Życie młodej singielki na wsi jest straszne

do najblizszego przystanku autobusowego 5km, do PKP 27 km rowerem, najblizsze wieksze miasto 55km ode mnie. To jakis koszmar ! Jak ja mam prowadzic nowoczesne zycie w takich warunkach?! O randkach, fcetach i sexie moge zapomniec

ile masz lat ze nie masz samochodu

a klub mlodego rolnika albo inne?

albo jakas droga przelotowa?

Jaka normalna dziewczyna chcialaby faceta rolnika ? :D

jakie woj tez jestem ze wsi :)

[zgłoś do usunięcia] gość Jaka normalna dziewczyna chcialaby faceta rolnika ? smiech.gif eh wybacz dzisiejsze rolnictwo jest wysoko uprzemysłowione .

W Japonii czy Danii to moze i jest ale nie w Polsce

"... Jak ja mam prowadzic nowoczesne zycie w takich warunkach?! O randkach, fcetach i sexie moge zapomniec " | Rozumiem, że okoliczne ziemiaństwo nie uderza w konkury?

A ja tez mieszkam na wsi niedaleko Ustrzyk Dolnych i nie narzekam,mam wszystko co potrzebuje nawet super chlopaka z samochodem, wolny czas spedzamy na lonie natury a nie miedzy murami

oj bardzo dobrze cię rozumiem,chociaż do najbliższego miasteczka mam kilkanaście km to jednak nie ma gdzie spedzac wolnego czasu, o koleżankach nawet nie wspominam - kazda by ci wbila noz w plecy nie mowiac o jakimkolwiek zaufaniu, zresztą jednego faceta straciłam już przez taką larwe i więcej nie zamierzam tylko jak go znaleźć???

bo ty jesteś wieśniara, twoj chłopak tez... a autorka jest wieśniarą, która aspiruje do mieszcząnstwa, do elit Warszaffki a nawet dalej ..do elit londyńskich czy nowojorskich !

a jak Twoje przednie wyposażenie? dobrze jest, czy mizernie?

dziewica jeszcze - dokladnie, u mnie na wsi jest to samo :( Mozna zapomniec o przyjaciółkach, nawet o koleżankach. Niby pochodzenie nie ma znaczenia ale jednak jest ta wiejska mentalność, żadna tajemnica się nie uchowa (chyba, że w Twojej głowie :O), d*pe obrabiają wszyscy na całego, każdemu :( Ja tylko udaję, że słucham, że mnie to interesuję :O Rozrywek żadnych, ewentualnie beznadziejna dyskoteka co weekend na którą zjeżdza się bydło ze wsi w promieniu 20km. Wódka, chamstwo, prostactwo. Do Warszawy mam ok 100km ,do najblizszego większego miasta ok 60. Tylko busy mi zostają, pociągow tu nie ma, PKSy juz od lat zlikwidowane bo się nie opłaca utrzymywać połączeń jesli jezdzi nimi ma 5 osob. Jeszcze rok liceum i stad uciekam

To gdzie ty pracujesz?

no nie przesadzaj ze aby wydostac sie z teog miejsca to kazdy ma rower i pedaluje 27km do dworca :D widac ze tamat prowo.

Singielka z liceum!!!!!?????No,bo się ocielę!!!!!!!!

Do Warszawy mam ok 100km ,do najblizszego większego miasta ok 60. Tylko busy mi zostają, pociągow tu nie ma, PKSy juz od lat zlikwidowane bo się nie opłaca utrzymywać połączeń jesli jezdzi nimi ma 5 osob.>>>to u ciebie krecono "czekajac na sobote " :D bo tak piszesz o tej dyskotec?zastanawialismy sie zawsze czy to naprawde istnieje czy tylko tym ludziom zaplacili aby mowili co im kaza.

Nigdzie nie mam napisane ze jestem wiesniara, i tego sie nie wstydze,a jak ostatnio bylam w W--wie to ci warszawscy podrywacze co dziewczyny na raz potrzebuja,to tylko oczami strzelali bo mysleli ze jakas cizia sie zjawila i jest swierzy towar do bzykania, zaraz ich to odrzucilo jak powiedzialam ze ja z bieszczat,zeczeli mi swoja uliczna kulture pokazywac ale ja im te bieszczackie cztery litery pokazalam i dalej z moimi znajomymi poszlam

To akurat: "Do Warszawy mam ok 100km ,do najblizszego większego miasta ok 60. Tylko busy mi zostają, pociągow tu nie ma, PKSy juz od lat zlikwidowane bo się nie opłaca utrzymywać połączeń jesli jezdzi nimi ma 5 osob." to jak najbardziej mnie przekonuje;sama mieszkam w takiej wsi,tylko odległość od Warszawy znacznie większa.

znowu_10_osob_ukradlo_spacje - tez to oglądałam ale powiem ci, ze takie miejsca naprawde istnieją :D Miałam kiedyś chłopaka ze wsi, nic tam nie dojezdzało tylko malutkie busiki ale wieś duza przy drodze wojewódzkiej, sporo TIRów no ale dojazd choojowy. Ci bogatsi wiadomo mają samochody a reszta siedzi na wsi i wyjezdza stamtad do miasta raz do roku albo wcale, cale zycie toczy się kolo sklepów, przystanku autobusowego, w parku pod urzedem gminy ( obok cmentarz i kosciol) :D Jak w złym śnie :D To jeszcze nie wszystko - są wsie w tzw Polsce B gdzie jest mega zaścianek, typowa polska wiocha, czas sie tam zatrzymal w latach 70-80tych, jedyne oznaki nowoczesnosci to samochody na drogach, traktory, czasami myknie jakiś skuter albo ktos ma plazme w domu , nie wszyscy mają tam kibelek w domu, wciag trzeba isc srac za stodołe, w niektorychg wsiach wciąz nie ma wody, trzeba brac ze studni. To nie jest żart :D Bardzo duzo jezdze po Polsce i sporo widziałam. Naprawde jestesmy 50lat do tylu za Europą.

ja sie chetnie zajme dziewczyna ze wsi mam dosw i poukladane w glowie :) pozatym moja wies ma wkolo 3 wielkie miasta wiec jest co robic np ryby :D

''ja z bieszczat'' proponuje zajrzeć do słownika gówniaro, bo w tych górach widać oświata jeszcze nie dotarła

" ze ja z bieszczat" Ty do liceum chodzisz?????Chyba wieczorowego:O W moim liceum uczyli(ale to było bardzo dawno:) ) że Bieszczady to Bieszczady ,a nie bieszczaty:O

no niech da mi nr tel jakas panna ze wsi mam chetke poznac .............

ze takie miejsca naprawde istnieją>>miejsca moze tak ale ludzie watpie, podejrzewam ze jak w rozmowach w toku placa im i mowia co maja gadac aby bylo smiesznie. przeciez to bylo jakies 20 czy 30 km od warszawy wiec zamiast siedziec i klepac biede na byle bydowie mogliby znalezc w warszawie prace. w warszawie jest najwyzsza mediana zarobkow na dopjazd by im wystarczylo. p.s. wiem co to busiki mieszkam na wsi :D co prawda autobusy miejskie tez jezdza ale plage busikow widze na codzien i jak busiarz upycha ludzie jak sardynki aby zamknac drzwi :D

A ty mgr.jeszcze bledu nie popelniles?

mam auto laski pisac :) takie od 23 do 28 bez dzieci najlepiej północno środkowa polska xd

gość https://www.youtube.com/watch?v=RTXKzY55oO8 uprzejmie proszeo pomoc! wszystkie opinie, zarówno negatywne jak i pozytywne mile widziane oczko.gif

Błędu?????Pisanie bieszczaty o Bieszczadach,to nie jest błąd,to PROFANACJA:(