Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ala7530

dziecko okręcone pępowiną

Polecane posty

Gość Ala7530

Czy wszystko skończyło się dobrze?kiedy są wskazania do cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dziecko jest owiniete pepowina to jest to wskazanie do cc naczej poród może sie skonczyc tragicznie dla dziecka i matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama rodziła braciszka okreconego pepowina, i o maly wlos nie skonczyloby sie tragedia! co moja mama przezyla na porodowce to tylko ona wie. dzisiaj ma 16 lat brat i dziekuje Bogu ze zyje, superchlopak :) zrob CC i sie nawet nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys na innym topiku tu na kafe czytalam ze owiniecie pepowina nie jest wskazaniem do cc ,nawet jesli jest to druga ciaza a w pierwszej stala sie tragedia :( mysle,ze to zalezy od lekarza i od szpitala tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam dwoje dzieci okręconych pępowiną. Córka była okręcona dwukrotnie, wokoł szyi i brzuszka. Jeżeli poród postępuje bez komplikacji i nie jest sztucznie przyspieszany to okręcenie pępowiną nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa. Na logikę, jakie niebezpieczeństwo niesie za sobą okręcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UDUSZENIE KRETYNKO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn był okręcony, ale u nas była cesarka nie planowana w 35tc, stan przed rzucawkowy, owinięty był raz, ale do 2 dni przed cc o cc nie było mowy, z tym że pewnie jeszcze nie wnikali, bo wiadomo, że może się "odkręcić" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
u mnie zanikało tętno dziecku, położna zbagatelizowała. mały urodził się 2 razy okręcony pępowiną, miał już sine raczki i nóżki. Poród wspomagany oksytocyną... choć nie wiem po co. 2 Ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz w ciazy jest ryzyko zaciśniecia pepowiny a co dopiero przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
gościu z 14:29 yyyyy ty tak powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź gościowi z 14.31. Ale proszę jednak o dokładniejsze wytłumaczenie - co rozumiesz pod pojęciem "uduszenie". Dziecko w macicy nie oddycha, więc w moim rozumieniu pojęcia "uduszenie", udusić się nie może. Dziecko nabiera pierwszego oddechu, gdy już się urodzi, wtedy owinięta pępowina nie stanowi problemu, bo już po urodzeniu główki położna zdejmuje pępowinę z szyi dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
to jakim cudem dzieci są niedotlenione zaraz po urodzeniu? czyli co? dziecko może być i 100 okręcone a nie umrze bo i tak nie oddycha? o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwoje dzieci urodziłaś, a pojęcie zerowe, dziecko może się udusić przez to, że pępowina podczas porodu zaciska mu się wokół szyi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko dlaczego okręcenie nie jest wskazaniem do CC ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
jak czytam wypowiedz z 14;38 to mnie lekko wgniata w fotel.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pępowiną dostarczany jest między innymi tlen. Jak poród postępuje, dziecko jest owinięte, to ta pępowina się zaciska w miarę schodzenia niżej dziecka, nie dopływa tlen. Długość pępowiny jest ograniczona, jest połączona z łożyskiem - to chyba wiesz, co to jest????? Kumasz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kwestia tego gdzie jest dziecko okręcone, jest sprawą drugorzedną. Szyja jest tu najniebezpieczniejsza, to działa jak sznur, nawet jak nie oddychasz, to zaciśnij szyję sobie na maksa i zobacz co się będzie działo. Miażdżysz sobie to, co tam jest, u malucha jest to delikatniejsze. To jedna z opcji. Kolejna to taka, że działa to tak samo jak przy owinięciu pępowiną na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak się pępowina okręci to może się "zatkać" przepływ krwi pępowinowej a dziecko przecież tą drogą dostaje wszystko co mu potrzebne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście mam zerowe pojęcie o tych wszystkich strasznych historiach, które mogą się zdarzyć w szpitalu, przy porodzie. Może dlatego, że czworo dzieci urodziłam w domu :P Dajcie spokój, to uduszenie to jest jakiś mit. Tak, wiem, że dziecko nie oddycha poprzez drogi oddechowe tylko poprzez pępowine, ale ryzyko jest tylko wtedy, gdy pępowina taka zostanie zaciśnięta i nie ma przepływu krwi, a to sie własnie często zdarza niezwykle rzadko. Zwykle w szpitalach, gdzie kobiety ciągle rodzą na leżąco, bo przy owinieciu przeciwskazaniem jest poród na leząco na plecach (dziecko swym cięzarem dociska pępowinę do tylnej częsci kanału rodnego, grawitacja po prostu) , a zaleca się klęcząco kucającą, wtedy pępowina jest swobodnie owinieta i nic jej nie przyciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie luksus
moj drugi syn byla owiniety pepowina - szyja, lewa reka i lewa noga. Urodzilam sn bez zadnych problemow. Okrecenie pepowina nie jest (!) wskazaniem do CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego nikt o tym rodzącej nie informuje, tylko każe rodzić SN? bo tak taniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie luksus
07.08.13 :D:D:D ha ha ha zero pojecia o biologi i budowie czlwoieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka rodzila dziecko owiniete pepowina, niestety udusiło się, tylko bylo dwa lata temu, kolezanka dalej w dołku psychicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie luksus
07.08.13 , nie moja droga nie chodzi o koszty tylko o zdrowie moje i dziecka. Mnie lekarka pwoeidziala, ze dziecko jest owiniete pepowina ale bedziemy probowac rodzic sn. Zgodzilam sie bo CC sie boje jak diabel sw wody. Pierwsze dziecko ur szybko i sprawnie i drugie tak samo. Ale to chyba dlatego, ze jestem sprawna fiz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo duzo dzieci sie tak rodzi i nie jest to problemem bo pepowina jest dluga i elastyczna, polozna ja po prostu odwinie z szyi dziecka jek bedzie sie rodzilo. bardzo rzadko zdarza sie ze pepowina jest krotka, tylko wtedy w zasadzie owiniecie pepowina jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Zgadzam się z przedmówczyniami, to nie jest wskazanie do cc i w ogromnej części nie stanowi zagrożenia ani dla dziecka, ani matki. A ryzyko wzrasta przy ingerencjach szpitalnych, typu podanie oksytocyny, bo to zmniejsza dopływ krwi do macicy co jest faktyczną przyczyną niedotlenienia, a nie sam fakt owinięcia pępowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MÓJ syn byl owniety 2 razy pepowina, ani razu nie uslyszlalam ze moze CC zrobią. I nie zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×