Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wigilia raz jeszcze

Polecane posty

Gość gość

Tak wiem, jest sierpień. Ale przez inny temat sobie o tym przypomniałam i postanowiłam w tym roku wcześniej zacząć pewne ustalenia. Jestem z moim facetem lat 5, od 4 razem mieszkamy choć jeszcze bez ślubu. Nasi rodzice mieszkają od siebie kilkaset kilometrów a my mieszkamy w małej kawalerce. Jako, że ukochany w domu bywa raz na 3 miesiące nie chcę go zmuszać do świąt z dala od rodziny... byłabym w stanie się w pierwszym roku poświęcić i pojechać do niego ale teściowa (choć podobno mnie lubi) jakoś ani razu mnie nie zaprosiła. Moi rodzice zapraszają go do nas co roku (ale nie gniewają się, że odmawia bo rozumieją, że on do domu jeździ rzadko). Ale do diabła! Jesteśmy ze sobą tyle lat, że wypadałoby w końcu spędzić te pieprzone święta razem. Co myślicie? Jak to rozwiązać? Przekonywać ukochanego, żeby w końcu skorzystał z zaproszenia a do rodziców pojechał w innym terminie? Spędzać święta we dwoje? Czy kolejny rok zacisnąć zęby i czekać aż będzie gotowy? Żeby nie było - kocha mnie i planujemy wspólną przyszłość. Jestem dla niego bardzo ważna ale jako, że jesteśmy ateistami to on się wkurza, że tak truję o święta. Ale mi święta kojarzą się nie z bogiem a z rodzinnym spędzaniem czasu - bo u mnie wszyscy są ateistami i podtekstów religijnych nigdy nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście rodziną degeneratów i odszczepeńców,pewnie jeszcze kopulujecie wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn jest tak, że co roku, zanim się rozjedziemy robimy sobie własną kolację wigilijną :) Robimy sobie kilka potraw, ładnie nakrywamy stół, ubieramy choinkę, puszczamy piosenki świąteczne, dajemy sobie prezenty i idziemy na świąteczny spacer... ale dlaczego raz jeden z rodzicami nie mógłby sobie zrobić świąt "innego dnia"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn jest tak, że co roku, zanim się rozjedziemy robimy sobie własną kolację wigilijną :) Robimy sobie kilka potraw, ładnie nakrywamy stół, ubieramy choinkę, puszczamy piosenki świąteczne, dajemy sobie prezenty i idziemy na świąteczny spacer... ale dlaczego raz jeden z rodzicami nie mógłby sobie zrobić świąt "innego dnia"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie rozumiem o co ci chodzi? Jesteście ateistami to i świąt nie musicie obchodzić.Przecież to dla was zwyczajny dzień.Gdyby faktycznie zależało partnerowi na tobie z pewnością by zorganizował wyjazd do jego matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
słucham?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
Ale to już było: napisałam - dla mnie to dzień rodzinny. Jego matka mnie nie zaprosiła, a ja nie chcę być nieproszonym gościem, wciśniętym na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
to zbulwersowane słucham było do gościa z 18.29.51 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o radę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- jak brakuje ci zajęcia w ten niedzielny wieczór, to się rozbierz do naga, pstryknij fotkę i wrzuć tu nam to sobie pooglądamy. możesz przewiązać sie wstązką niczym prezent pod choinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
gościu z 19.01 - pomarzyć zawsze można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
no to się dowiedziałam... Eh no nic to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niego swieta sa wazne wiec sie zastanow czy pasujesz do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy on tez jest zdeklarowanym ateista? Czy jego mama jest ateistka? Czy jego mama wie, ze jej syn jest ateista? Odpisz! Z jednej strony mowi, ze Ty mu trujesz, a z drugie strony, skoro jest ateista, to moglby z Twoja rodzina spedzic ten wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
Jest ateistą. Jego mama dawno dawno temu była wierząca ale już nie jest. I wie, że on jest ateistą. Święta nie są dla niego ważne "jako-takie", to dla mnie są. Dla niego to jeden z kilku razy w roku kiedy może pojechać do domu. I ja to w sumie rozumiem - wszyscy mają wolne, ale po tylu latach serio chciałabym spędzić te święta wspólnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz mozna "kochac i planowa wspolna przyszlosc" a jednoczenie nie umiec sie porozumiec w najprostszej sprawie!! Powiedz mu, ze bardzo by Cie uszczesliwil, gdyby spedzil z Twoja rodzina swieta, Albo wymyslcie sobie wspolnie plan (mozesz jego poprosic o pomoc) spedzanie swiat w najblizszych latach np: 1 rok z Twoja rodzina 2.rok z jego rodzina 3. rok tylko Wy sami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
No ale ja z nim przecież rozmawiam od 3 lat! A nie knuję za plecami. Ale on marudzi, że to jedna z niewielu okazji, żeby spędzić kilka dni z rodziną. No i luz - jakby mnie jego matka zaprosiła to bym zacisnęła zęby i pierwszy rok spędziłam tam. No ale na zaproszenie chyba się nie doczekam. Chyba, że się zaręczymy albo pobierzemy (a ja nie jestem zwolenniczką ślubów, mój podobno też nie). Zresztą porozumiewamy się we wszystkim - punkt zapalny to tylko pieprzone święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
otulona - napisałam wyraźnie czym są dla nas święta. Czasem rodzinnym - nie związanym z bogiem. A jego rodzinę znam - jeszcze w pierwszym roku znajomości się mną chwalił i jeżdżę czasem w odwiedziny. Czytaj zanim skomentujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
No wybacz, że wymagam przeczytania tematu zanim się ktoś wypowie... Bo inaczej po ciul mi rady z kosmosu? A lalą to siebie w lustrze nazywaj, ja sobie nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorka
Już się ucisz otulona. Nie mówi się "dla mnie by to dało do myślenia" tylko "mnie by to dało do myślenia". Bez "dla".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta nie mają wymiaru religijnego i ubierasz choinkę, przygotowujesz wigilię może jeszcze opłatkiem się dzielicie tacy z was ateiści. Ja powiedziałabym swojemu żeby zadzwonił do mamusi i powiedział,że przyjeżdżamy razem. Przecież on też może cię zaprosić do rodzinnego domu no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego każdy się czepia tego,że Autorka jest ateistką?Chce mieć Święta to niech sobie je wyprawia i obchodzi jak chce.Co Was to interesuje?Ja też jestem osobą niewierzącą i będę sobie robiła Wigilię jak chcę i kiedy chcę :). Co do tematu to Twój facet jest dziwny.Jesteście już długo razem i powinien pójść na kompromis.Powinien zrozumieć,że chcesz spędzić ten czas ze swoją rodziną albo we dwoje.Nie ma tu co radzić tylko musisz stanowczo pogadać ze swoim facetem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko stanowczosc moze Cie uratowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autorka ciągle podkreśla,że jest ateistką i święta nie mają dla niej znaczenia religijnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do grudnia jeszcze kuuuupa czasu :O On cię do świąt 10 razy może kopnąć w tyłek, a ty już o świętach. Żoną jego nie jesteś, jesteś zwykłą kurvą do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra dzięki za kilka rad, za bluzgi serdecznie dziękuję bluzgajcie sobie dalej jak normalnie nie umiecie rozmawiać. Baj, baj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, takie to forum, bluzgi na porzadku dziennym;/ Porozmawiaj z swoim chlopakie ale stanowczo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim723
mozesz szukac prezentu tutaj: www.karmelo.pl zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×