Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mścisławwa

Maz wypisuje czułe smsy do koleżanki i uważa że to nic złego

Polecane posty

Gość mścisławwa

Hej. Ostatnio znalazłam w komórce męża czułe smsy do jego koleżanki. NAzywa ją per ,,kochanie, skarbie, złotko i pisze, że tęskni za nią, że mu się śniła, ze myśli o niej ciągle. Wkurzyłam się, zaządałam wjasnień, a on na mnie z mordą, ze nie mam prawa czytać i grzebac mu w komórce, a po drugie on nie robi nic złego, lubia się z koleznka i ,,czasem wypisują sobie dla żartów takie czułostki!! Powiedział, ze ja pzresadzam!! Kurcze, napiszcie co o tym sądzić, czy ja pzresadzam?? CZy to normale, że obcy facet pisze do swojej koleżanki ,,Skarbie- stęskniłem się za tobą, zadzwoń kotku????? A może on ma romans, napiszcie bo zwarjuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
pomóżcie bo zwarjuję, ta dziewczyna to niezłe ziółko, boję się, czy nie mają romansu. MAm ochote zadzwonić do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z facetem i tyle. Na spokojnie. Wyjaśnij, powiedz, że wolisz prawde od kłamstwa, bo prawda i tak wyjdzie i jeśli już woli ją od Ciebie to niech Ci to powie, a nie z mordą. Swoją drogą jak się tak w*****ł, to znaczy że ma coś na sumieniu i teraz NA PEWNO bedzie bardziej telefonu pilnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żarty???? a może ty też tak "pozartuj" zdradza cie łajdak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
z nim nie da się porozmawiać, idzie w zaparte, komórkę nosi przy sobie i mówi, że to były zarty a ja się czepiam głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
Trzasnął drzwiami i poszedł na spacer z psem, oczywiście zabrał komórkę, boję się, ze dzwoni do niej....co robić..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj po takich "Zartach" znalazl sobie kilka bab z ktorymi "Zartował do woli az wreszcie znalazl stałą i uwolnił mnie od siebie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romans na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradza cie a ta koleżanka to dawno przestała by koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, jakie "czy ja przesadzam?"? kurczę, gdyby mój facet tak sobie pisał z jakąś koleżanką, to by mi to przeszkadzało - i tyle; nawet jeśli to tylko żarty - no to takie żarty by mi przeszkadzały i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
no to mnie pocieszyłyście...co teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka tematu
Wiesz nawet jak zarty to przesadne- jak by moj facet tak pisal do kolezanki to bym go w******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro mąż się wymawia to porozmawiaj z "koleżanką" powiedz że wiesz o ich romansie zobaczysz jak zareaguje. (a ona jak jemu odpisywała?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''moj po takich "Zartach" znalazl sobie kilka bab z ktorymi "Zartował do woli az wreszcie znalazl stałą i uwolnił mnie od siebie,'' Ale z ciebie glupia baba, biedna nie mialas ani nozek ani raczek zeby faceta wypierdzielic na zbity pysk, on cie zdradzal z kilkoma a ty czekalas na niego z podkulonym ogonem, a teraz cie zostawil i nagle jestes silna i zadowolona ze cie od siebie uwolnil. Smiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
Zauważyłam, że ostatnio zrobił się jakiś niemiły, zamknięty, nie raz nie mogłam się do niego dodzwonić bo numer ciągle zajęty, to tłumaczy, że to z pracy... Ale może tak było...nie wierze że mógłby posunąć się do zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ten sam problem. Potem obiecywał i przekonywał mnie że z tym skończył. Gdy zażądałam żeby skończył tą znajomość przy mnie, zjawiając się u niej razem ze mną, stwierdził, że w żadnym wypadku nie postąpi w ten sposób, ponieważ ona na to nie zasłużyła. Więc wybrał dobre samopoczucie tej laski, poświęcając to co nas łączyło. Nie jesteśmy już razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żarty? nie dość, że ma czelność takie coś robić to perfidnie idiotke w oczy zrobić też z Ciebie. Masz dowód, że Cię zdradza i jeszcze tak Cie potraktował a Ty dalej coś chcesz od niego? Nie dziwię się ze tak Ci robi skoro ty i tak dalej z nim jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się zachowywał w łóżku? nie zauważyłaś różnicy? w dbaniu o siebie? wychodzenie z domu pod różnymi pretekstami, późne powroty z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
Ja znalazłam tylko 3 takie smsy i to wzabudziło mój niepokój: 1,,KOCHANIE- SNIŁAŚ MI SIE DZISIAJ" 2. SKARBIE, ZADZWON, BO TĘSKNIE 3. Złotko, ja też myślę o tobie ciągle A on to zaraz skasował i na mnie z pyskiem,ze mu grzebe w kom. a potem juz grzeczniej ze oni tak sie nieraz wygłupiją, żartują, bo lubia sobie poświrować!! On jest chyba nienormalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też romansował z innymi w taki sposób. Uważam to za zdradę. Wybaczyłam mu ale od tamtej pory za każdym razem gdy dostaje sms-a zastanawiam się czy to znowu jakaś dziewczyna. Przestałam ufać i ciągle mi się wydaje że znowu to robi. Przez co często się kłócimy z byle powodu. Po takiej kłótni ma=ój facet uważa że sprzeczamy się przeze mnie. Ale ja czuję że to już nie będzie to samo. Raz zawiedzione zaufanie raczej nie wróci w 100 %. Czuję że jesteśmy coraz bliżej końca naszej znajomosci. Chciałabym z nim być bo go kocham ale za każdy jego ruch związany z telefonem (sms-y, noszenie tel w kieszeni, czasami wyłańczanie go gdy jesteśmy razem) powoduje że wszystko wraca. A razem z tamtym wspomnieniem, wraca złość i koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
W łożku było i jest ok, ale on pracuje na budowie, wiec w sezonie wraca zawsze póżno.. Wiecie co, poradźcie co robić, bo jestem w rozterce, jesli ma romans, i wie, ze ja mam podejrzenia na pewno będzie ostrożniejszy Ta koleżanka to rozwódka...ale zadbana, niezła laska, bardzo rozrywkowa i to mnie niepokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
Nie wiem co robić, może zadzwonić do niej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolalilaaaaa
heheh coś mi to przypomina :) Też przez to przechodziłam :D Paranoja!! :D Gdy stwierdziłam że mnie zdradził, stwierdził że nigdy w życiu. Bo dla niego zdradą jest chyba tylko włożyć i wyjąć. Cała reszta się do tego nie zalicza :D A żeby było mało, to oznajmił mi że to przeze mnie, bo byłam nie dobra a on chciał posłuchać "miłych słów" hahaha Rzygać mi się chce jak myślę o tym d*pku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka nie wyżyta skoro rozwódka to jeszcze bardziej potwierdza podejrzenia o zdradę. Ja nie wierzę w bajkę o żartach. Jakbym tak pisał do kobiety to właśnie tak bym myślał, w żartach takich rzeczy się nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
No ale co jej powiem???To chyba bez sensu. Cała się trzęsę z nerwów i złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie glupia baba, biedna nie mialas ani nozek ani raczek zeby faceta wypierdzielic na zbity pysk, on cie zdradzal z kilkoma a ty czekalas na niego z podkulonym ogonem, a teraz cie zostawil i nagle jestes silna i zadowolona ze cie od siebie uwolnil. Smiech na sali Głupia to ja bylam jak mu uwierzylam i wyszlam za niego, a potem jak sie lajdaczyl z kilkoma to bylam od niego uzalezniona, mam dziecko, nie mialam pracy,a musialam razem z dzieckiem cos jesc i za cos oplacac rachunki, jak juz znalazlam prace to to od razu podalam o rozwod, i wlasnie wtedy napatoczyla sie moja nastepczyni do ktorej sie wyprowadzil, jakbym zlozyla pozew wczesniej to musiALABYM KRASC ALBO ZEBRAC, NA SPRAWE CZEKA SIE OD 1 DO 3 MIESIECY , WIEC CO MIALAM ZROBIC WEDLUG CIEBIE???? A ZADNEJ RODZINY NIE MAM , WIEC NIKT BY MI NIE POMOGL I DLATEGO SIEDZIALAM CICH O I Z PODKULONYM OGONEM, jak juz wiesz jak sie toczylo moje zycie to mnie nie obrazaj bo glupia wcale nie jestem, zyje wcale nie zle, mam pieniadze i jestem szczesliwa ze nie mam ciula w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolalilaaaaa
masz jej nr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz zadzwonić to przecież chodzi o Twoje małżeństwo ale może być tak że już sobie ustalili wersję. Przecież go nakryłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisławwa
Lolilla Jesteście razem??czy już nie??Wprawdzie ta koleżanka mieszka jakieś 70 km od nas, ale jak pisze do kochanie, to chyba coś jest między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jakbyś do niej napisała smsa prowokującego z komórki męża, miała byś dowód. Tylko pewnie teraz dobrze pilnuje telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×