czy spedzic noc po znajomosci okolo 2 tyg to za szybko

spedzilam noc z chlopakiem, ktorego znam 2-3 tygodnie, spaliśmy tylko i się całowalismy, spaliśmy w ubraniach,było bardzo miło, nie widzę w tym nic złego a Wy?

my po tygodniu mieliśmy ustaloną datę ślubu. We wrześniu minie nam 25 lat razem.

dlaczego dzieci wykarmione butelka maja byc gorsze od tych karmionych piersia?

gość mówisz poważnie? po tygodniu data ślubu? wow, to tak można w ogóle? i po jakim czasie wzieliscie slub ? gratuluje stażu... ja może z nim też bym mogła, chociaż nie wiem trudno mowic po tak krtkim czasie , nie znam jego wad ani on moich

nie no znalismy się od podstawówki tylko nic nas nie łączyło. Początek w marcu,we wrześniu ślub.

czyli ślub po pół roku, nieźle a ile mieliscie lat? byliscie dla siebie pierwsi?

Jeśli chodzi o te sprawy to nie ma reguł i każdy działa według swoich uczuć czy potrzeb.Jedni idą ze sobą do łóżka po godzinie a inni po kilku latach.Moja koleżanka była z facetem 19 lat,odeszła w wyniku jego podwójnego życia i po pół roku była już mężatką z innym.Są razem już 6 lat i nadal wyglądają na bardzo zakochanych :)

ja miałem 23 a ona 21. Nie byliśmy pierwszymi. Na początku mój kolega miał na nią ochotę i pewnie by im coś wyszło gdyby nie dowiedziała się że gra na dwa fronty. Po tym go pogoniła. Ja miałem się żenić z jej kuzynką. Nawet zapowiedzi już wyszły ale im bliżej ślubu tym większe kłótnie o kasę kto ma rządzić kasą.

klotnie o kase... troche kiepsko...

mieliśmy zamieszkać u nidj w domu. A u nich kasą rządziła matka. Noż k***a. Teściowej miałem kasę oddawać? Na początku myślałem że to żart. Rozumiem że dokładać się należy,ale calą kasę? Tymbardziej że tej kasy trochę zarabiałem

no tak, to by było troche przegiecie, ale pieniadze nie powinny przekreslac uczucia

kochana. Uczucie uczuciem,ale trzeba twardo stąpać po ziemi. Na uczuciach daleko nie zajedziesz

pewnie tak, ale ja niestety jestem romantyczką ;(

ja też ale samym patrzeniem w oczy się nie najesz.

troche tak a troche nie ;p np. jestem glodna, ale w miare jak uplywa mi z nim czas to nawet nie czuję ;) nie czuję bólu, zmęczenia, głodu ;p

to prawda ale z czegoś trzeba żyć.

a ta Twoja nie pracowała? co bys zrobił gdyby kobieta nie pracowała? ja nie pracuję i ciężko mi znaleźć coś :( on mnie pewnie w końcu oleje, bo jestem bezrobotna ;(

tamta nie pracowała. Ja wtedy zarabiałem dość dobrze. Poza tym miałem sporo kasy z muzykowania. No ale swoje wydatki też miałem.

ale nie przeszkadzało Ci,że ona nie pracuje? ja bym nie chciala korzystac z kasy faceta, co innego wspolne konto, ale to jak 2 osoby pracuja, no a jak jedna nie pracuje? ide sie pochlastać ;( nigdy nie bede miec pracyi ten chlopak rzuci mnie jak poprzedni ;(

nie nie przeszkadzało mi. Zarabiałem dość sporo jak na tamte czasy. Zresztą i teraz nie narzekam. A czy cię zostawi? Jeśli by mu bardziej na kasie zależało niż na tobie to zostawi