dużo czasu, ostatnio na prawdę bardzo dużo. Stara się, widzę to. Ale trochę się rozczarowałam, bo znowu muszę po prostu czekać...