Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niedostępny mężczyzna

Polecane posty

Gość gość

cześć. ma pewien problem i bardzo proszę o radę. spotkałam na swojej drodze niedostępnego mężczyznę, którego nie wiem jak rozgryźć. byłam z jego kolegą (2 lata), którego on zna od małolata i razem się bawili itd. poznałam go własnie przez mojego byłego i tak jakoś kiedyś się zgadaliśmy i pisaliśmy ze sobą. nasza znajomość rozwinęła sie jeszcze jak byłam z tym chłopakiem. potrafiliśmy ze sobą przegadać na skype całą noc i rozmawiać o różnych intymnych sprawach. zauroczył mnie bardzo. nie potrafiłam o nim nie myśleć nawet będąc z tym chłopakiem. pisałam z nim ponad rok. jednak nasza znajomość nie posuwała się w stronę związku. on nieraz mi mówił, że nie szuka dziewczyny do związku i nie chce się angażować, bo po prostu woli być singlem. i stało się, że zerwałam z tym chłopakiem. spotkałam się z tym niedostępnym i on w sytuacjach takich bliższych był bardzo skrępowany. nie chodziło mu o seks, a jednak mam takie wrażenie, że zależało mu na tej znajomości. pytanie teraz do was dlaczego mu zależało i jeśli nie zależy mu na związku, to dlaczego ze mną w ogóle pisze jak wie dokładnie, że mi bardzo zależy?? dodam, że on był tylko w jednym związku z kobietą przez całe swoje życie, a ma 24 lata. powiedzcie co mam o tym myśleć. w razie wątpliwości: szczegółowe pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelowa17
Też byłam w takiej sytuacji, teraz spotykam się z jego przyjacielem, ale okazało się że jemu na mnie zależało, a ja to po prostu źle rozegrałam. Nadal go kocham, ale teraz to już za późno. Był obojętny wobec mojej osoby, ale coś było na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się, że jemu też na mnie zależy, ale sam się chyba pogubił w tym wszystkim. potrafi znikać na 1-2 tyg bez słowa wyjaśnienia, a potem odezwać się jak gdyby nigdy nic. irytuje mnie już taka sytuacja. rozgrywam to ponad rok już i widać tylko małe postępy. jak zrezygnuje z niego, to będę bardzo żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie jaaa
to jak można rozegrać sytuację z takim niedostępnym? Ja się tak szarpię już dobre pół roku. Starałam się podejść do tego bardziej psychologicznie na zasadzie, ze facet nie chce się czuc jak w klatce itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz podać jakieś szczegóły o nim? Praca, wygląd zewnętrzny etc? Może coś ustalimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie jaaa
"potrafi znikać na 1-2 tyg bez słowa wyjaśnienia, a potem odezwać się jak gdyby nigdy nic" a może to ten sam facet? :D mam identycznie... i czesto sobie powtarzam, że mam dość szukania do niego mapy, czasami czuję, że mi się wymyka. Jak spotykamy się osobiście to traktuje mnie jak swoja dziewczynę, jest czuły, dba o mnie. Zauroczyłam sie już w nim bardzo, żeby nie powiedzieć, że zakochałam. Jest pięknie, odzywa się do mnie, prosi o spotkania a przychodzą tez takie chwile gdy czuję się jakbym dostawała w twarz bo zaczyna mnie olewać, nie odzywa się itp. Nie wiem jak to rozegrać. Z jednej strony czy mogę mieć pretensje o brak uwagi do kogoś kto nie jest moim chłopakiem a z drugiej gdy nazwałam go kolega to się obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie jaaa
"Możesz podać jakieś szczegóły o nim? Praca, wygląd zewnętrzny etc? Może coś ustalimy." do kogo to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfdsdfsdfs
Najpierw byłaś z jego kumplem i podczas tamtego związku zaczęłaś kombinować już z tym "niedostępnym". Nie ma bata, to nie wyjdzie, ja nigdy nie mógł być z byłą kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję odpuścić na jakiś czas. Jak się ma w****a** to wszystko automatycznie idzie lepiej :) tak ja miałam ale już za późno. Pozdrawiam koleżanka z pierwszej wypowiedzi =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonime
Bo to pedał jest🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pracuje, siedzi w domu i kręci lewe interesy. z wyglądu jest dla mnie taki jak powinien być facet. myślę, że to nie ma znaczenia. jeśli chodzi o sytuacje z moim byłym, to oni nigdy sobie nie podadzą już ręki przeze mnie. a powiem jeszcze tyle, że wiele razy gadałam z nim jak byłam z tym chłopakiem i jedyne co mi powiedział to coś w stylu, że zawsze będziemy w tym samym punkcie jak z kimś będę mimo, że nie szuka dziewczyny do związku. ale mówił też, że na seksie mu nie zależy. nie wiem jak mam to wszystko interpretować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze jest to, że ja mu się nie narzucam. bardzo pilnuje się z tym. jak się nie odzywa, to pierwsza do niego nie napisze. przychodzi mi to z wielkim trudem. pytałam go też o to dlaczego chce utrzymywać ze mną kontakt, a on nie chciał odpowiedzieć mi na to pytanie. jedyne co powiedział, to nie chodzi o seks, a więc o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAWSZE chodzi o seks. Nic więcej kobieta nie ma do zaoferowania takim facetom (według nich). Po co się oszukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×