Szwagierka powiedziala mojej corce ze jest brzydka

szwagierka zawsze byla zazdrosna, a to ze mam lepsza prace, wieksze mieszkanie, ze moja corka ma wiecej zabawek niz jej, ze ladnie juz mowi a jej nie. nasze corki maja po 3 lata, roznica miesiaca. no i bylam z mala u rodzicow na obiedzie, ona z dzieckiem tez. siedziala z dziewczynkami w pokoju, a ja w kuchni obok i slyszalam wszystko. mowila do swojej corki ty jestes taka piekna, a K jest brzydsza od ciebie, zobacz jakie ma odstajace uszy, wlosy...(corce lekko odstaja uszka, tak jak i mnie, ale wcale nie jest brzydka - zreszta jakie to ma znaczenie) myslalam ze sie przeslyszalam. corka od razu uciekla z placzem, to ja sie pytam krowy jakim prawem mowi takie rzeczy malemu dziecku! ona na to ze poeiwdziala sama prawde...malo jej w pysk nie strzelilam. wyszlam od razu do domu, maz juz powiedzial bratu co mysli o zachowaniu jego cudownej zony, corka ciagle jest tym przejeta (to bylo wczoraj), ciagle sie pyta czy jest ladna itp... jak mozna tak skrzywdzic dziecko!!! jaka tepa dzida trzeba byc

jak można skrzywdzić tak dziecko ,a co ma żyć w niewiedzy jak jest brzydka to dobrze że usłyszała prawdę ,nie musi się podobać innym .

No przesadziła - to dziecko i na dziecku wyładowała swoje frustracje. Niedojrzała jakaś. Nie wiem co bym zrobiła w twojej sytuacji, ale z pewnością kontakt stałby się odtąd zerowy, szkoda tylko, że przez taką idiotkę dziewczynki nie będą miały kontaktu, tym bardziej, że są równieśnicami.

naprawde trzylatka tak przezywa słowa, że jest brzydka ? w ogole wie co to znaczy ? Ale fakt faktem, ze szwagierka to jakaś nawiedzona zazdrośnica.

przywaliłabym jej chyba jakimś garnkiem normalnie małpa jedna

trzeba było ją walnąć i tyle!!! jakaś tępa dzida!!! prawdą jest,że dzieci które za małego urodą nie grzeszą potem są śliczne:)) powiedz córce,że dla ciebie jest najśliczniejsza!!

Jej zachowanie czysto idiotyczne, ale Ty chyba też lubisz podkreślać swoją wyższość, tak coś mi się wydaje..: "mam lepsza prace, wieksze mieszkanie, ze moja corka ma wiecej zabawek niz jej, ze ladnie juz mowi a jej nie"

małe dzieci przeżywają takie słowa! Żona mojego kuzyna tez tak kiedyś powiedziała córce mojego brata i jeszcze perfidnie sie przy tym smiała. Ja to słyszałam i natychmiast powiedziałam jej co o tym myślę. To wstrętna gruba baba z małej wsi gdzie psy d****i szczekają i obraża każdego kto ma lepiej od niej i niech sobie obgaduje i obraża zazdrośnica, ale żeby tak powiedzieć do dziecka? Tak samo było gdy bylismy na roczicy slubu u rodziców i jej córka uderzyła moją bo moja córka nie chciała jej dać swojego ulubionego pluszaka, z którym wszędzie wtedy jeździła. Moja córka jej oddała- tez ja lekko uderzyła, a żona kuzyna uderzyłą za to moją córkę w twarz!!!! Myślałam, że zrobie krzywdę tej pipie. Moi rodzice tez stanowczo zareagowali, a zona kuzyna obrazona opuściła dom moich rodziców - bez swojego męża bo ten tez jej kilka słów powiedział.,

dorosła baba a zachowuje sie jak idiotka bez mózgu :O

Szok. Jak można tak powiedzieć o dziecku, nawet jeśli tak uważa to takie rzeczy zostawia się dla siebie. Pewnie to taka osoba, której nie udało się w życiu a w Tobie widzi to co chciałaby osiągnąć.

Wredna małpa z tej twojej szwagierki, bezmyślna tępa krowa - do małego dziecka takie słowa! Ale dam Ci dobrą, sprawdzoną radę, żeby Twoja córeczka przestała się przejmować. Na spokojnie wytłumacz jej, że ciocia jest bardzo chora na główkę, nie potrafi wielu rzeczy i rozumie mniej niż trzyletnie dziecko. Powinno pomóc.

Powiedz corci ze ciocia jest troszke chora dlatego takie rzeczy mowi... i tak naprawde to ciocia nie wie co mowi i dlatego nie nalezy zwracac na to uwagi...

a ja proponuję żebyś powiedziała córce "wiesz ciocia to czasem nie umie za bardzo mówić, jeszcze jej sie myli mimo że jest już dużo i tak naprawdę chciała powiedzieć - ty jesteś taka ładna, a ja ciocia taka brzydka i w dodatku głupia"

najgorsze ze takie male dzieci potem pamietaja dlugo takie rzeczy i czuja sie gorsze od innych a juz s szczegolnosci przy kims kto takie cos powiedzial. wiem po sobie

Też jestem mamą córki ktora ma 3 lata i z pewnością takie dzieci wiedzą co to znaczy, dzieci przeżywają takie slowa. Nawet jak dziecko jest brzydkie, to nie mowi że takich rzeczy.

k***a musi sie dowartosciowac cudzym kosztem jak nie moze kosztem doroslych robi to kosztem dzieci szkoda, ze cudzych a nie wlasnych

moja ciotka tez kiedys tak walnela do mojej corki (4l), powiedziala jej,ze ma brzydkie wlosy (ma brazowe, mocno skrecone-po mnie, tyle, ze mi sie z wiekiem wyprostowaly)a ladne to sa proste i jasne, myslalam, ze ciotke strzele bo corka i tak ma kompleks na punkcie wlosow przez wszystke barbie i ksiezniczki tez chcialaby miec jasne.

Słabe prowo, ale powodzenia z tematem ;)

ja p*****le, to co? brzydkiemu bachorowi mam mowic, ze jest ladne? chyba was pogielo! potwoer z odstajacymi uszami to potwor i kropka!

ja bym nigdy nie powiedziala dziecku, ze jest brzydkie, ale prawda jest taka, ze niektore dzieci sa brzydkie...albo maja urode zespolu downa, a sa w rzeczywistosci zdrowe. nie kazde dziecko jest piekne. mi np. nie podobaja sie rudzi chlopcy, a dziewczynki jakos ujda...nie podobaja mi sie dzieci z odstajacymi uszami albo z jajowata glowa, bo nie ukrywajmy niektore dzieci taka maja i sa po prostu brzydkie.

prowo lub nie ,ale są niektorzy bardzo chamowaci do innych dzieci kosztem dowartosciowan wlasnego dziecka Ja bym powiedziala corce szczerze "Ciocia "Kasia " byla bardzo niegrzeczna, jesli przeprosi Cię za sprawienie tobie przykrosci to zgoda,,wybacz ,a jesli nie przeprosi sama z siebie , no to niegrzecznymi ludzmi nie ma co sie przejmowac, bo nie są dobrze wychowani..." A szwagierce zakomunikowalabym jednym zdaniem, ze kompleksow mojemu dziecku od malego nie ma prawa wciskać ,niech mysli sobie cokolwiek na temat wyglądu dziecka, ale jako dorosdla osoba powinna zachowac odrobine taktu i przyzwoitosci do dziecka ,bez ponizen i sprawiania przykrosci

Zgadzam sie ze nie wszystkie dzieci sa piekne, ale trzeba byc skonczonym idiota zeby takie slowa do dziecka powiedziec :O ....

ja bym brzydkiemu dziecku nie powiedziala, ze jest ladne. No bez przesady, ludzie :D A wiekszosc bachorow jest brzydka.

" gość ja bym brzydkiemu dziecku nie powiedziala, ze jest ladne. No bez przesady, ludzie A wiekszosc bachorow jest brzydka. " %% Ja tez bym nie powiedziala ze jest ladne .... ale, do cholery, czasami lepiej sie zamknac niz sprawic komus przykrosc, tym bardziej dziecku !

a moze ejst brzydka i ma odstajace uszyska :d po co miała kłamać, niech sie gówniara uczy ztycia, w przedszkolu dopiero jej dadza popalić jak ją zaczna wyzywać - a ja to nie minie, bo dzieci zawsze wyzywają te inne np z odstajacymiu uszami :d

ladne czy nie ladne, dziecku takich rzeczy sie nie mowi! moze sie nabawic kompleksow na dlugie lata. trzeba byc chorym psychicznie zeby tak skrzywdzic niewinne dzoecko. szwagierka chciala sie na kims wyzyc, dlatego wybrala najczulszy punkt zeby wam dopiec

Zwykle chamstwo, nawet jesli dziecko jest brzydkie to sie takich rzeczy nie mowi. Poza tym czesto z brzydkich dzieci wyrastaja sliczne dziewczyny lub faceci. I na odwrot, z ladnych dzieci brzydcy dorosli.

nie pocieszaj się, ja byłam ślicznym dzieckiem i nadal jestem piękna

tej szwagierce na osobnoscie bym powiedziala, ze jest podla suka i ograniczyla kontakty

A szwagierka jest ładna?