Szukam w pracy Czy i u Was w miastach

...jest mało normalnych ogłoszeń, tylko pracodawcy chcieliby osoby doświadczone od razu w kilku zawodach naraz?

U mnie jakby mogli to by zatrudnili młode 18 latki z 25 letnim stażem najlepiej jeszcze kalekie z grupą i w ogóle chcące robić na 3 etaty za darmo.

jasne z ogloszenia na szybie: sukam barmanki, wymagania: biegla znajomosc 4 jezykow Obcych, uroda, bezkonfliktowosc, pracowitosc zakres obowiazkow: obsluga klientow robienie rozliczen dla US i ZUS oraz pracownikow sprzatanie lokalu placa 5 zl na godzine

Nie - u mnie tak nie ma, mieszkam w Łodzi, gdzie bezrobocie jest podobno duże. Większość ogłoszeń jest agencyjnych, wiele z tzw. "rekrutacją ukrytą", płace niskie, faktycznie: dużo ofert dla niepełnosprawnych i wszelkie próby oszczędzenia na ZUSie, ale znajomości języków od barmanki np. nikt nie wymaga, wiele jest ofert prostych prac dla osób bez doświadczenia, osoba bez studiów/zawodu/doświadczenia spokojnie znajdzie ofertę dla siebie. Nie przesadzajmy.

U mnie dla osób bez doświadczenia jest praca wyłącznie w Call Center i akwizycja. Poza tym czytam - i: jak stolarzy, to z prawem jazdy, Autocadem i biegłym niemieckim, Specjalista d.s. marketingu ma być grafikiem, fotografem, copywriterem, sprzedawcą i jeszcze programistą, a studentów to chcą z biegłym angielskim, niemieckim, doświadczeniem i jakimiś specjalistycznymi programami

Komunikatywny (niekoniecznie biegły) angielski to nie jest nic takiego w czasach, gdzie trzeba zdać język obcy na maturze. No nie wiem. Ja widzę żenująco niskie płace i oferty pracy na czarno - nie widzę wygórowanych wymagań, często nawet to doświadczenie jest tylko "mile widziane", w większości ogłoszeń w ogóle nie pada informacja o preferowanym wieku kandydata a jeśli już to często szuka się osób dojrzałych - 25 lat i 10 lat doświadczenia to serio nie widziałam.

A z jakich jesteście regionów? Ja piszę o pracy w Poznaniu. Tu rzadko jest komunikatywny czy podstawowy angielski, raczej biegły, 2 język mile widziany

mieszkam w ´niemczech,mam kontakty,moglabym cos zalatwic ale jak ludzie slysza o tym,ze chce za to pieniadze to ojejku jaki skandal!!!a co sie bede za darmo wysilac.mnie tez telefony kosztuja bo podzwonic musze i popytac i wszystko zalatwic.

Gościu z 13.39 skąd jesteś? U mnie nawet na bezpłatny staż i do wolontariatu trzeba doświadczenia :(