czy dziecko musi miec rodzenstwo

moje dzieci, tak jak ja, nie będą egoistami i nie będą żyły tylko dla siebie, no sorry. xxx Skąd ta pewność?

Skąd ta pewność? x cóż, pewności nie ma, jednak się postaram, tak jak się postaram, by nie kradły, nie kłamały, nie ćpały. tyle ile da się wpoić. powinnaś to rozumieć, jako matka

a ja mam jedno i więcej nie zamierzam miec, za dużo kasy na to idzie a ja wole sie skupic na sobie a nie bachory wychowywac.

No i już sie odezwały proszę was te od dziecko=bachor. A nie lepiej od razu zoperować jajowody? Będzie bez trucia się anty i bez "bachorów"...

sama się zoperuj. na mózg.

A co złe rozwiązanie ?-w wielu krajach kobieta może poddać się sterylizacji i potem nie musi się bać "zabachorzenia". Jak się tego boi i nie lubi dzieci .

tu juz ktos napisal, co sie z wami stanie jak bedziecie starzy i niedolezni, jak wasze dzieci jedynaki beda wstanie ze swoim partnerem/zona zajac sie wami kalekami, ktore nie sa w stanie samodzielnie wstac z lozek, a pomyslcie bedzie was 4 doroslych schorowanych, niedoleznych ludzi (wy i rodzice zony/meza waszego dziecka) do opieki, a tylko dwojka doroslych, ktorzy beda mogli to zrobic. Jak fizycznie i finansowo te wasze dzieci, beda wstanie temu podolac. Nie mowicie, ze bedzie was tac na opieke prywatna, bo nie bedzie, nawet na zachodzie jest to znaczne obciazenie finansowe, przy socjalu, a w Polsce nie ma zadnego socjalu, opieka nad starszymi, leki sami widzicie jak jest i nie bedzie lepiej. Jak dwojka doroslych ludzi (bo przypuscmy wasze dziecko jest jedynakiem i partner waszego dziecka tez jest jedynakiem) da rade, zajac sie swoimi ewentualnymi dziecmi (bo beda w wieku do tego) i ewentualnymi chorymi, niedoleznymi rodzicami, czy dziadkami. Jak wy sobei to wyobrazacie, poki jestescie zdrowi, to wszystko jest fajne piekne i mozna sobie fikac i sie wymadrzac, w obliczu takich chorob, jak udar mozgu, gdzie pojawia sie paraliz calego ciala, albo osteoporoza, i wiel choro starczych, ktore prowadza nie do natychmiastowej smierci, ale do kalectwa, gdzie nawet samemu czesto nei jest sie wstanie isc do lazienki, a co dopiero umyc sie itd. Przy opbecnym systemie opieki bedziecie lezec we wlasnych odchodach. Oczywiscie mozna powiedziec, ze majac dzieci tez sie to moze stac, ale to wszystko zalezy od tego jak te dzieciaki wychowacie. Sami dzisiaj widziecie, ze na panstwo nie mozna liczyc, 80% spoleczenstwa nie bedzie mialo emerytur, albo glodowe, nawet zarabiajac teraz dobrze. Z czego oplacicie prywatna opieke? Fajnie teraz sie wam pisze, ale wystarczy np taka przedwczesna nauczka od zycia, wypadek samochodowy, gdzie ze swoim partnerem oboje wyladujecie w szpitalu, gdzie wymagacie calodobowej opieki, kto przypilnuje pielegniarki, zeby wam sie olezyny nei zrobily? Albo poda wam cos wiecej niz ta wodzianke ktora teraz serwuja w szpitalach? Kto zalatwi za was wasze zyciowe spawy, gdy wy bedziecie lezec w szpitalu? Jak jedynak bedzie w stanie (mial sile, finance) w przyszlosci wam zapewnic godna starosc i opieke, chociazby nie wiem jak was kochal i sie staral, nie da rady... Ale to zrozumiecie jak ta starosc sie bedzie zblizac, a pewnych rzeczy nie kupi sie za pieniadze...

Nie, nie musi ale oczywiscie lepiej żeby miało

odpowiadam autorce - nie nie musi, nie ma takiego obowiazku - mozna posiadac dowolna liczbe dzieci: w tym jedno lub zero;-)

A ja odpowiem starym powiedzeniem mojej kochanej babci ze "z jedynaka ni pies ni sabaka" i taka jest prawda niestety

gościu z 14:47. to teraz odwróć sytuację. Masz czwórkę dzieci, świetne zabezpieczenie na starość, Jedno z nich ulega wypadkowi, drugie zapada na schizofrenie, trzecie łapie depresje, a czwarte ucieka w alkohol. Zostaje starsza kobieta i czwórka dorosłych niepracujących dzieci. Sytuację, którą opisałam ma moja znajoma. Jej mąż nie wytrzymał tego szczęścia i się powiesił.

Wy naprawdę staraczkujecie tylko po to, bo oczekujecie od nich pomocy na starość? patologia...

To juz jest jej wina, wychowania jakie tym dzieciakom zapewnila, juz o tym pisalam, zle wychowasz to potem tez masz przerabane. Ale wytlumacz mi jak jedynak ma w przyszlosci zajac sie 2 niedoleznych rodzicow i zalozyc rodzine? Kiedys tak wlasnie bylo, zanim wprowadzono sztuczny system oparty na dawaniu przez panstwo emerytur i rent, jak sobie ktos i ile wychowal dzieci, taka mial opieke na starosc, teraz panstwo daje ludziom ulude, ze na starosc sie nimi "zaopiekuje" i albo dzieci nie maja, albo maja jedno, a jaka potem ta opieka jest kazdy widzi...

gość my mamy czwórkę i raczej będziemy je namawiać i tak nakierowywać, by też mieli liczne potomstwousmiech.gif jesteśmy tradycjonalistami, a wnuki to prawdziwa radość, nie zamierzmy ich sobie odmawiaćusmiech.gif poza tym córki, które mamy (4 i 7 lat) mogą w przyszłości zapomnieć o pomocy finansowej, jeśli się nie zdeklarują w kwestii wnuków, to dla mnie i dla męża oczywista sprawa. xxxxxxx co to ma byc??? wy sobie mozecie odmawiac wnukow ;lub nie, nie TY je bedziesz rodzic chore myslenie. Córkom nie pomozecie a synom pomozecie?? czy tez nie??. DZIEKI ZA TAKICH RODZICOW COS STRASZNEGO/

opieka na starosc od swoich dzieci to nie patologia, to sie nazywa rodzina i normalnosc. To teraz ludziom XX wieku panstwa daly ulude "opieki" dla nich na starosc, w postaci emerytur i rent, a potem grzebia po smietnikach, albo siedza w malenskich pokoikach 2x2 patrzac w tv i jedza pasci, bo emerytury tyle co kot naplakal, nawet na leki nei starcza. Wielu ludzi nam starszych, co maja wybor albo kupic leki albo miec cos zjesc, gdyby ich dzieci nei pracowaly za granica, to dawno juz ich serce z braku lekow by wysiadlo. Jeszcze chodza o wlasnych silach, ale bedzie problem jak zaniemoga, beda musieli wyjechac do dzieci do obcego kraju, bo nikt sie obcy tutaj nimi nie zajmie, bo opieka prywatna droga. To sa jeszcze ci szczesliwcy, ktorzy za komuny "zrobili" sobie 3 dzieci, a ci co nie maja dzieci, umieraja w Polsce w uragajacych warunkach, bo nikt im nie pomaga, a panstwo daje tyle, ze wegetuja do czasu, az cos nei wysiadzie albo z braku lekow, albo z powodu zlego odzywiania, albo zimna. Taka jest rzeczywistosc, ulude w postaci panstwowych emerytur i rent, kupiliscie naiwniaki, i to ze bedziecie wiecznie mlodzi, sprawni i bogaci...

a po co miec w takim razie dzieci, jak nie bedzie sie mialo z nich potem wnukow?....

gość a po co miec w takim razie dzieci, jak nie bedzie sie mialo z nich potem wnukow?.... XXXXX Wedle mnie TY powinnas miec wogole zabronione ustawoowo miec dzieci z takim mysleniem, zal:(

mam 4 letniego syna zaszłam w ciąże za pierwszym razem i bardzo chcemy mu dać rodzeństwo ale od 1,5 roku sie staramy i niestety bezowocnie więc nie pisz że napewno będziesz miec więcej dzieci dodam że wyniki mamy idealne

ale czemu mam miec zabronione miec dzieci? Przeciez kretynko na tym polega zycie, zeby je dawac, to ze zyjesz w cywilizacji i media robia ci sieczke z mozgu, jak to panstwo sie toba troskliwie na starosc zaopiekuje i jakie to wczasy sobie bedziesz mogla wykupic z tej emertury i opieke i super hiper dom starcow i pielegniarki beda cie glaskac po rece i sie do ciebie usmiechac itd, to twoj problem. Wierzysz w bajdy i tyle, a wystarczy tylko w kraju mala rewolucja taka jak np jest terazw Egipcie, gdzie policja i wojsko nie istnieja i nei bronia cywili i jestes bezbronna jak niemowle, bo tyle kobieta jest silna ile ma obok siebie silnego mezczyzne, ktory jak broni i dba o nia. O tyle starszy czlowiek, jak zle sobie wychowa dzieci, albo nie ma ich, to potem zdycha na panstwowym wikcie...

TU w tej dyskusji wychodzi cała życiowa mądrość "zdobywców Europy Zachodniej" tych od koranu . Znamy takich -niby niezamożni ale ....ogromny szacunek dla starszych ,rodzina stanie za sobą w potrzebie ,wspomoże ,także ta dalsza. Każde z wielu dzieci pomoże rodzicom. Jak jest ich 5 to każde wystarczy że da TROCHĘ i już coś jest. Naiwne Polki które mamią nibytolerancją a potem i tak przekabacaja dzieci mieszane na islam-po co? Po to by mieć kolejnego 'swojego' tak religijnie jak i do wspierania rodziny. Dlaczego władze lokalne np Danii im ustepują -bo MAJĄ DUŻO DZIECI i stąd ich siła. Rządzą w szkołach ,urzędnicy sie nisko kłaniają .Znamy dzielnicę gdzie dziś ich jest 40% a patrząc po stosunku dzieci ich i tubylców za 30 lat będzie 80% . Oni nic nowego nie wymyślili -nasi pradziadowie postępowali identycznie jeżeli chodzi o dzieci/wnuki. Masz rodzinę=na starość nie zdechniesz zapomniana we własnym gównie . Tak jest w 80% przypadków. To ludzkość wie od tysięcy lat. Tu piszą rozkapryszone panny będące finalnym produktem rozkładu cywilizacji europejskiej .Nie wiedzą że 25 lat będą już stare że za lat 40 mogą być totalnie niedołężne . Straciły z oczu najważniejsze rzeczy -przekonane że zawsze będą piękne, młode i oczywiście bogate...A państwo nie da im zginać... Ułuda moje kochane .

nie, nie jestem przekonana, że ciągle będę młoda piękna i bogata, ale co to ma do rzeczy, to chyba normalne, mam inne wartości. trudno to pojąć? i nikt mi tego nie powiedział, żadne media, że mam prawo ze swoją macica to chce, to chyba NORMALNE.

co ty tutaj wpierdalasz muzulmanow, ja jestem ateistka, tj moj maz i wszystkie dzieci, nie byli chrzeczni, za co bylismy szykanowani przez rodzicow, tesciow, wujki, ciotki, sasiadow. Moje dzieci tez nie chrzcza swoich dzieci, a moich wnukow, bo religia tylko robi sieczke z mozgu i jest kolejnym narzedziem do manipulacji ludzmi i wyciaganiem od nich kasy. Wiec w*********j stad ze swoja propaganda islamska czy katolicka stad, bo opieka nad rodzicami, czy dziecmi to temat ponad religijny i dotyczy wszystkich niezaleznie od religii i narodowosci...

i tu sie myslisz, nic nei ma naturalnego w tym, ze uprawiajac seks decydujesz o swojej macicy, czy zajdzie w ciaze czy nie. No chyba ze stosujesz kalendarzyk, a nie sztuczne tabletki antykoncepcyjne, prezerwatywy, spirale itd. Wyobraz sobie, ze w danym panstwie zacznie panowac rezim i wtedy przekonasz na ile mozesz panowac nad swoja macicia. Zreszta masz przyklad Polski, gdy zajdziesz w niechciana ciaze, czy mozesz jak legalnie w Polsce usunac? Nie, bo pojdziesz do pierdla. A gdy wejdzie do danego kraju rezim, ze kobietom zabrania sie stosowania srodkow antykoncepcyjnych, a juz wiele razy bylo tak w historii ludzkosci (chyba sie historii uczylas?), to wtedy jezeli nikt cie nie zg****i, bedziesz mogla sobie decydowac o swojej macicy, ale nie bedziesz mogla uprawiac seksu bez ryzyka zajscia w ciaze. Tak wiec sama widzisz ile jest naturalnosci w twoich decyzjach...Uluda, tak jak system emerytalno-rentowy i opieka od panstwa na starosc. Wiele razy nawet w cywilizacji kobieta moze sie przekonac ile znaczy i ma bezpieczenstwa, gdy ma silnego, troskliwego facet, przy swoim boku, niezaleznie czy to jest ojciec, maz, chlopak, syn, bo np policja jest niedofinansowana i w pewne dzielnice nie przyjedzie, bo nie bedzie sie narazac...

no ja akurat decyduję o swojej macicy, nie uprawiam seksu, nie czuję popędu, by zapraszać do krocza "troskliwego" faceta, więc wal się, nawiedzona mamciu:D

tak więc widzisz, są ludzie, którzy decydują zarówno o swojej pochwie jak i swojej macicy. więc Twoje piertolenie troszku traci sens.

najbardziej rozpierdala mnie wizja reżimu:D wyobraź sobie, że dyktator nie będzie tolerował Twojego koloru włosów, będziesz musiała przefarbować, lub zginąć marnie;)

jestem z wielodzietnej rodziny. sama dzieci nie planuję w ogóle, a le gdyby już, to uważam, że dzieci powinno być przynajmniej dwoje. może jak ktoś jest jedynakiem, to nie wie co traci, więc nie ma powodu być nieszczęśliwym, ale posiadanie rodzeństwa jest bezcenne

Moim zdaniem to sa generalizacje ze jedynak to rozpieszczony a troje dzieci to super, znam ludzi z tego drugiego przypadku gdzie kazde z dzieci jest mega -egosita i sa tez rozpieszczeni. Co do samego pomyslu traktowania dziecka jako zabezpeiczenia na starosc to jets to wlasnie dla mnie przejaw tego skrajnego egoizmu - w tym wypadku rodzica (bez wzgledu na to czy rodzic byl jedynakiem czy nie). Poza tym znam przykladow mnowstwo gdzie cala trojka doroslych dzieci mieszka w odleglosci ok 10 tys km od rodzicow - bo tak sie ulozylo ich zycie.

kobieta w Pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności karnej za poddanie się aborcji. tylko osoba ją przeprowadzająca. zresztą ten zakaz to i tak absurd biorąc pod uwagę, że granice otwarte, a bilety tanie.

dziwne pytanie, wiadomo, ze nie musi miec rodzenstwa, ale milo je miec