Ktore miasto wybrać

Witam, 2 miesiace temu rozstalam sie z ojcem mojego dziecka. Teraz zamieszkuje u mojej babci na " totalnym odludziu", gdzie do najblizszego sklepu mam 3 km, same laki,pola i lasy. Moj problem polega na tym, ze musze sama stanac na nogi, tzn znalesc prace i wynajac mieszkanie bysmy z corka ( ktora ma 3 latka) mialy wlasny miejsce. Sama nie mialam ojca i chce dac swojemu dziecku duzo milosci i uwagi, ale co najwazszniejsze musze znalesc dla nas wlasne miejsce. Nie wiem czy zamieszkac w mniejszym miescie czyli Sieradzu, gdzie ciezko z praca i malo mieszkan do wynajecia,ale za to mam blizej do dziadkow na ktorych moge liczyc. A moze w Łodźi w ktorej mieszkalam juz 3 lata ze swoim eks gdzie jest tych ogloszen o prace duzo wiecej jak i mieszkan, lecz mam az 80 km do dziadkow. Nie potrafie spojrzec na tą sytuacje racjonalnie i zupelnie nie wiem co powinnam zadecydowac:/ Chce dodac, ze pochodze z pod Krakowa ale tam nie mam mozliwoscu powrotu i zadnej pomocy ze strony mamy. A dziadkowie to moja jedyna rodzina ktorzy pomagaja mi jak mogą. Zarowno w sieradzu jak i w Lodzi nie mam znajomych. Mimo ze 3 lata w Lodzi mieszkalam to zajmowalam sie domem i wychowaniem corki. Zylam pod ciągłą presja poniewaz ojciec dziecka wykanczl mnie psychicznie, i dopiero po. 4 latach zwiazku kiedy odkrylam zdrade zdecydowalam sie odejsc od niego. Spakowalam małą, nasze rzeczy i wyjechalam do dziadkow. A teraz nie wiem od czego mam zaczac,jak i gdzie:(