Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pełna obaw przed porodem

Zszywane krocze powiedzcie jak to wpływa na seks

Polecane posty

Gość pełna obaw przed porodem

Nie wiem, czy rodzić będę SN czy CC, ale mam pytanie o zszywanie krocza - czy to prawda, że ono potem wygląda nieatrakcyjnie? Czy wpływa na jakość życia seksualnego? czy wasze współżycie z mężem ucierpiało przez to? Lubimy seks oralny, przy zapalonym świetle, i nie wiem czego się spodziewać. Mam tez pytanie o przygotowanie do SN - jak się trzeba ogolić i czy zszywanie krocza bardzo boli? czy lepiej żeby było nacinane, czy nie? Kto o tym decyduje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam zszywana, nie czuje żadnej różnicy podczas seksu. Wiadomo wszystko musi sie zagoić. Kto decyduje - położna, czy masz wybór - ja nie miałam. Nie wiedziałam nawet, ze jestem nacinana. Zszycie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy jakim ściegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno w szpitalu podpisujesz czy zgadzasz sie na naciecie krocza, czy nie, ale PODOBNO lepiej byc nacietym niz popekac (tak slyszalam od kobiet, ktore juz rodzily)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna obaw przed porodem
A czy blizna jest duża czy mało widoczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
miałam szyte krocze 3 razy i róznicy w sexie nie ma zadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoooooo
"Lubimy seks oralny, przy zapalonym świetle, i nie wiem czego się spodziewać." - :D ust nie bedą ci nacinać tylko krocze :D a najwyżej mąż nie musi ci minety robic hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna obaw przed porodem
Hmmm, jak to mąż może mi minety nie robić?! To właśnie lubimy w seksie oralnym najbardziej! I nie chciałabym z tego rezygnować, ale nie wiem jak to będzie po porodzie i zszywaniu wyglądać. Czasem nie wiem jak mam niektóre komentarze traktować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoooooo
żartuje sobie wyluzuj, wszystko bedzie normalnie, zobaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety zawsze trafi sie ktos, kto musi sie nabijac z osob zadajacych pytania. szkoda nerwow na takich... najlepiej zapytaj lekarza lub polozna, jak dokladnie to wszystko wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krocze po zszyciu już nigdy nie będzie wyglądało tak ładnie jak wcześniej:) bo pozostaje blizna. do końca zycia, jak to z bliznami bywa:) ALE tonie koniec świata! blizna jest zazwyczaj mała i płaska, najpierw różnowa z czasem blednie. Jak nie masz skłonności do bliznowaceń i bliznowców nie masz się o co martwić blizną, na większości kobiet "goi się jak na psie";). możliwe, że blizna będzie Cię już do końca życia "ciągła" lub swędziała, ale to jets indywidualna sprawa. jeżeli chodzi o komfort po zszyciu będziesz u wejścia pochwy ciaśniejsza:) jednak NIE dotyczy to środka.....powiem Ci, że wszystko zależy od lekarza i jego umiejętności!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydawało że miałam dość dużą bliznę, przez kilka miesięcy po porodzie musieliśmy używać żelu nawilżającego- ale nie wiem na ile to "zasługa" szycia, a na ile słabego nawilżenia. Po stosunku trochę blizna ciągnęła. Ciężko mi powiedzieć jak długo się goiło, ale na pewno 2 mce po porodzie nie była ani bardziej czerwona, ani opuchnięta (zresztą te szwy praktycznie w środku są), wygładziła się z czasem i teraz nie czuję sztywniejszej skóry i bliznę ciężko zobaczyć (2 lata później).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn ważył 5.130 kg i miał 63cm... byłam nacinana a mimo to i tak popękałam i to ostro! lekarz dłużej mnie szył niż rodziłam -prawie 2 godz... ale mnie akurat nie bolało , porządnie mnie znieczulił, a do tego mały cały czas leżał na mnie więc tak jakoś nie czułam... Blizna jest troche widoczna i da sie ją wyczuć (od porodu minął rok) ale nie sprawia problemów przy stosunku. co prawda to pewnie indywidualna sprawa, zależy jak cie "zeszyją"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzilam dwa razy sn - pierwszy mnie nacinano i potem szyto, przy sciaganiu szwow rana sie rozeszla i brzydko to wygladalo... mialam luz a nie ciasno tak jak pisze ktos wyzej, ale czulam naciecie hmmmm prawie do drugiego porodu - drugi porod nie nacinano bo nie bylo czasu, zalozyla mi 3 szwy bo gdzies delikatnie peklo i pipa mi zszyla to co mi przy pierwszym poorodzie popuscilo - do dzisiaj-10 mies po, czuje dyskomfort podczas seksu,a o seksie bez nawilzania moge zapomniec... No ale moze ja tylko tak trafilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ale nie należy sie bać porodu bo to gorzej wychodzi... jeśli nie będziesz sie bać, to będziesz bardziej rozluźniona, ciało nie będzie sie spinać i maleństwo ma szanse na swobodne przeciśnięcie sie - więc sie nie obawiaj !! dasz rade i wszystko bedzie ok! (ja już moge normalnie siedzieć!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialam dodac ze mnie szycie dwa razy bardziej bolalo niz te porody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie szył lekarz -facet, więc może sie lepiej postarał... a może sie przestraszył mojego męża który był ze mną i wolał zrobić to dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna obaw przed porodem
Czy jakoś przygotowywałyście krocze do porodu, żeby nie było konieczne nacięcie albo że nie pękło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna obaw przed porodem
Zapomniałam - bardzo Wam wszystkim dziękuję, że się wypowiadacie - to dla mnie ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slyszalam o jakichs olejach/olejkach, ktore niby maja zapobiegac pekaniu, ale nie wiem na ile to sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze mozna robic jakis masaz krocza, poszukaj na youtube...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałaś że lubicie seks oralny, więc z masowaniem chyba nie będziesz miec problemu... powiedz mężowi że to ci pomoże przy porodzie i niech sie bierze do dzieła... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd się takie baby biorą durne, gówno widać a nie bliznę, trzeba się przyglądać żeby zobaczyć i na pewno mniej widać niż tą na bebechu... bo chyba nie uważasz że ta na bebechu jest ozdobą 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotki, biorą się za bzykanie i są przekonane że psity będą miały wiecznie jak małe dziewczynki 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Skąd się takie baby biorą durne, gówno widać a nie bliznę, trzeba się przyglądać żeby zobaczyć i na pewno mniej widać niż tą na bebechu... bo chyba nie uważasz że ta na bebechu jest ozdobą zly.gif 31.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Idiotki, biorą się za bzykanie i są przekonane że psity będą miały wiecznie jak małe dziewczynki zly.gif xxx Wulgarny/a gościu, poprawiłeś/aś sobie nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodowojagodowa
Teraz nie ma takiego czegoś jak rutynowe nacięcie krocza. Rodziłam 1,5 tygodnia temu i lekarz mi mówił, że nacinają tylko jak już naprawdę jest problem. Ale lepiej rozciąć niż jak ma Ci popękać wszystko. Moja znajoma pękła i później mimo tego, że dbała o siebie i miejsce intymne baaardzo to i tak doszło do infekcji, musiała mieć wszystko czyszczone, rozcinane itp... Przeżyła koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa tygodnie temu rodzilam
Rodzilm dwa tyg.temu wiec sie wypowiem..tez sie zastanawilam nad cc czy sn.ze strachu przed bolem...wybrlam sn i chcilam zzo znieczulenie.podczas porodu trzy proby wprowadzenia cewnika zdecydowaly,ze moja wada kregoslupa nie pozwala na znieczulenie.wiec rodzilam bez.polecam.wspaniale uczucie i szczescie.nie zaluje choc rodzilam 11 godzin i bylam pewna,ze juz nie dam raady.nacinana na dole i u gory popekalam.wiec powiem szczerze a dokladnie ogladm sie w lusterku i bezposrednio po szyciu i dzis i nic nie widac.jest ladnie zszyte i nawet lekarze bo bylam u kilku zeby obiektywnie sprawdzili czy zszyto mnie dobrze,stwierdzili,ze nawet nie powiedzieliby ,ze rodzilam a juz na pewno,ze rodzilam niedaawno.nie wiem jak z seksem bo jeszcze polog,choc nici juz prawie sie wchlonely.balam sie bo pekniecie bylo przy lechtaczce..ale odczuwm podniecenie przy pieszczotach z mezem.od razu po porodzie moglam siadac i chodzic .nic mnie nie ciegnelo.owszem szycie bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnvvvv
mnie zszycie wcale nie bolało - dostałam kroplówkę i zastrzyk w okolice nacięcia...zszycie krocza (rodziłam drugi raz) poprawiło moje doznania, bo - o dziwo - zrobiło się ciaśniej (po pierwszym dziecku było dość luźno)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po zabiegu Monalisa Touch
Niestety ale po naturalnym porodzie i jeszcze po zszywaniu pochwa sie zmiania i to bardzo, wszystko czesto jest rozluznione juz nie tak jedrne i do tego odczuwa sie te zabliznienia, jedne bardziej inne mniej, nie moglam uwierzyc ze nic na to nie mozna proadzic wiec zaczelam szukac pomocy. W koncu znalazlam zabieg Monalisa Touch i to jest ratunek!!! Pieknieujedrnila sie pochwa wszystko ,,ciasne,, super odczucia:))) i do tego juz nie odczuwalne zabliznienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×