Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna małżonka

Przez męża czuje się bardzo nieatrakcyjna

Polecane posty

Gość smutna małżonka
tez hasimotka Ja w tej chwili nosze rozmiar 44 spodnie , a góra 42 :( XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Do reszty dziewczyn, dziękuje ze ze mna piszecie. Chciałam poczyta opinie innych co o tym sadza, bo ja mam juz metlik w glowie. Czasami łapie sie na tym,ze obwiniam sie za to wszystko. Ze moze ma racje,ze przesadzam, ze chce dla mnie jak najlepiej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci wszyscy faceci,w tym ten cham,mąż autorki,umniejszają was i wysmiewają ,żeby mieć nad wami władzę.Nie kochają was,przykro to mówić.Polecam książkę "Toksyczne słowa,słowna agresja w związkach"Patricia Evans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mąż ma idealny
Nie wiem, dlaczego chcesz zaczynać od wytoczenia najcięższych dział, czyli wyjazdu i rozstania (jeśli powiesz takie A, musisz być zdecydowana na B, czyli niepowrót do niego, bo możliwe, że on nie będzie walczył. Jesteś na to zdecydowana? Bo jak nie, tylko się ośmieszysz i utwierdzisz w jego bezkarności). Ja bym zaczęła od wprowadzania zmian bez radykalnych kroków. Ty mu nawet odpowiedziec nie umiesz, pozwalasz poniżać się przy ludziach, może czas zacząć uczyć się egzekwowania pewnych rzeczy? Jak nie pomoże, wtedy dopiero odejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
Kurcze dziewczyny, łatwo powiedziec/ napisac ZMIEN FACETA, ale gorzej z realizacja. To nie jest chlopak, ktorego znam 3 miesiace/ rok, ale mój mąż z ktorym zyjemy wspólnie od 8 lat!!! mamy 2 letnie dziecko, wspólny dom, itd. To nie takie proste, do decyzji o rozstaniu trzeba dojrzeć, przemyslec ja dokladnie a nie takie hop siup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanie do miss
Dziewczyno, dlaczego z nim jesteś? Dlaczego jesteś z tak dennym człowiekiem, który Cię nie kocha, który leczy swoje kompleksy i poczucie niższości Twoim kosztem (takie pacany wiedzą, że mają piękną kobietą u boku i trzęsą doopą ze strachu, że ona się dowie o swojej wartości, więc próbują zniszczyć jej samoocenę). Tego chcesz od życia, naprawdę? Takiego podłego durnia przy boku? Odstające kolana?!!! Że co?! Nawet jakbyś miała, to co na taką wadę można poradzić, nic. Co za śmieć i palant! Nie rozumiem was, kobiety, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
a czy mąż ma idealny To nie jest tak,że wyjezdzajac chce rozstania. Chce wyjechac,zeby odpoczac, przemyslec, moze on tez odpocznie od problemów i przemysli - znajac wzystkie powody. Moze da mu to cos do myslenia,ze w naszym zyciu nie dzieje sie najlepiej i czas cos z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanie do miss
"A sam urodą nie grzeszy...." x Czyli klasyka, jak mówiłam: pan wypierdek czuje, że ma kobietą półka wyżej (albo dziesięć półek), więc leczy kompleksy i strach przed kopnięciem w doopę w stylu wypierdka, czyli poniża kobietę. x "Faceci to debile !" x Ponawiam pytanie: dlaczego jesteś z debilem? Tylko na to zasługujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce dla ciebie jak najlepiej,chce DLA SIEBIE jak najlepiej.Jest mistrzem manipulacji, i pewnie stosuje takie teksty typu "ale o co ci chodzi","przesadzasz","robie to dla twojego dobra" ,jak chcesz porozmawiać o jakimś problemie,to albo się złości ,albo "nie ma pojęcia o czym mówisz",mówi "jesteś przewrazliwiona",ma odmienne zdanie na praktycznie każdy temat,jesli próbujesz mu uswiadomić jaka ci krzywdę robi i jak bardzo cię rani,to się złości,nie chce o tym rozmawiać i ucina rozmowe np.słowami:"chcesz znowu się kłocić?"To jest agresja słowna.Nasila się z czasem.jak kobieta pozwala się tak traktowac,często kończy się agresją fizyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mąż ma idealny
"Moze da mu to cos do myslenia" x A może nie da. Jak ma mu dać, skoro on doskonale wie, że jesteś słaba? Dopóki nie nauczysz się walczyć w codziennym życiu, nie będziesz potrafiła wskazać panu, gdzie jego miejsce, a gdzie Twoje (że nie jesteś workiem treningowym), to on sobie niczego nie przemyśli. Bo po co? Wie, że i tak nic nie zrobisz i wrócisz na stare śmiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
Pani Miodkowa Nie chce dla ciebie jak najlepiej,chce DLA SIEBIE jak najlepiej.Jest mistrzem manipulacji, i pewnie stosuje takie teksty typu "ale o co ci chodzi","przesadzasz","robie to dla twojego dobra" ,jak chcesz porozmawiać o jakimś problemie,to albo się złości ,albo "nie ma pojęcia o czym mówisz",mówi "jesteś przewrazliwiona",ma odmienne zdanie na praktycznie każdy temat,jesli próbujesz mu uswiadomić jaka ci krzywdę robi i jak bardzo cię rani,to się złości,nie chce o tym rozmawiać i ucina rozmowe np.słowami:"chcesz znowu się kłocić?"To jest agresja słowna.Nasila się z czasem.jak kobieta pozwala się tak traktowac,często kończy się agresją fizyczną. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Agresa fizyczna moze sie skonczyc ale z mojej strony. Juz pare razy byłam na skraju wytrzymalosci, i chcialam grozilam,ze dostanie ode mnie z liscia.....przez jego humory, glupie gadki trace dobre samopoczucie, i momo,ze dzien byl piekny to ja przez niego znowu sie zloszcze. Doslzo juz do tego,ze wrocila nerwica, ktora sie uspokoila na pare lat.POdczas ataku zlosi, nerwow trace dech i dysze jak lokomotywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez hasimotka
wiem ze to nie takie proste zmienic partnera czy meza co ty myslisz ze jak schudniesz to on cie pokocha?????? bo milosc jest oparta tylko na paru kilo mniej czy co? wez sie zastanow dziewczyno :-O on sie ciebie wstydzi i nawet w lozku sie nie stara :-O skoro chcesz takie zycie do droga wolna ale nie jecz tu :-O sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
a czy mąż ma idealny "Moze da mu to cos do myslenia" x A może nie da. Jak ma mu dać, skoro on doskonale wie, że jesteś słaba? Dopóki nie nauczysz się walczyć w codziennym życiu, nie będziesz potrafiła wskazać panu, gdzie jego miejsce, a gdzie Twoje (że nie jesteś workiem treningowym), to on sobie niczego nie przemyśli. Bo po co? Wie, że i tak nic nie zrobisz i wrócisz na stare śmiecie. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX I tu niestety musze przyznac i racje. Jak zagrozilam rozwodem, to oficjalnie w twarz mi powiedzial,ze mi nie wierzy :( i to mnie dobija jeszcze bardziej, ze nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji- bo naprawde jestem ( a raczej bylam- bo po wczesniejszych awanturach poprawil sie i zaczal sie zmieniac) wstanie to zrobic, tylko,ze wtedy musze od razu odizolowac i zniknac - tylko gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mąż ma idealny
Nie, to jest gadanie do ściany. On Cie wpędza w chorobę psychiczną, a Ty jęczysz na forum. Rób, jak uważasz, naprawdę (czyli nic nie rób).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
tez hasimotka wiem ze to nie takie proste zmienic partnera czy meza co ty myslisz ze jak schudniesz to on cie pokocha?????? bo milosc jest oparta tylko na paru kilo mniej czy co? wez sie zastanow dziewczyno pechowiec.gif on sie ciebie wstydzi i nawet w lozku sie nie stara pechowiec.gif skoro chcesz takie zycie do droga wolna ale nie jecz tu pechowiec.gif sorry XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Po prostu jestem głupia naiwniaczką, która mu wierzy, kiedy mówi, że kocha, że źle to wszystko odbieram.Przecież ja sama też chce znowu wygląda jak kiedyś, a on mnie chce do tego motywować, może w okrutny sposób ale ponoć tak jest. To sa jego słowa, a ja mam juz dosc i sama nie wiem, co mam z tym wszystkim zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mąż ma idealny
"Jak zagrozilam rozwodem' x Ale dlaczego wygrażasz rozwodem? To dowód bezsilności. Te rzeczy inaczej się załatwia. Wysoko uniesioną głową, wewnętrzną niezależnością od jego krytyki, wewnętrzną niezależnością od niego. Myślisz, że on nie zauważy, że jego słowa zaczynają po Tobie spływać jak woda po kaczce? Oddal się od niego, ale EMOCJONALNIE, niech poczucje Twoje dobre samopoczucie, Twoją niezależność i wolność od niego. Musi poczuć, że wymykasz mu się z rąk, a on staje się obojętny, jego słowa nie mogą już ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
Ja p*****le, bo inaczej juz nie moge napisac. Niezle mnie uswiadamiacie. A ja o swoich problemach z M. rozmawiam, z tesciowa,ktora stara sie ratowac to wszystko. Moj M. jest specyficznym czlowiekiem- ma ciezki charakter, a z wiekiem sie to poglebia- tak jak jego ojciec.Wiec tesciowa wie co przezywam, ale ze ona dala rade tyo zniesc i twierdzi,ze warto bylo wtedy pocierpiec, bo tesc sie zmienil na starosc niedopoznania, do rany przyloz. Widac,ze sa kochajacym sie malzenstwem. I wiadomo,ze mnie radzi podobnie, bo z perspektywy czasu moge zalowac podjetej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez hasimotka
to ja tobie powiem co bedzie : rozchorujesz sie psychicznie i tyle ! czy ty mylisz ze ja sie nie nacierpialam?Mnie rodzina dobijala ze jestem gruba, jak mozna tak przytyc , kiedy schudniesz itd !! i to tak bardzo ze pare lat bylam singielka a powtarzam, ze przedtem cale zycie bylam szczupla. wytlumacz mu jak prostakowi ze jestes chora, niech poczyta na temat tej choroby do jasnej cholery i mu powiedz ze jak schudniesz to go i tak zostawisz! Ja cie zapewniam ze schudniesz bo ja schudlam 10 kilo jak mi sie unormowala tarczyca. ale nie daj sie wykonczyc psychicznie NIKOMU! rozumiem ze nie mozesz go zostawic ale to juz nie wyglada na milosc. szwagierka tez przytyla przez hashimoto a moj brat ja dalej uwielbia chociaz wazy 20 kilo wiecej niz jak sie poznali i szaleje za nia. wez sie zastanow. Zrob cos z tym. Jestes wartosciowa kobieta a on na ciebie nie zasluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mąż ma idealny
Aha, na starość się zmieni. A to spoko, jeszcze tylko kilkadziesiąt lat i samo się ułoży. Uff, to dobrze. Dobranoc, autorko. Zyczę owocnych przemyśleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
Oj głupia ze mnie baba, oj głupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antynomia9
Jeżeli sprawa wygląda tak poważanie, najwyższy czas by podjąć stosowne kroki....według mnie warto przemyśleć separację. Jeśli mąż się nie opamięta, oznaczać to będzie tylko jedno, i możesz mi wierzyć, lepiej zakończyć to wcześniej niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja żona była kiedyś bardzo sliczna jeszcze dwa lata temu chodzacy ideał po ciąży troche jej zostało i próbowała to z rzucić udało jej sie kilka kg ale póżniej przytyła prawie dwadziescia i tak jej sie utrzymuje ale mi to w niczym nie przeszkadza kocham jej każdy cm ciała niekiedy słysze jak ludzie plotkują na jaj temat ale my sie z tego smiejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez hasimotka
i jeszcze by mi tego brakowalo aby mi facet wielka laske robil ze sie ze mna poseksi :-O:-O:-O schudniesz 10 kilo to zasluzysz na milosc, seks i szacunek tak????:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
a wiecie co jest najśmiejszniejsze? Że kiedys taka nie byłam, jakby moj mąż zachowywal sie tak na poczatku znajomosci to od razu dostałby kopa w tyłek. Byłam buntownicza, pyskata i uparta. A teraz? teraz głupia koza, prosząca sie o odrobine czułości i miłości jak żebrak.A w zamian dostaje jeszcz po głowie. Jak sie obudzic z tego letargu? jak mam sie zachowyac,zeby zminił zdanie na moj temat,żeby zaczac respektowac moje prawa, a nie traktował jak śmiecia??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, czy Wy czytacie to, co piszecie o swoich relacjach z mężami ? Odnoszę wrażenie, że jesteście zacofanymi niewolnicami, bez prawa do szczęśliwego życia. Pozwalacie facetom na to, żeby Was poniżali i obrażali. W takiej atmosferze nie można żyć i wychowywać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antynomia9
Wam potrzebna jest poważna rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez hasimotka
czujesz sie nic nie warta i dlatego takie zachowanie tolerujesz. niestety. jak bylas szczupla to bylas pewna siebie a teraz myslisz ze jestes nic warta. moj obecny facet obejrzal zdjecia sprzed paru lat i powiedzial , ze wygladam tak samo :D co oczywiscie bzdura bo przeciez widac ze jestem o wiele szszuplejsza na zdjeciach ale dla niego jestem tak samo piekna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
antynomia9 Myślisz,że nie próbowałam??? On jest głuchy jak pień, na wszystko co mówię. Tłumaczy się,że on taki jest "z*****y",że sie stara żeby mnie i dziecku niczego nie brakowało,a ja tylko marudze i go nie doceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak ! rozmowa wiele wyjaśni, ale przed rozmową, facet powinien oberwać patelnią w łeb, żeby lepiej kojarzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
tez hasimotka czujesz sie nic nie warta i dlatego takie zachowanie tolerujesz. niestety. jak bylas szczupla to bylas pewna siebie a teraz myslisz ze jestes nic warta. moj obecny facet obejrzal zdjecia sprzed paru lat i powiedzial , ze wygladam tak samo smiech.gif co oczywiscie bzdura bo przeciez widac ze jestem o wiele szszuplejsza na zdjeciach ale dla niego jestem tak samo piekna usmiech.gif XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Gratuluję wybranka! Bardzo bym chciała aby mój M. potrafił mi powiedzieć takie słowa. Ale nie..... Kiedyś sie mnie zapytał, "a co mam Ci kłamać? lepiej się będziesz czuła? Ja wolałbym znać prawdę niż słuchać kłamstw: ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna małżonka
a czy mąż ma idealny Jesteś tu jeszcze? Czy już mnie skreśliłaś? Mądrze pisałaś, masz jakieś rady jak powinnam się zachowywać względem jego? Co powinnam robić, mówić, jak go w ogóle traktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×