Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielona wyspa 2013

30_35 st brak wiatraków i klimatyzacji Tak się leczy dzieci w Polsce

Polecane posty

Gość Zielona wyspa 2013

Jest tak gorąco, że nie da się wytrzymać, pomocy! Temperatura w salach dochodzi do 35 stopni, klimatyzacji ani wiatraków nie ma, a personel szpitala pilnuje, by nikt nie otwierał okien. Tak leczone są dzieci w "nowoczesnym" szpitalu przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Dzieci leżą w samych pampersach lub majtkach (w najlżejszych ubraniach od razu dostają potówek), a i tak są całe spocone. Nawet ściany sal są mokre. Zbudowany za 62 mln zł szpital działa od ponad roku. W tym roku szpital kupił cztery wentylatory i trzy klimatyzatory. Inwestycja została zakończona w czerwcu 2012 r. Wykonana została według projektu i odebrana zgodnie z przepisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zastanawiałbym się tylko na miejscu rodziców powybijałbym okna. leżałem niedawno w szpitalu (dla dorosłych) i tram było podobnie ale okna można było otwierać, na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktatata
Moja mama pracuje we Wrocławiu przy Kamieńskiego. Też nie mają klimatyzacji, pacjenci się pocą.. Ale co zrobić? Szpital nie ma kasy i tyle. Jeśli chcesz leczyć dziecko w lepszych warunkach możesz iść do prywatnej kliniki. Poza tym, nie ma chyba w tym nic dziwnego, że w dzień nie chcą otwierać okien, bo na dworze jest cieplej niż w budynku, a jeśli dzieci się już spocą, to po otworzeniu okien wieczorem, mogłyby się poprzeziębiać. MYŚL, Zielona wyspo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie otwieraja okien, to nie wiem skad tam 35 stopni... pierdzielisz... ja nie mam klimy, i jak ni eotworze okna to mam w domu ok. 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadnę: klimatyzatory zostały zainstalowane u: - dyrektora - vice-dyrektora - rzecznika szpitala Sam miałem mieć operację kręgosłupa w pewnym dobrym szpitalu na przełomie czerwca/lipca, ale zmieniłem sobie termin na listopad i chyba dobrze zrobiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad wiesz ze tam 35 stopni jest. Poza tym otwarcie okna nic nie da bo tylko gorac wleci do srodka. Ja w domu otwieram okno tylko noca bo za dnia miaalbym skwar w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Niemczech w kazdym szpitalu jest klima. 2013 r. a tu takie badziewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beua33
wiesz, niektórym klimatyzacja szkodzi. Ja np po przebywaniu w klimatyzowanym pomieszczeniu mam paskudny katar, znajoma z kolei przeziębia się, jej synek też. A co do otwierania okien- w upały radzą nie otwierać okien w dzień bo i tak wlatuje gorące powietrze. Powinni wieczorami otwierać, jak się już schładza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×