Ile czekac na odzew po rozmowie kwalifikacyjnej

Jak w temacie, 2 tygodnie temu mialam rozmowę kwalifikacyjną do jednego z call center (zatrudniaja tylko studentów) w Poznaniu. Pan powiedzial ze praca jest, tylko sam nie wie od kiedy - musza sie zaczac treningi itp. Czy wypada napisac maila/zadzwonić czy wogole mam szanse na ta prace? czy dwa tygodnie to juz za duzo? Proszę o poradę.

niby długo, ale kto ich tam wie

Nie czekać, szukać kolejnej pracy, a nuż będzie lepsza? A zadzwonić spokojnie możesz i jeśli powiedzą że jeszcze nie podjęli decyzji, spytaj, kiedy możesz zadzwonić ponownie

Macie rację, tylko ile trwa taka rekrutacja? Pracowalam kiedys w call center, uslyszalam, ze napewno mam ta prace tylko nie wiadomo od kiedy. Jakaś dziwna sytuacja. No ale macie rację, zadzwonię jutro i dowiem się wszystkiego, nie bylam tylko pewna czy tak wypada. Dziękuję ;-)

szukac dalej:) moge jeszcze odezwac sie, ale to tak 50/50, wiec nie ma co nastawiac, a w miedzy czasie znajdziesz moze cos fajniejszego:)

i przedzwonic zawsze mozna:) przy okazji przypomnisz sie

W niektórych firmach rekrutacja trwa nawet kilka miesięcy...Wysłałam kilkanaście CV. Najpierw cisza. Potem zaczęły się rozmowy. Po 2tygodniach dostałam pracę. Miesiąc później zaczęły się telefony z innych firm z zaproszeniem na rozmowe...