Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fittsi

Grupy ludzi wystających pod klatkami

Polecane posty

Gość fittsi

Na moim osiedlu dzień w dzień gdy jest ciepło przez kilka godzin pod blokiem stoją te same osoby (w ilości 15-30 sztuk) i gapią się na przechodzących. Nie można spokojnie wrócić z pracy, bo oglądają kto idzie, co niesie itd. Dodam, że jest tylko jedna brama, przez którą można wejść na osiedle i właśnie tam stoją choć są inne lepsze miejsca np. plac zabaw czy ławki dalej. Czy tylko mnie irytuje codzienne przechodzenie koło takich obserwatorów? Czy u was jest to samo? Dodam, że są to osoby młode, często z dziećmi...czy ci ludzie nie mają domów? nie mogą chodzić do siebie nawzajem? Może ktoś z was jest właśnie takim "staczem" i mi wyjaśni: co jest fajnego w codziennym staniu z sąsiadami pod blokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawscy, nieżyczliwi plotkarze nadmiernie interesowanie się innymi und zazdrość to hobby tych chwastów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowexxxxxx
Stoja w bramie bo prochami handluja ... Zycia. Ie znasz klanu nie ogladasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie raczej mniejsze ilości osobników, od 2 do 7. W nowym miejscu zamieszkania mijam takich gapiów w drodze do kontenera na śmieci, zawsze stoją lub siedzą za ścianą budynku magazynowego i zawsze jak się przechodzi to się gapią, dobrze że w workach na śmieci nie mam nic ciekawego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej!!!! Kup takie fiolki ze smierdzacym jajem porozbijaj wychodza. Do pracy w tej bramie zapewniM Cie ze ta elita nie bedzie stala za dlugo a wszyscy ludzie wychodzacy z kamienicy domysla soe kto takim jajem nasmrodzil ze to te kiwaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W warszawie miedzeszyn kolo piekarnii jest taki maly sklepik przy podworkowy.Kur... Ile tam osob potrafi stac I co nJsmieszniejsze przedzial wiekowy od 16latka po 65 latka I wszyscy sa na Elo elo.po 15nascie najwiecej I powoem wam ze trn sklepik utrzymuja te osoby bo normalnie jest stary brzydki I obskorny.Nikt inny tam nie chodzi. I samochod przejezdza (ja seicento) a wszyscy nieruchomieja rozdziawiaja japy I mnie obserwuja wzrokiem od lewej do prawej.K... Nie jezdze przeciez bentleyem ale tak mnie postrzegaja. Szkoda mi ich wsumie, bo co to jest za zycie stacza? Pogada, ploteczki I piwo.Nawet nie zdaje sobie sprawe ze moglby zwiedzac swiat ale towarzystwo kazdemu wmawia ze wszystko bez sensu jet ale nie piwo spod budki.Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie pijaczki siedza ale to norma ci sami najbardziej na nerwy dziala jedna nadworna sasiadka z mojego bloku od lat wie kto z kim spi ,gdzie pracuje .ile zarabia ilu ma kochankow.jak niesiesz torbe z zakupami to galy malo nie wyjda musi wiedziec za ile gdzie wszystko pozniej opowiada innym po fachu jak ja widze dzien do d**y.idzie gapi sie w okna opowiadajac o tobie inne.pijaki.menele narkomani co bluznia krzycza to dla mnie maly pikus przy tamtej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wolnym czasie wolalabym isc do parku poogladac tv posiedziec przy komputerze wiele ciekawsze zajecia ale widocznie jaki poziom takie rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×